Microsoft zdecydował się na nagłe, chociaż od wielu lat spodziewane zamknięcie sklepu Movies & TV. Oznacza to, iż użytkownicy nie będą już mogli wypożyczać ani kupować programów telewizyjnych i filmów, ale na szczęście nie stracą dostępu do żadnych wykonanych wcześniej zakupów.
Nowych filmów i programów już nie kupisz
Firma Microsoft poinformowała o zamknięciu sklepu z filmami i programami telewizyjnymi, który działał od wielu lat. Dotyczy to zarówno komputerów z systemem Windows, jak i konsol Xbox. Użytkownicy utracili możliwość nabywania nowych treści, ale co istotne, firma zapewnia, iż dotychczasowe zakupy przez cały czas będą dostępne – materiały można będzie wciąż oglądać na obsługiwanych urządzeniach.
Usługa zakupu filmów i seriali była obecna w ekosystemie Microsoftu od 2012 roku. W momencie jej uruchomienia miała być alternatywą dla popularnych wtedy platform, takich jak iTunes Store od Apple czy Amazon Prime Video. Microsoft starał się wówczas zaoferować użytkownikom własne, zintegrowane rozwiązanie dedykowane treściom cyfrowym, dostępne bezpośrednio z poziomu komputera osobistego czy konsoli do gier. Platforma nie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród użytkowników Xboxa – nigdy nie osiągnęła takiej skali, jak konkurenci.

Wszystkie wcześniej kupione filmy i programy telewizyjne będzie można odtwarzać w maksymalnej dostępnej rozdzielczości – w zależności od urządzenia i oryginalnej jakości materiału. Microsoft zaznacza jednak, iż nie ma technicznej możliwości przeniesienia treści do innych platform.
Microsoft przez cały czas będzie świadczyć pomoc techniczną w zakresie korzystania z wcześniej zakupionych treści. jeżeli pojawią się jakiekolwiek problemy z odtwarzaniem czy dostępem do zawartości, użytkownicy będą mogli zgłosić je w standardowym trybie.
Co dalej?
Dla osób śledzących politykę Microsoftu podjęta decyzja nie jest zaskoczeniem. Firma stopniowo wycofuje się z branży rozrywkowej we wszystkich obszarach poza grami. Ostatnio poinformowano o np. ulepszeniu usługi Xbox Cloud Gaming (Beta) – jest ona teraz znacznie bardziej kompleksowa dla pecetowych użytkowników.
Już w 2017 roku firma zamknęła swoją usługę Groove Music – platformę do streamowania muzyki, co dla wielu osób było sygnałem początku wycofania się z sektora multimediów. Od tamtej pory coraz częściej spekulowano, iż podobny los może spotkać również usługę Movies & TV. Teraz te przypuszczenia się potwierdziły.
Microsoft pozostawia więc obsługę filmów i programów telewizyjnych Amazonowi, Netflixowi, Apple TV i wielu innym serwisom streamingowym. Wszystkie dostępne serwisy oferują nowoczesne aplikacje, szeroki wybór treści i coraz częściej także produkcje oryginalne. Można spekulować, iż w tak konkurencyjnym środowisku utrzymanie niszowej platformy z ofertą „na żądanie” przestało być dla giganta technologicznego opłacalne.
Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash