Mobilne granie #220

2 dni temu
Zobacz też: Mobilne granie #219 – Atari Gamestation Go (atari.com)

Dzisiaj wtorek, a więc mobile gaming. Chyba każdy zdążył już zauważyć, iż gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na telefony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas.

Co wtorek regularnie podsumowuję rynek w segmencie mobilnego grania. Znajdziecie tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na przenośny sprzęt do grania. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

To już ponad dwusetne podsumowanie rynku mobilnego grania! Tyle kolejnych tygodni z przeglądem przenośnych platform. A wydawało się na początku, iż nie będzie specjalnie o czym pisać. Z tygodnia na tydzień mobile gaming przyspiesza. Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych. W minionych siedmiu dniach też było ciekawie:

  • [testy] Razer Kishi V3 z PC Remote Play
  • aplikacja Games od Apple w iOS 26
  • AYANEO Pocket Air Mini z ekranem 4:3
  • Poke-nade Monster Ball a’la Tamagotchi
  • GPD wycenił Win 5 z AMD Strix Halo
  • Krayzor – gamingowy laptop z dwoma ekranami
  • Steam i Copilot w apce Xboxa
  • Mr. Driller 2 i Klonoa dla Switcha 2
  • Dunkadillo na iOS i Androida
  • Samorost 2 w Epic Games Store
  • przegląd nowości w serwisach gamingowych

1. [testy] Razer Kishi V3 z PC Remote Play

Gdy rozpoczynałem testy nowego kontrolera Kishi, wiedziałem już, iż od całkiem niedawna Razer poszerzył zakres możliwości swoich gamepadów o tryb PC Remote Play. Mimo, iż serwisów do zdalnej gry bezpośrednio z komputera jest na rynku sporo (co zresztą widać w odpowiedniej sekcji launchera Razer Nenux na iOS i Androidach), to Amerykanie postanowili zaproponować własny. PC Remote Play to odpowiednik Steam Link, czy Moonlighta, a więc narzędzi do strumieniowania gier w sposób zdalny.

Razer Kishi V3 Pro PC Remote Play

Razer PC Remote Play obiecuje streaming z niskim lagiem przy współpracy aplikacji mobilnej Nexus, PC Remote Play i Cortex na PC. Po ich instalacji wystarczy zalogować się na konto Razer, by doszło do automatycznego sparowania wszystkich urządzeń. Oczywiście z uwzględnieniem zalet natychmiastowego wykorzystania gamepada Kishi. Dzięki tej integracji w bibliotece Nexusa pojawią się tytuły z katalogów naszego komputera. Nexus jest to teoretycznie zbędny, ale warto go mieć na pokładzie telefona, bo launcher pokaże wtedy jeszcze większą bazę gier, w które można grać na ekranie swojego telefona lub tabletu. Wszystko będzie wtedy w jednym miejscu.

Razer Kishi V3 Pro z PC Remote Play na świeżym powietrzu.

W trybie zdalnym oczywistym jest odpowiednia jakość i stabilność połączenia sieciowego (najlepiej z przynajmniej 30 Mbps). Podczas łączenia do dyspozycji są dwie opcje strumieniowania. Jedna z optymalizowaniem ustawień do mobilnego urządzenia, a druga z duplikowaniem wyświetlacza komputera. W tym pierwszym PC stworzy wirtualne środowisko pod rozdzielczość telefona (1920 x 1080p przy 120Hz), ale odetnie inny ekran podłączony do komputera. W drugim na obu ekranach będzie widoczne to samo. Przy połączeniu możemy dostosować kilka opcji optymalizowania obrazu dla płynniejszej rozgrywki.

Zrobiłem pewien eksperyment i odpaliłem przez PC Remote Play na swoim telefonie grę, którą można przejść kooperacyjnie w trybie wspólnego ekranu. W tym gatunku najciekawiej wyglądają tytuły LEGO. Jednego gracza posadziłem przy kompie, ja zaś sterowałem swoim ludzikiem z klocków na ekranie telefonu z kontrolerem Kishi. Graliśmy z bratem co-opa na dwóch ekranach. Funkcja streamingu z PC się przydaje, zwłaszcza, gdy wolimy rozsiąść się na kanapie, mamy większy ekran tabletu i do ogrania jakąś typowo konsolową produkcję (w sensie z przeznaczeniem na kontroler, a nie myszkę).

