Sigma, znany producent obiektywów, ale też znacznie mniej znanych aparatów, zapowiada podwyżkę cen w USA od 2 czerwca z powodu ceł narzuconych przez administrację Trumpa.
Sigma America poinformowała, iż od 2 czerwca 2025 roku wzrosną ceny jej produktów w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta jest związana z nowymi taryfami celnymi nałożonymi przez rząd USA.
„Dziękujemy za nieustające wsparcie i zaufanie do firmy Sigma. Z przykrością informujemy o nadchodzącej korekcie cen naszych produktów, która wejdzie w życie 2 czerwca 2025 roku” – napisał Mark Amir-Hamzeh, prezes Sigma America – „W związku z niedawnym wprowadzeniem rządowych taryf celnych, nasze koszty w Sigma America znacząco wzrosły. Dokładaliśmy wszelkich starań, aby samodzielnie pokryć te dodatkowe wydatki, jednak ich długotrwały wpływ sprawia, iż jesteśmy zmuszeni podnieść ceny, by móc przez cały czas zapewniać jakość i obsługę, jakiej Państwo oczekują.”
Prezes Sigma America podkreślił, iż obecne ceny będą obowiązywać tylko dla zamówień złożonych i zrealizowanych do 31 maja. Od 2 czerwca nowe, wyższe ceny będą dotyczyć zarówno nowych zamówień, jak i niezrealizowanych elementów w istniejących zamówieniach.
„Wiemy, iż to trudna wiadomość i proszę wierzyć, iż ta decyzja nie została podjęta pochopnie” – zaznaczył Amir-Hamzeh – „Zawsze byliśmy dumni z tego, iż oferujemy naszym klientom wyjątkową wartość, i robimy wszystko, co w naszej mocy, by to przez cały czas było możliwe, zapewniając jednocześnie najwyższą jakość produktów i obsługi. Serdecznie dziękujemy za Państwa zrozumienie i dalszą współpracę” – dodał na zakończenie.
Na razie nie wiadomo, o ile dokładnie wzrosną ceny i czy wszystkie produkty zostaną objęte podwyżką w takim samym stopniu. Choć to niewątpliwie niekorzystna wiadomość dla Sigma America i fotografów, warto zaznaczyć, iż firma znajduje się w lepszej sytuacji niż wielu konkurentów. Sigma produkuje wszystkie swoje produkty – z kilkoma wyjątkami – w jednej fabryce w Aizu, w Japonii. Dzięki temu jej sprzęt może być objęty niższymi taryfami niż produkty firm, które wytwarzają urządzenia w krajach takich jak Chiny. Przykładem może być aparat Leica D-Lux 8, który po wprowadzeniu ceł podrożał aż o 90% względem ceny wyjściowej.