5 godzin temu
Dzisiaj wtorek, a więc mobile gaming. Chyba każdy zdążył już zauważyć, iż gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na telefony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas.
Co wtorek regularnie podsumowuję rynek w segmencie mobilnego grania. Znajdziecie tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na przenośny sprzęt do grania. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.
To już ponad dwusetne podsumowanie rynku mobilnego grania! Tyle kolejnych tygodni z przeglądem przenośnych platform. A wydawało się na początku, iż nie będzie specjalnie o czym pisać. Z tygodnia na tydzień mobile gaming przyspiesza. Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych. W minionych siedmiu dniach też było ciekawie:
- AYANEO Pocket Play – gamingowy telefon
- niedrogi abxylute E1 do retro grania
- pre-ordery na Virtual Boy dla Switchów
- OneXPlayer Super X w crowdfundingu
- pre-ordery na GameSit Pocket 1 do telefonów
- kontrolery Nitro Deck 2 dla Nintendo Switch
- Rayman 2: The Great Escape na Switche
- Nintendo Classics: Wario World z GameCube’a
- Skyrim Anniversary Edition na Switche 2
- The Game Awards 2025: mobilne gry roku
- styczniowe nowości w Apple Arcade
- Dead Cells w Epic Games Store
- przegląd nowości w serwisach gamingowych
1. AYANEO Pocket Play – gamingowy telefon
AYANEO to marka posiadająca w ofercie chyba najwięcej różnorodnych konsol do mobilnego grania (nawet więcej od Retroida). Niedawno chiński producent zwiastował szereg premier, które od kilku tygodniu sukcesywnie odkrywa. Jednym z ciekawszych projektów odświeżonego portfolio modeli był ten związany z gamingowym telefonem. Konkurencja w tej sekcji nie jest zbyt ostra, bo do wyboru jest ledwie kilka propozycji, ale niemal wszystkie z konkurencyjnymi podzespołami i gamingowymi rozszerzeniami. Pocket Play od AYANEO wyróżni się konstrukcją z wysuwaną tacką, w której zmieszczono zestaw przycisków. jeżeli coś Wam to przypomina to pewnie Xperię Play sprzed piętnastu lat. Format ich budowy jest bardzo zbliżony. Można choćby rzec, iż to jakaś jego reinkarnacja, ale z większymi możliwościami.
Zakładam, iż AYANEO Pocket Play to gamingowy Android (także do emulacji). Marka nie podała jeszcze pełnych specyfikacji, ale zaznaczyła opcję odpalania niektórych tytułów PC. Oprócz fizycznych przycisków i dwóch gładzików, nie zabraknie też interfejsu dotykowego. Ciekawi mnie system chłodzenia i tzw. air triggery. W gamingowych telefonach przeważnie są. Nie ma jeszcze pełnych parametrów i wyceny, więc ciężko choćby jakoś wstępnie urządzenie ocenić. Pocket Play pojawił się już na Kickstarterze, gdzie za niedługi czas będzie możliwy do zamówienia. Jak to zwykle w crowdfundingu bywa – ze zniżkami.
2. Niedrogi handhald abxylute E1 do retro grania
Abyxlute, które zaczynało od chmurowego handhelda, dodaje do oferty kolejną konsolkę. W ostatnim czasie marka jest bardzo aktywna. Nie tylko w ramach gamingowych akcesoriów, ale też przenośnego hardware’u do grania. Po flagowej maszynce do tytułów PC i gry na ekranie 3D, kolejnym projektem jest model E1. O wiele tańszy i uboższy technicznie, ale wystarczający do retro rozrywki. Gadżet wyróżnia się podwójnym systemem (Android i Linux). Podzespoły są lekkie, ale pozwolą na odpalanie starszych gier lokalnie i zabawy w streamingu.