Sprawdź też: moje testy Razer Kishi V3 Pro


2. Aplikacja Games od Apple w iOS 26

Wraz z aktualizacją iOS 26 pojawiła się w systemie iPhone’a nowa aplikacja do gier. Cały ekosystem urządzeń Apple ma zyskać nowe centrum do gier. Aplikacja Games ma zastąpić dotychczasowe Game Center. To dedykowany grom serwis, który będzie preinstalowany na nowych systemach iPhone’ów i iPadów.

Apple Games (zrzuty ekranu z iOS 26).

To pierwsza większa aktualizacja centrum do gier, odkąd Apple wprowadzał je15 lat temu. Estetyką i funkcjami ma nawiązać do hubów Xboxa, czy GOG Galaxy. To przestrzeń, w której znajdziemy wszystko co powiązane z grami. Od list rankingowych, przez rekomendacje, newsy, no i oczywiście same gry. W pełnej integracji z Apple Arcade. Liczę, iż to początek zmian, których Apple potrzebuje w segmencie gier. W centrum zobaczymy w co grają nasi znajomi (których możemy wyzwać do walk i pojedynków). W bibliotece pojawią się też zapisy z historią zakupów, a pewnie i osiągnięć.

Apple Games (foto: Apple)

W opisie platformy dla Apple Games użyto określeń: „spersonalizowane miejsce dla gier”, czy „platforma do grania z przyjaciółmi”. Aplikacja zadebiutuje jesienią i dostarczy elementy społecznościowe, zaangażowanie, ale też odkrywanie nowych tytułów (przez powiązania). Skorzystać mają na tym też sami twórcy gier, bo będzie im łatwiej dotrzeć ze swoimi informacjami do konkretnej grupy użytkowników. Jak to wszystko wyewoluuje? Oby nie jak Apple Arcade…Na razie platforma wygląd dobrze, ale czas pokaże jak się rozwinie.


3. AYANEO Pocket Air Mini z ekranem 4:3

Ayaneo Pocket Air Mini (foto: Ayaneo)

Nowy model tańszego Androida od AYANEO do gry w retro tytuły już pojawiał się w moich wcześniejszych przeglądach. Chiński producent przenośnych maszynek do grania przedstawił w końcu pełne specyfikacje urządzenia Pocket Air Mini.

Nowy Android do grania ma ekran 4:3, a więc jasne przeznaczenie – ma być idealny do starszych tytułów dostępnych w emulacji. Wyświetlacz ma tylko 4.2 cala przekątnej i 1280 x 960 oraz 60Hz, ale do old-schoolowych pozycji z dawnych platform (m.in. N64, PlayStation, czy Dreamcast) to w zupełności wystarczy. Stare gry będą wyświetlane na panelu z kolorystyką 123% sRGB.

MediaTek Helio G90T to dość starawy chipset, ale i tu potencjał adekwatny do potrzeb. Ayaneo zaproponuje w Pocket Air Mini aktywne chłodzenie, baterię 4500 mAh, no i oczywiście zestaw niezbędnych przycisków (z joyami RGB i efektem Halla). Jest też komplet łączności (Wi-Fi 5, Bluetooth 5), a także sporo przestrzeni na katalogi gier różnych konsol. Android 11 z odpowiednim launcherem do naszych bibliotek. Producent nie podał jeszcze ostatecznego cennika, ale ceny w promce mają zaczynać się od 70$ za konfigurację 2/32 GB, a kończyć na 80$ za 3/64 GB. Realizacja w październiku.


4. Poke-nade Monster Ball od Pokémon Company

Charakterystycznym dla praktycznie całej serii Pokémonów atrybutem każdego trenera jest kula Poke ball. Od lat 90tych ubiegłego wieku była kojarzona z popularnymi stworkami zarówno w animacjach telewizyjnych, jak i grach. Także we współczesnych odmianach serii, m.in. Pokémon Go ten elementy występował. W październiku na (wybranych) fanów kultowej już giery czekać będzie fizyczny odpowiednik tego gadżetu. Pokémon Company wspólnie z Takara Tomy zaproponują Pokémon Poke-nade Monster Ball. Jak widać na załączonym obrazku, będzie to kula z ekranem i opcjami w stylu Tamagotchi, ale Pokemone’ami. Zabawka pozwoli kolekcjonować stworki, no i się nimi „opiekować”. Wirtualnych postaci będzie w kulce aż 157, ale tylko siedem z nich otrzyma rolę partnerskiego Poke’a z rozszerzonymi animacjami oraz interakcją.

