7 godzin temu
Od kilku lat słyszymy, iż Apple pracuje nad urządzeniem z dużym, elastycznym ekranem, które ma być hybrydą iPada i MacBooka. Taki produkt zaprezentowało właśnie Huawei – jest to MateBook Fold i trzeba przyznać, iż na pierwszych wideo (znajdziecie je poniżej) prezentuje się naprawdę ciekawie. Czy Apple, choć nie będzie pierwsze, znowu zrobi to lepiej?
Urządzenie Apple
“Apple pracuje już nad kolejnym przełomowym urządzeniem, które może podbić serca milionów użytkowników” – donosił Bloomberg kilka miesięcy temu w swoim dużym raporcie na temat nowego produktu firmy z Cupertino, o którym wiarygodne przecieki pojawiały się już od wielu lat.
Ma to być coś na kształt hybrydy iPada i MacBooka – urządzenie z dużym, składanym ekranem o średnicy około 19-20 cali.
Projektanci Apple opracowują coś w rodzaju gigantycznego iPada – wielki, elastyczny ekran, który rozkłada się do rozmiaru dwóch iPadów Pro ustawionych obok siebie.
Premiera jest panowana na 2027 – 2028 rok.
“Urządzenie ma szansę stać się najbardziej ekscytującą nowością firmy w tej dekadzie” – uważa Mark Gurman z Bloomberga.
Huawei MateBook Fold
Podobne urządzenie zaprezentował kilka dni temu Huawei.
W stanie złożonym obudowa ma 13 cali, ale po rozłożeniu odsłania imponujący 18-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 3,3 K i jasności szczytowej 1600 nitów.
Komputer jest ultracienki – po rozłożeniu ma zaledwie 7,3 mm, czyli jest cieńszy od iPhone’a 16.
Klawiatura ekranowa aktywuje się po dotknięciu ekranu czterema palcami dwóch dłoni. Dzięki innowacyjnym zawiasom ekran można zagiąć i ustawić pod wieloma kątami.
Huawei MateBook Fold jest w tej chwili dostępny jedynie w Chinach za około 3300 dolarów.
Pojawiło się już kilka wideo i trzeba przyznać, iż urządzenie wygląda na nich imponująco.
Oczywiście nie wiemy, jak urządzenie sprawdzi się w codziennym użytkowaniu, jak będzie wyglądała kooperacja hardware’u z softwarem, czy po jakimś czasie na ekranie nie pojawiają się rysy i zniekształcenia.
Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na podobny produkt od Apple. Czy – jak w przeszłości bywało wielokrotnie – firma z Cupertino, choć nie będzie pierwsza na rynku, znowu “zrobi to lepiej”?