Abxylute E1 wyposażono w ekran LCD o przekątnej tylko 3.5 cala i rozdzielczości 640 x 480 pikseli. W środku pracuje układ Rockchip RK3566 z grafiką Mali-G52 MP2, 2 GB RAM (LPDDR4) i do 512 GB pamięci (w postaci kart microSD). Cieszy obecność dwóch analogowych joyów. Twórcy wgrali oczywiście na pokład Linuxa kilka emulatorów retro, natomiast Android zajmie się tymi wymagającymi mocniejszych tytułów i rozgrywką chmurową. Czas pracy? Bateria 5000 mAh ma wystarczyć na 5 godzin działania. Nie zabraknie też portu HDMI z opcją podpięcia do większego ekranu. W Polsce podano cenę ok. 355 zł, ale w chwili pisania widzę zniżkę do 275 zł.
3. Virtual Boy dla Switchów w pre-orderach
Wraz z prezentacją nowego Nintendo Switch 2 zapowiedziano też kolejne rozszerzenie katalogu tytułów w ramach Nintend Switch Online. Dopiero jednak teraz na stronach japońskiej marki pojawiły się pre-ordery dla odświeżonego Virtual Boya, czyli przystawki zamieniającej handhelda w maszynkę imitującą oryginalny gadżet do tytułów w 3D. Nintendo obiecało przywrócenie doświadczeń z 1995 roku przy użyciu dwóch odmian Virtual Boya – wiernej repliki oraz kartonowego (tańszego) odpowiednika. Ten pierwszy jest unikatowy i na pewno warty uwagi, szczególnie dla fana japońskiej marki. Umożliwi zabawę w oryginalnym stylu. Tym, który kilka dekad temu miał zwrócić na siebie uwagę całej branży.
Przypomnę, iż cały zestaw pozwoli do odpalanie gier z Nintendo Classics. Nie powstało ich na Virtual Boya zbyt wielu, ale cały projekt jest gratką dla miłośników poznawania historii gier w każdym formacie. BTW: powodzenia z zakupami. Pewnie będzie jak z pierwszymi partiami bezprzewodowych wersji kontrolerów dla Nintendo 64… Akcesorium wyceniono na 100$. Działa z obiema generacjami Switchów.
4. OneXPlayer Super X w crowdfundingu
One Netbook proponuje kolejną wariację gamingowego tabletu z serii OneXPlayer. Tym razem w crowdfundingu pojawiła się odmiana Super X. Bazuje oczywiście na innych modelach koncepcji X, czyli sprzętu 2 w 1 – służącego zarówno do grania, ale i jako przenośny komputer. Mam wrażenie, iż z każdą kolejną odsłoną tej linii rośnie przekątna ekranu w OneXPlayerach. W Super X ma ona aż 14 cali! Panel dysponuje technologią OLED (2.8K), więc powinien być jakościowy przy dowolnym zadaniu. Jest trochę jak Surface Pro, ale stricte do grania. Co ciekawe, przy tak dużym formacie zrezygnowano z bocznie podpinanych kontrolerów.
OneXPlayer Super X ma oczywiście mocne wnętrze. W środku zaproponowano układ AMD Strix Halo (Ryzen AI Max+ 395), czyli chipset trafiający do najnowszych generacji PC-handheldów. Grafiką zajmie się Radeon 8060S. Opcjonalnym zestawem do chłodzenia jest specjalny moduł z aktywnym obniżaniem temperatur. Cennik startuje od 1899$, a kończy się na 2759$, więc mówimy o drogim sprzęcie (zwłaszcza, iż to dopiero propozycje w crowdfundingu). Na szczęście razem z opcjonalną klawiaturą całość można wykorzystać też do innych zadań, czego o PC handheldach powiedzieć nie można. Są tu możliwości AI, więc potencjał jest.
Super X to bezpośredni rywal dla Asusa ROG Flow Z13. OneXPlayer jest jednak smuklejszy, na co pozwolił większy ekran (rozłożenie podzespołów na większej przestrzeni). Przewagą modelu od One Netbook jest wsparcie nowego mini SSD oraz wspomnianego wyżej rozszerzenia chłodzącego. W środku tabletu jest komora i dwa wiatraczki, ale za 60$ więcej możemy nabyć odmianę z ciekłym chłodzeniem i specjalnym portem dla modułu Frost Bay (199$) z lepszą wymianą cieszy. Zwiększy to wydajność elektroniki. Wszystkie odmiany Super X mają sloty na PCIe 4.0 x4 NVMe SSD, więc nie musimy bazować na mini SSD. Z kolei port na microSD pozwoli na dołożenie choćby 2 TB na dane. Konstrukcja ma dwa porty USB4, jeden USB 3.2 Type-A oraz HDMI 2.1. Podobna mi się obecność certyfikacji Harman dla dźwięku. Bateria otrzymała 85.5Wh. Realizację zaplanowano na luty 2026 roku. Przypomnę na koniec, iż wcześniejszy, mniejszy OneXPlayer Apex startuje od 1399$.