Pokémon Poke-nade Monster Ball (foto: Takara Tomy)

Oprócz opieki nad stworkami będzie też oczywiście jakąś opcja pojedynków przy ich użyciu, ale twórcy nie sprecyzowali jeszcze mechaniki. Na pewno w bazie „gry” znajdą się różne ciekawostki na temat zebranych Pokémonów. W tej chwili urządzenie jest zapowiedziane głównie na rynek japoński, gdzie będzie oferowane w cenie ok. 7500 jenów (czyli ok. 65$). Nie ma na razie informacji o edycji międzynarodowej, ale w opisie widać obsługę języka angielskiego. Można zakładać, iż Pokémon Poke-nade Monster Ball będzie limitowany.


5. GPD wycenił Win 5 z AMD Strix Halo

GPD ujawniło w końcu cennik i dostępność swoich najnowszych i najmocniejszych (chyba też na rynku) PC-konsolek z Windowsem na pokładzie. Zapowiadany już kilka ładnych tygodni temu handheld wejdzie co crowdfundingu już 25 września, gdzie będzie oczywiście tańszy. Pierwsza mobilna maszynka z AMD Strix Halo na pokładzie, czyli Win 5, ma startować od 1448$ (finalnie 1599$), a kończyć się na 2120$ (finalnie 2268$). Dodam jeszcze na wstępie, iż omawiany sprzęt ma być jednym z pierwszych w segmencie z zewnętrzną baterią.

The strongest handheld AI MAX+ 395 GPD Win5 is going to launch on Indiegogo
25/9/2025 10:00AM UTC+8
The shipping cost was included
The estimated delivery time in Nov and Dec
IGG preview /> Signup to get latest info pic.twitter.com/UtWtKrkJPQ

— GPD Game Consoles (@softwincn) September 18, 2025

GPD w Win 5 zaoferuje układy Ryzen AI Max 385 (32 rdzenie RDNA 3.5 GPU) lub Ryzen AI Max 395 (40 rdzeni RDNA 3.5 GPU), choćby 64 GB RAM i 2-4 TB na dane. Takie parametry kojarzymy bardziej z gamingowych laptopów, więc w konsolkowej budowie sprzęt musiał przejść pewne kompromisy. Konieczne było „wyjęcie” baterii 80 Wh z wnętrza urządzenia i zaproponowanie jej w formie tzw. power packa. Te będą wymienne, więc w razie potrzeby gwałtownie wydłużymy rozgrywkę. W konstrukcji zadebiutuje Mini SSD (wielkości microSD). Nie zabraknie ekranu 120Hz (1080p), USB-C z 40 Gbps, no i wsparcia PCIe 4.0 x4. Jak widzieliście, ceny nie należą do najniższych, a zestaw Mini SSD+dock+bateria trzeba będzie dopłacić 279$ (a 309$ finalnie).

Znalezione na Indiegogo


6. Gamingowy laptop Krayzor z dwoma ekranami

Przenośne granie rośnie w siłę i choć przez cały czas daleko mu jeszcze do perfekcji, to wzrost zainteresowania jest generatorem interesujących projektów wykraczających poza rynkowe standardy. Laptopy gamingowe to terenowa zabawa w przeważnie mocniejszym od handheldów wydaniu, chociażby z racji większych gabarytów. Większe gabaryty to mniejsza mobilność, ale przez cały czas przenośna opcja. Do tego szansa na grę w wydajniejsze tytuły na większym ekranie. Rzadko na blogu piszę o gamingowych laptopach, ale ten jeden do przeglądu chętnie wrzucę. Krayzor to bowiem model z podwójnym ekranem, kompletem portów, a choćby mechaniczną klawiaturą!

W Krayzorze przyciski są wymienne, a więc konfigurowalne. Ciekawie wyglądają gałki do szybkiego sterowania przydatnymi w trakcie gry funkcjami (czyżby również w trakcie streamingu?), a także opcja ewentualnego upgrade’u grafiki. jeżeli chodzi o podwójny wyświetlacz to twórcy przygotowali połączenie normalnie dostępnej matrycy (16″ z 240Hz) oraz panoramicznego ekranu 12.3″ nad QWERTY. Wszystko z podświetleniem RGB. Co w środku? Intel Core i9-12900H z GeForce RTX 4060. Jak mobilne to wszystko będzie? Niezbyt, bo jest i grubo (48 mm) i ciężko (2.85 kg). W crowdfundingu cena ma startować od ok. 850$, natomiast ostatecznie dojść do 1290$.


