Bambu Lab uruchamia platformę crowdfundingową

4 dni temu
Zdjęcie: image


Masz szalony pomysł na projekt 3D, ale brakuje ci zasobów lub rozgłosu, by wprowadzić go w życie? od dzisiaj możesz liczyć na wsparcie społeczności. Bambu Lab, znany producent innowacyjnych drukarek 3D, uruchomił właśnie własną platformę crowdfundingową dedykowaną twórcom modeli 3D.

Nowa platforma, działająca wewnątrz ekosystemu Bambu Lab Make, pozwala projektantom, hobbystom i artystom publikować swoje projekty z możliwością bezpośredniego finansowania przez użytkowników. To pierwszy tego typu system stworzony specjalnie z myślą o świecie druku 3D – łączący funkcje sklepu z projektami, systemu promocyjnego i klasycznej platformy crowdfundingowej.

Jak to działa?

Twórcy mogą zgłaszać swoje modele jako kampanie crowdfundingowe. W zamian za wsparcie, użytkownicy otrzymują dostęp do plików STL lub 3MF oraz często dodatkowe nagrody cyfrowe – jak alternatywne wersje modelu, tapety czy materiały zza kulis. Każdy projekt ma określony cel finansowy i termin zakończenia kampanii. Po jego osiągnięciu – projekt zostaje zrealizowany i udostępniony wspierającym.

Dzięki pełnej integracji z kontem Bambu Lab i środowiskiem Make, cały proces – od odkrycia projektu po pobranie plików i rozpoczęcie druku – przebiega płynnie i bez potrzeby korzystania z zewnętrznych platform.

Co zyskują twórcy?

Dla projektantów to ogromna szansa, by przebić się z bardziej ambitnymi lub niszowymi pomysłami, które normalnie mogłyby nie zostać zauważone. Zamiast udostępniać gotowe modele za darmo lub za symboliczne kwoty, mogą teraz zyskać realne wsparcie finansowe jeszcze zanim poświęcą czas na dopracowanie i przygotowanie plików.

Bambu Lab obiecuje także wsparcie promocyjne dla wyróżnionych kampanii, co może przełożyć się na jeszcze większy zasięg i sukces projektów.

Naszym zdaniem

Zdaniem całego zespołu 3d.edu.pl to świetna inicjatywa, która może realnie wzmocnić twórców w świecie druku 3D. Daje szansę na rozwój projektów, które do tej pory pozostawały jedynie w folderach „pomysły”.
To także kolejny krok w budowie społeczności opartej na współpracy, a nie tylko konsumpcji plików STL.

Idź do oryginalnego materiału