Znalezione na Kickstarterze
5. GameSit Pocket 1 do telefonów (pre-ordery)
Jakiś czas temu pokazywałem na blogu ciekawą przystawkę do mobilnego grania na telefonach. Kontrolerów w formie adapterów do telefonów jest dziś sporo, ale tylko garstka z nich proponuje inny niż horyzontalnie podpinany format akcesoriów. GameSir proponuje niewielki moduł do wertykalnej gry na telefonach. „Wsuwka” Pocket 1 ma być kompaktowym kontrolerem Bluetooth przekształcająca Androidy (i chyba też iPhone’y) w rodzaj Game Boyów. Gadżet wyposażono w baterię 600 mAh, a wśród przycisków są dodatkowe shouldery. W tej chwili adapter kosztuje 30$, natomiast 25 grudnia, gdy wejdzie do sprzedaży, ma być droższy o 5$. Zakładam, iż to rozwiązanie skupi się głównie na tytułach retro, którym wystarczy mniejszy kawałek ekranu.
6. Kontrolery Nitro Deck 2 dla Nintendo Switch
W drugiej generacji Switch dopracowano kontrolery Joy-Con. Marka CRKD proponuje swoje zamienniki. Również w drugiej generacji. Najnowszy zestaw Nitro Deck 2 współpracuje z obiema konsolami japońskiej marki. Ze Switchem 2 bezpośrednio, a z poprzednikiem przez dodatkowy adapter. Przystawki są oferowane w bieli i czerni. Twórcy podkreślili lepszą ergonomię uchwytów, czyli wygodniejsze trzymanie, jeszcze więcej programowalnych przycisków (zwłaszcza z tyłu), ale i niestety wyższą cenę. Upgrade nowego Nitro Deck został opracowany na bazie feedbacku od klientów marki. Wśród poprawek widzę m.in. ulepszenia CaptiStick Technology redukujące efekty driftowania joyów, czy ciekawsze „grzybki”. Z tyłu konstrukcji są dodatkowe przyciski L2 i R2 (shouldery). Kontroler działa też z PC, smart TV i urządzeniami mobilnymi. Nitro Deck wyceniono na 100$, czyli o 30$ więcej od poprzednika z 2023 roku. Można już składać zamówienia, ale ich realizację wyznaczono dopiero na wiosnę 2026 roku.
7. Nintendo Classics: Rayman 2: The Great Escape z N64
Jeszcze pod sam koniec roku Nintendo ma w ramach swojej bazy klasyków kilka kolejnych propozycji. 17 grudnia do katalogu Nintendo Switch Online + Expansion Pack dotrą dwie platformówki: Rayman 2: The Great Escape i Tonic Trouble. Obie z platformy Nintendo 64, na której debiutowało sporo trójwymiarowych gier w podobnym stylu. Ta pierwsza z gier odniosła znacznie większy sukces. Rayman jest znany do dziś. Kilka miesięcy temu seria obchodziła 30 lat istnienia. The Grate Escape miało z kolei swoją premierę w 1999 roku, czyli momentum Super Mario 64 i nowej erze platformerów 3D. Spodziewam się, iż w przyszłym roku do biblioteki Expansion Pack dołączy jeszcze Donkey Kong 64.
