Pracownicy Apple Store niedługo będą mieli ręce pełne roboty. Jak napisał Mark Gurman z Bloomberga, pracownicy sklepów Apple zostali poproszeni o przygotowanie się na nocną aktualizację z 11 na 12 listopada.
Nie koniecznie oznacza to premierę nowych urządzeń. Zaledwie miesiąc temu firma wprowadziła nowe produkty, więc nadzieja na kolejne jest mała. Jak zauważył Mark Gurman sama wypowiedź Tima Cooka podczas ostatniej telekonferencji nie napawa optymizmem, jeżeli chodzi o nowe produkty:
Cieszymy się, iż możemy zaprezentować naszą niezwykłą ofertę produktów przed zbliżającym się sezonem świątecznym.
Mimo wszystko można się spodziewać, iż zobaczymy Apple TV i HomePod mini drugiej generacji, które do tej pory nie zostały zaprezentowane. Być może mają zbyt mały wpływ na wyniki finansowe Apple, dlatego CEO Apple nie przywiązuje tak dużego znaczenia do ich premiery.
To tylko domysły, ale faktem jest, iż Apple 12 listopada zaprezentuje coś nowego w swoich sklepach. Miejmy nadzieję, iż nie będą to tylko Bożonarodzeniowe ozdoby.
Źródło: Bloomberg

















