Japoński rząd zaproponował zakup amerykańskich półprzewodników o wartości do 1 biliona jenów (ok. 6,94 mld USD), głównie od firmy Nvidia, jako element trwających negocjacji taryfowych z USA. Plan obejmuje także subsydiowanie krajowych firm technologicznych, co ma na celu zmniejszenie deficytu handlowego z Ameryką i wzmocnienie bezpieczeństwa technologicznego Japonii.
Propozycja zakupu chipów jako element negocjacji handlowych
Według doniesień japońskiego dziennika Asahi Shimbun, Japonia zaproponowała Stanom Zjednoczonym zakup amerykańskich półprzewodników o wartości do 1 biliona jenów (ok. 6,94 mld USD) w ramach trwających negocjacji taryfowych. Głównym dostawcą miałaby być firma Nvidia, dominująca na rynku chipów do centrów danych, z udziałem szacowanym na około 80%.
Japoński rząd planuje udzielić subsydiów krajowym firmom, w tym operatorom centrów danych i przedsiębiorstwom IT, które zdecydują się na zakup amerykańskich chipów. Celem jest nie tylko zmniejszenie deficytu handlowego z USA, wynoszącego w tej chwili około 10 bilionów jenów, ale także wzmocnienie krajowej infrastruktury technologicznej.
Wzmocnienie łańcucha dostaw i bezpieczeństwa technologicznego
Propozycja Japonii obejmuje również wsparcie dla amerykańskiej produkcji kluczowych komponentów półprzewodnikowych, takich jak wafle krzemowe i specjalistyczne chemikalia. Obie strony postrzegają te działania jako istotne dla wzmocnienia wspólnego łańcucha dostaw i zapewnienia bezpieczeństwa ekonomicznego w obliczu napięć geopolitycznych oraz ryzyka związanego z nadmiernym poleganiem na tajwańskich fabrykach.
Czwarta runda negocjacji celnych między Japonią a USA ma się odbyć około 30 maja, a japoński główny negocjator ds. taryf, Ryosei Akazawa, planuje wizytę w Stanach Zjednoczonych w celu kontynuowania rozmów. Obie strony mają nadzieję na osiągnięcie znaczącego postępu przed planowanym spotkaniem premiera Japonii Shigeru Ishiby i prezydenta Donalda Trumpa podczas szczytu G7 w Kanadzie w połowie czerwca.