Google ogłosiło partnerstwo z Recoolit i Cool Effect. Cel? Usunięcie do 2030 roku ponad 25 tys. ton „superzanieczyszczeń” – gazów cieplarnianych znacznie groźniejszych od CO₂. To kolejny krok w programie dekarbonizacji firmy.
Google podpisało umowy z firmami Recoolit i Cool Effect, które mają pomóc w usunięciu ponad 25 tysięcy ton tzw. superzanieczyszczeń do 2030 roku. Chodzi o gazy cieplarniane, takie jak metan, podtlenek azotu oraz fluorowane węglowodory (HFCs, HCFCs), które na jednostkę masy ogrzewają atmosferę znacznie silniej niż dwutlenek węgla.
Recoolit, firma z siedzibą w Dżakarcie, specjalizuje się w bezpiecznej utylizacji szkodliwych gazów chłodniczych pochodzących z systemów klimatyzacyjnych i chłodniczych w Indonezji. Dzięki współpracy z Google, Recoolit planuje znaczące zwiększenie skali swoich operacji – choćby dziesięciokrotnie – oraz ekspansję na inne obszary geograficzne. W ramach tego partnerstwa Google zobowiązało się do długoterminowego zakupu 250 tysięcy kredytów węglowych.

Z kolei Cool Effect, kalifornijska organizacja non-profit, prowadzi inicjatywy zmierzające do redukcji emisji metanu na wysypiskach śmieci. W ramach partnerstwa z Google, brazylijska firma współpracująca z Cool Effect – Orizon Valorização de Resíduos – zamontuje systemy do neutralizacji metanu na składowisku odpadów w Cuiabá.
Google od roku intensywnie inwestuje w usuwanie emisji – tylko w 2024 roku firma wydała na ten cel ponad 100 mln dolarów, trzykrotnie więcej niż planowano. W 2025 roku zawarto już kilka dużych umów, m.in. na zakup 100 tys. ton kredytów z biocharu (materiał węglowy powstający w wyniku pirolizy biomasy) od firm takich jak Charm Industrial i Varaha.