Na ten gadżet w Action czekało wielu. Może uratować wakacje nie tylko roztargnionym

W Action dostępny jest gadżet, który kosztuje grosze, a może uratować rzeczy warte tysiące złotych. To lokalizator w formie breloczka, który do tej pory był tylko w wersji na iOS. w tej chwili mogą kupić go też ci, którzy korzystają z urządzeń z systemem Android. Jak to działa?


Firma Fresh 'n Rebel może być znana już bywalcom Action, bo wcześniej sprzedawała lokalizatory przeznaczone wyłącznie do współpracy z urządzeniami Apple (iPhone, iPad, komputer Mac itd.). Teraz można kupić to sprytne urządzenie również wtedy, gdy jesteśmy związani ze sprzętem z Androidem (na dobrą sprawę większość telefonów na rynku).

Dotychczas gadżety tego typu, takie jak popularny (i droższy, bo 100 zł za sztukę) AirTag od Apple, były głównie kojarzone z ekosystemem iOS. Nowa budżetowa alternatywa z Action sprawia, iż ta przydatna technologia staje się dostępna praktycznie na każdą kieszeń. Nowy SmartFinder w Action kosztuje niecałe 26 zł i jest dostępny w kilku kolorach.

Lokalizator na Androida w Action. Przyda się w podróży, ale też utrudni życie złodziejowi

Gadżet ten jest niezwykle prosty w obsłudze. Wystarczy sparować go przez Bluetooth z naszym telefonem, a następnie przypiąć go do dowolnego przedmiotu, który łatwo zgubić – kluczy, portfela, plecaka czy walizki. Niektórzy wrzucają też lokalizator do samochodu lub przyczepiają do roweru. Takie lokalizatory przydają się bowiem nie tylko roztargnionym, ale mogą pomóc przechytrzyć złodzieja.

W momencie, gdy przedmiot zaginie, wystarczy otworzyć aplikację "Znajdź moje urządzenie" na urządzeniu z systemem Android (działa to na podobnej zasadzie jak np. w przypadku zgubienia telefonu). Na mapie pojawi się lokalizacja Smart Findera, co pozwoli gwałtownie odnaleźć zaginioną rzecz.

Wyemitowany zostanie też sygnał dźwiękowy, który ułatwi poszukiwania. Smart Finder jest też wyposażony w wymienialną baterię, więc nie musimy się martwić, iż się rozładuje, ale warto regularnie ją podmieniać na nową.