7. Apka Xboxa w integracji ze Steam i Copilotem w beta

Microsoft ogłosił w zeszłym tygodniu dwie interesujące nowości. Obie związane z platformą Xboxa. W ostatnim czasie amerykanie bardzo aktywnie rozwijają możliwości gamingowe swoich usług. Tym razem serwisowi dodano w aplikacji integrację z innymi bibliotekami, m.in. Steam, a także uruchomiono już wcześniej zapowiadanego asystenta w postaci Gaming Copilot AI (beta). W obu tych przypadkach w powiązaniu z mobilną aplikacją. W pierwszym przypadku urządzenia z dostępem do Xbox app zyskają bardziej uniwersalnego launchera dla tytułów z PC. W drugim pojawi się pomoc wirtualnego kompana do gier. Na początek w postaci PC Game Bar, natomiast w aplikacji mobilnej (iOS/Android) dopiero od października. Do niedawna element ten był proponowany jedynie Xbox Insiderom. Przypomnę, iż w przyszłym miesiącu zadebiutuje Xbox Ally na bazie ROG.

Gaming Copilot (Beta) is starting to roll out on PC Game Bar today and the Xbox mobile app next month

Your personal AI gaming sidekick awaits: pic.twitter.com/NT7AQ2sGqS

— Xbox (@Xbox) September 18, 2025


8. Mr. Driller 2 i Klonoa dla Switcha 2 (w Switch Online + Expansion Pack)

Serwis na abonament ze starszymi grami w Nintendo Switch + Expansion Pack przyjmuje kolejne dwie produkcje. Tym razem Japończycy rozszerzyli katalog o pozycje z Game Boy Advance. W obie grałem kiedyś na oryginalnej konsolce z 2001 roku. Od 25 września w bibliotece dla subskrybentów pojawią się: Mr. Driller (czyli mobilne wydanie popularnego puzzlera akcji ze zręcznościowym drążeniem klocków) oraz Klonoa: Empire of Dreams (jedna z części popularnego platformera, tu z racji możliwości tylko w 2D). Oba tytuły z dostępnością na wszystkich odmianach konsol Switch.


9. Dunkadillo na iOS i Androida

Serię Dadish na telefony i tablety pewnie kojarzycie. Ich twórca przygotował nową grę na iOS i Androidy. Dunkadillo to rodzaj platformówki, w której główna postać zamienia się w piłkę do koszykówki, co ma jej ułatwić pokonywanie wybranych obszarów kolejnych poziomów. Tych ma być około pięćdziesiąt. Jak zwykle z kilkoma bossami na trasie. Autor obiecuje dwie drogi kontroli bohaterem: dotykowo (ekran) lub kontrolerem (przez podłączony do telefonu/tabletu gamepad). Cenę gry określono na ok. 40 zł.


10. GeForce Now w pakiecie Ultimate (testy tygodnia)

Czas na długo zapowiadany test usług GeForce Now w pakiecie Ultimate. Moje gamingowe przeglądy w sekcji streamingowej już od wielu miesięcy uwzględniają coczwartkowe aktualizacje katalogu GeForce Now. Czas na ocenę usługi NVIDIA. Od jakiegoś czasu grałem w chmurze na kilku różnych urządzeniach.

Testy gamingowe Nothing Phone (3) z kontrolerem Kishi V3 Pro.

Przyjrzałem się możliwościom i jakości gry w ramach cloud gamingu. Sprawdziłem zabawę mobilnie, na ekranie telewizora, ale też samego komputera. GFN oceniałem z perspektywy zwolennika strumieniowania gier. Wciąż widzę w nim ogromny potencjał. Jak w moich oczach wypadł GeForce Now Ultimate? Przygotowałem spory artykuł na temat platformy. Kilka uwag, dostrzeżone zalety, ale też kilka spraw, które twórcy powinni w najbliższym czasie rozwiązać, by nie podzielić losów Google Stadia.

Czytaj więcej o: Mój test serwisu GeForce Now (Ultimate)


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na telefonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. od dzisiaj chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

11. Coczwartkowy update w GeForce Now

Kolejny tydzień, kolejny update listy gier w serwisie GeForce Now. NVIDIA dodała do chmurowego katalogu spory pakiet pozycji. Około połowa z nich to nowości.

Enjoy this #GFNThursday without constantly looking at your watch.

New games are streaming in the cloud and today, @DyingLightGame makes its way into our library.