8. Nintendo Classics: Wario World z GameCube’a
Wario – główny antagonista Mario – jest równie „stary”, co jego znacznie popularniejszy adwersarz. Nie ma się co dziwić, teoretycznie wolimy pozytywnych bohaterów. Przez lata Wario zyskał jednak popularność za sprawą wielu humorystycznych tytułów wykorzystujących jego postać. Debiutował jednak we własnych platformówkach. Udanych zresztą. Te 2D przeszedłem chyba wszystkie: zarówno na czarno-białych GameBoyach, jak i GBC, GBA i Nintendo DS. W 2003 roku na GameCube’ach debiutowała pierwsza odmiana tej serii w 3D, czyli Wario World. jeżeli nie mieliście okazji jej jeszcze sprawdzić, to Nintendo proponuje ją w ramach subskrypcji Switch Online + Expansion Pack. Trójwymiarowy Wario debiutował na „kostkach” Nintendo w 2003 roku i nigdy nie miał swojej odświeżonej edycji, jak to miało miejsce w przypadku wielu innych gier wielkiego N. W ramach pakietu gier z GameCube dla Switchów jest to już siódma propozycja. W przyszłym roku spodziewam się ich jeszcze więcej.
9. Skyrim Anniversary Edition na Nintendo Switch 2
Nintendo obiecywało, iż moc Switcha nowej generacji pozwoli odpalić gry, których poprzednik obsłużyć w pełnej jakości nie mógł. Wiele hitów z konsol poprzedniej generacji ma trafiać na Switcha 2 z odpowiednimi ulepszeniami, uzupełniając bibliotekę o ważne dla rynku gier pozycje w wyższej jakości. Kto miał już ograć The Elder Scrolls V: Skyrim, ten już to pewnie zrobił (również w okrojonej graficznie wersji na pierwszego Switcha), ale Bethesda dorzuciła jeszcze port na najnowszego Switcha. Niby tytuł z 2011 roku na sprzęt z 2025 roku, ale w wersji Anniversary Edition, czyli tej z 2021. Obejmuje ona trzy dodatki Dawnguard, Dragonborn oraz Hearthfire. Nie zabraknie tu też contentu z Zeldy. Cena wysoka – aż 280 zł. W ramach edycji na Switcha 2 jest obsługa myszki przez nowe Joy-Cony 2.
10. The Game Awards 2025: mobilne gry roku
Gala The Game Awards to zawsze gratka dla miłośników gier. Z jednej strony mogą poznać gry roku (i sprawdzić tegoroczne trendy), a z drugiej przyjrzeć się nowościom, które szykowane są na kolejny rok. W trakcie imprezy poleciało mnóstwo zwiastunów, choćby krótki materiał o nowym filmie z Mario. Całe show ma już 12 lat historii i z roku na rok stara się podnosić zainteresowanie. Te przyciąga głównie z uwagi na zapowiedzi nowych tytułów. Ja skupię się tu jednak na mobilnych grach, które zostały w tym roku wyróżnione. W sumie w trzech kategoriach, ale w dwóch z nich w ramach ogólnych sekcji, tj. tytułu familijnego i racera, które są dostępne w hybrydowym wydaniu (Switch pozwala grać na TV i przenośnie). Propozycja na telefony mnie troszkę zaskoczyła.
- Familijna gra roku: Donkey Kong Bananza (Nintendo Switch) – platformer 3D z opcją niszczenia otoczenia (jeden z pierwszych „blockbusterów” first-party od Nintendo)
- Najlepsza mobilna gra roku: Umamasume: Pretty Derby (iOS i Android) – „Treningowa gra symulacyjna” na bazie anime (jesteśmy trenerem antropomorficznych klaczy, pomagając postaciom wygrywać wyścigi i spełnianie marzeń)
- Najlepsza gra sportowa/racer rok: Mario Kart World (Nintendo Switch) – pierwszy Mario Kart z otwartym światem, jeszcze mocniej rozbudowanym multi-playerem oraz wsparciem dla nowego GameChat z kamerkami
11. GeForce Now w pakiecie Ultimate (testy tygodnia)
Czas na długo zapowiadany test usług GeForce Now w pakiecie Ultimate. Moje gamingowe przeglądy w sekcji streamingowej już od wielu miesięcy uwzględniają coczwartkowe aktualizacje katalogu GeForce Now. Czas na ocenę usługi NVIDIA. Od jakiegoś czasu grałem w chmurze na kilku różnych urządzeniach.
