Bambu Lab, jeden z liderów rynku druku 3D, uruchomił Trust Center – platformę dokumentującą politykę bezpieczeństwa i prywatności swoich urządzeń. Równocześnie firma wprowadziła nowy firmware z systemem autoryzacji, który wywołał mieszane reakcje wśród użytkowników.
Trust Center – przejrzystość i certyfikacja
Trust Center ma zwiększyć zaufanie klientów poprzez ujawnienie szczegółów dotyczących szyfrowania danych, certyfikacji i zasad bezpieczeństwa w drukarkach Bambu Lab. W jednym miejscu zebrano raporty audytów, standardy komunikacji (TLS, HTTPS, MQTT) oraz informacje o zarządzaniu prywatnością.
Firma podkreśla, iż bezpieczeństwo użytkowników traktuje priorytetowo, a dokumentacja ma być stale aktualizowana wraz z nowymi wersjami oprogramowania.
Nowy firmware – większe bezpieczeństwo, mniej swobody
Aktualizacja systemu wprowadziła system autoryzacji i uwierzytelniania operacji drukarki, m.in. zdalnego startu wydruków czy aktualizacji. Komunikacja między slicerem a drukarką odbywa się teraz przez aplikację Bambu Connect, mającą chronić użytkowników przed nieautoryzowanym dostępem.
Choć wprowadzono też tryb Developer Mode, umożliwiający lokalne sterowanie bez internetu, część społeczności odebrała te zmiany jako ograniczenie swobody i krok w stronę zamkniętego ekosystemu.

Reakcje użytkowników
W sieci pojawiły się zarzuty o blokowanie integracji z oprogramowaniem open source, jak OrcaSlicer, oraz obawy o prywatność i nadmierną kontrolę producenta. Bambu Lab odpowiada, iż aktualizacja ma charakter opcjonalny, a tryb LAN i druk z karty SD działają bez konta i połączenia z chmurą.
Firma zapewnia też, iż nie planuje subskrypcyjnych funkcji ani ograniczeń filamentów – a większość krytyki wynika z nieporozumień.
Co to oznacza dla polskich użytkowników
W polskich laboratoriach, firmach i uczelniach nowy system może zwiększyć bezpieczeństwo sieciowe drukarek. Jednak hobbystom przyzwyczajonym do pełnej kontroli i integracji z otwartym oprogramowaniem może sprawić kłopot.
Nowe podejście Bambu Lab pokazuje, iż drukarki 3D stają się częścią ekosystemu IoT, a bezpieczeństwo danych jest dziś równie ważne, jak precyzja wydruku.

Podsumowanie
Trust Center to krok w stronę przejrzystości i profesjonalizacji sektora druku 3D, ale też początek dyskusji o granicach między bezpieczeństwem a wolnością użytkownika. Dla jednych to gwarancja stabilności i ochrony danych, dla innych – zapowiedź zbyt dużej kontroli producenta.
Bambu Lab wchodzi w nową fazę rozwoju – w której technologia druku 3D spotyka się z zasadami cyberbezpieczeństwa.