More pic.twitter.com/Yyo1E6upkE

— NVIDIA GeForce NOW (@NVIDIAGFN) September 18, 2025

  • Fata Deum – The God Sim (nowość na Steam)
  • Town to City (nowość na Steam)
  • Goblin Cleanup (nowość na Steam)
  • Project Winter (nowość w Epic Games Store)
  • Dying Light: The Beast (nowość na Steam, GeForce RTX 5080-ready)
  • Warborne Above Ashes (nowość na Steam)
  • Jump Space (nowość na Steam)
  • Call of Duty: Modern Warfare III (Steam, Battle.net i Xbox w PC Game Pass)
  • Field of Glory II: Medieval (Steam)
  • Two Point Campus (Steam, Epic Games Store)
  • Two Point Museum (Steam, Epic Games Store)
  • Kingdom Come: Deliverance II (Steam i Epic Games Store, GeForce RTX 5080-ready)
  • Monster Hunter Wilds (Steam, GeForce RTX 5080-ready)

12. Hades w Xbox Cloud Gaming

Microsoft odświeża zasoby serwisu Xbox Game Pass (i tym samym również Xbox Cloud Gaming, czyli chmurowej opcji z dostępem na mobilnych urządzeniach) przez różne momenty miesiąca. W drugiej połowie września amerykański gigant dołożył do katalogu Hadesa. Ta gra akcji typu rougelike/dungeon crawler od Supergiant Games jest w ostatnim czasie bardzo popularna i ogrywana przez spore grono graczy. Myślę, iż jest to zasługą zarówno udanej rozgrywki, ale i mitologicznego klimatu. Wrzutka gry do Game Passa jest też związana z nachodzącą premierą drugiej części (25 września).


13. Samorost 2 i Road Redemption Mobile w Epic Games Store

Epic Games Store na mobilne platformy promuje gry na iOS i Androida w swoim katalogu w podobny sposób do odpowiednika na desktopy. W każdym tygodniu w serwisie pojawia się jeden darmowy tytuł, który można pobrać przez następne siedem dni. W tym tygodniu (do 25 września) w bibliotece znajdziecie Samortost 2 i Road Redemption Mobile. Ten pierwszy już pobrałem, natomiast drugi widnieje w serwisie bez aktywnego przycisku zainstaluj (nie wiem dlaczego, może trzeba określić wiek w profilu). Pierwsza z propozycji to druga część (z trzech) lubianej przygodówki typu point-and-click w rysunkowej oprawie graficznej. Tradycyjnie z fabułą osadzoną śród licznych łamigłówek. Z kolei drugi tytuł do gra wyścigowa na jednośladach w postapokaliptycznym świecie, która przypomina trochę klimatem serię Mad Max.


14. Mobile gaming rośnie w siłę!

Game Boy Classic

O mobilnym segmencie gier piszę na blogu od dawna, a jeszcze dłużej w nim uczestniczę. Każdy większy dział na smartniej.pl lubię scharakteryzować i nie inaczej jest w obrębie mobile gamingu. Dlaczego poświęcam tej sekcji tyle miejsca? Jak w ostatnich latach rozwijała się branża gier mobilnych i w jakich kierunkach się rozrosła? Zapraszam do materiału na temat świata handheldów, w którym zawarłem sporo ciekawostek i kilka konkretnych uwag o całej branży. Od pierwszych kieszonsolek, aż po współczesne maszynki o dużej mocy. Handheldy to już od dawna coraz poważniejsze tytuły, lepsza grafika i bardzo różnorodne propozycje.

Czytaj więcej o: mobile gaming (trochę historii)


15. Rynek handheldów w 2025 roku (przegląd segmentu)

Cuberpunk 2077 w streamingu przy wykorzystaniu kontrolera Xbox.

Już dwa lata temu przygotowałem na blogu dość obszerny przegląd maszynek do mobilnego grania. Dawałem głównie przykłady, ale już wtedy udawało się grupować sporo z proponowanych handheldów. Rok 2025 rok zapowiada się pod względem rozwoju mobile gamingu bardzo atrakcyjnie. Widać zwiększone zainteresowanie, wyższą konkurencję, a także konkretne efekty w branży przenośnych gadżetów. Odświeżyłem materiał i przygotowałem zestawienie najciekawszych konsol na przyszły rok. Tym razem jednak podzieliłem wszystko na konkretne działy, no i odświeżyłem listę propozycji. Od kilku lat przyglądam się ewolucji tego segmentu. Producenci wciąż eksperymentują z rozwiązaniami, ale oferta powoli się krystalizuje. Jeszcze nie jestem pewien, w którą stronę podążą główne trendy, ale zauważyć można kilka konkretnych ścieżek. Wszystkie oferują mobilną grę, ale na swój indywidualny sposób. Mam też wrażenie, iż kolejne dwanaście miesięcy znów podkręci statystyki.

Czytaj więcej: rynek handheldów w 2025 roku (przegląd urządzeń)


Idź do oryginalnego materiału