Przyjrzałem się możliwościom i jakości gry w ramach cloud gamingu. Sprawdziłem zabawę mobilnie, na ekranie telewizora, ale też samego komputera. GFN oceniałem z perspektywy zwolennika strumieniowania gier. Wciąż widzę w nim ogromny potencjał. Jak w moich oczach wypadł GeForce Now Ultimate? Przygotowałem spory artykuł na temat platformy. Kilka uwag, dostrzeżone zalety, ale też kilka spraw, które twórcy powinni w najbliższym czasie rozwiązać, by nie podzielić losów Google Stadia.
Czytaj więcej o: Mój test serwisu GeForce Now (Ultimate)
Kącik nowości na platformach chmurowych
Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na telefonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. od dzisiaj chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).
12. Coczwartkowy update w GeForce Now
Kolejny tydzień, kolejny update listy gier w serwisie GeForce Now. NVIDIA dodała do chmurowego katalogu siedem pozycji. Prawie wszystkie propozycje to nowości w streamingu marki.
#GFNThursday puts the 𝒘𝙞𝒏 in winter.
@MonsterHunter Stories 1 & 2 join the library
@ARCRaidersGame reward
Award-worthy games on GFN
… and more!
Full blog pic.twitter.com/jeJp5Q8O67
— NVIDIA GeForce NOW (@NVIDIAGFN) December 11, 2025
- Skate Story (nowość na Steam)
- Dome Keeper (nowość na Xbox w Game Pass)
- Death Howl (nowość na Steam i Xbox w Game Pass)
- RuneQuest: Warlords (nowość na Steam)
- Everdream Village (nowość na Steam)
- Monster Hunter Stories (Steam)
- Monster Hunter Stories 2 (Steam)
13. Nowości w Xbox Cloud Gaming
Microsoft odświeża zasoby serwisu Xbox Game Pass (i tym samym również Xbox Cloud Gaming, czyli chmurowej opcji z dostępem na mobilnych urządzeniach) przez różne momenty miesiąca. W połowie grudnia serwis zaproponuje Mortal Kombat 1, czyli niejako reboot popularnej mordobitki. Ta część jest dwunastą w całej serii brutalnych walka.
14. Styczeń w Apple Arcade
Apple zapowiada już styczniowe tytuły dla serwisu Arcade. Niemal jak zwykle będą to cztery produkcje. W bibliotece znajdziemy: Cozy Caravan, Sago Mini Jinja’s Garden oraz dwie specjalne edycje już znanych tytułów: True Skate+ i Potion Punch 2+. Wszystkie mają pojawić się na kompatybilne urządzenia Apple dokładnie 8 stycznia. Oprócz tego amerykański gigant obiecuje kilka aktualizacji dla już dostępnych w Apple Arcade tytułów.
- Cozy Caravan – przytulna gra w stylu sim (rzemiosło, handel i eksploracja tereny)
- Sago Mini Jinja’s Garden – otwarty świat 3D w naturze dla najmłodszych graczy
- True Skate+ – symulator skateboardingu (możliwie realistyczny jak na mobilne wydanie)
- Potion Punch 2+ – kuchenne zarządzanie w nieco odmiennej od gatunku formie
15. Dead Cells w Epic Games Store
Epic Games Store na mobilne platformy promuje gry na iOS i Androida w swoim katalogu w podobny sposób do odpowiednika na desktopy. W każdym tygodniu w serwisie pojawia się jeden darmowy tytuł, który można pobrać przez następne siedem dni. W tym tygodniu (do 18 grudnia) w bibliotece znajdziecie Dead Cells. Dwuwymiarowa platformówka zebrała sporo wyróżnień. Chyba z uwagi na samozwańczą roguevanię, czyli połączenie formatu roguelike i metroidvanii. Daje to szeroki świat, otwartą mapę, losowość, ale i rozwój postaci w jednej grze. W grze wcielamy się w postać nieudanego eksperymentu, która w ewoluując stara się wydostać z tajemniczej wyspy.
15. Nowości w PlayStation Plus z Remote Play
Usługi Remote Play w ramach PlayStaton Plus dotyczą streamingu gier również na urządzeniach z iOS lub Androidem oraz kontrolerem DualSense, więc przegląd nowości szykowanych dla subskrybentów usługi mają w moim przeglądzie sens. Oto kolejne grudniowe propozycje w serwisie Sony.
Od 16 grudnia w Game Catalog (Premium i Extra) znajdą się:
- Assassin’s Creed Mirage | PS5, PS4
- Wo Long: Fallen Dynasty | PS5, PS4
- Skate Story | PS5 (wyjątek: dostępny od 8 grudnia)
- Granblue Fantasy: Relink | PS5, PS4
- Planet Coaster 2 | PS5
- Cat Quest III | PS5, PS4
- Lego Horizon Adventures | PS5
- Paw Patrol: Grand Prix | PS5, PS4
- Soulcalibur III | PS5, PS4 (Premium)
The PlayStation Plus Game Catalog lineup for December includes:
Assassin’s Creed Mirage
Wo Long: Fallen Dynasty
Skate Story
Granblue Fantasy: Relink
…and more. Full details: pic.twitter.com/3LVEKnkL9l
— PlayStation (@PlayStation) December 10, 2025
15. [testy] kontroler Razer Kishi V3 Pro
Wiele osób zachwalało kontrolery Kishi od Razer, więc zdecydowałem się po nie sięgnąć. Gram mobilnie sporo, więc wygodny gamepad do telefona i tabletu to niezbędnik. Sprawdziłem najnowszą generację adaptera amerykańskiej marki. Kishi V3 zaoferowano w trzech odmianach. Ja postawiłem na tą środkową, czyli Pro (jest jeszcze bazowa i Pro XL do większych tabletów). Uniwersalny kontroler na USB-C oceniałem we współpracy z Androidem (Nothing Phone (3)) i najnowszym iPhonem 17 Pro Max. Pograłem chyba we wszystkich możliwych konfiguracjach i opisałem wrażenia. Najlepiej bawiłem się w trybie chmurowym i zdalnym, a najgorzej w natywnym. To jednak nie wina Razer, bo udostępniło mnóstwo ustawień i mapowania przycisków. Po prostu twórcy gier nie przystosowują swoich tytułów do zewnętrznych kontrolerów.
Sprawdź mój test kontrolera Razer Kishi V3 Pro
16. Mobile gaming rośnie w siłę!
O mobilnym segmencie gier piszę na blogu od dawna, a jeszcze dłużej w nim uczestniczę. Każdy większy dział na smartniej.pl lubię scharakteryzować i nie inaczej jest w obrębie mobile gamingu. Dlaczego poświęcam tej sekcji tyle miejsca? Jak w ostatnich latach rozwijała się branża gier mobilnych i w jakich kierunkach się rozrosła? Zapraszam do materiału na temat świata handheldów, w którym zawarłem sporo ciekawostek i kilka konkretnych uwag o całej branży. Od pierwszych kieszonsolek, aż po współczesne maszynki o dużej mocy. Handheldy to już od dawna coraz poważniejsze tytuły, lepsza grafika i bardzo różnorodne propozycje.
Czytaj więcej o: mobile gaming (trochę historii)
17. Rynek handheldów w 2025 roku (przegląd segmentu)
Już dwa lata temu przygotowałem na blogu dość obszerny przegląd maszynek do mobilnego grania. Dawałem głównie przykłady, ale już wtedy udawało się grupować sporo z proponowanych handheldów. Rok 2025 rok zapowiada się pod względem rozwoju mobile gamingu bardzo atrakcyjnie. Widać zwiększone zainteresowanie, wyższą konkurencję, a także konkretne efekty w branży przenośnych gadżetów. Odświeżyłem materiał i przygotowałem zestawienie najciekawszych konsol na przyszły rok. Tym razem jednak podzieliłem wszystko na konkretne działy, no i odświeżyłem listę propozycji. Od kilku lat przyglądam się ewolucji tego segmentu. Producenci wciąż eksperymentują z rozwiązaniami, ale oferta powoli się krystalizuje. Jeszcze nie jestem pewien, w którą stronę podążą główne trendy, ale zauważyć można kilka konkretnych ścieżek. Wszystkie oferują mobilną grę, ale na swój indywidualny sposób. Mam też wrażenie, iż kolejne dwanaście miesięcy znów podkręci statystyki.
Czytaj więcej: rynek handheldów w 2025 roku (przegląd urządzeń)
