
Zaledwie kilka dni po premierze swoich flagowych słuchawek dousznych Ear (3), firma Nothing już podgrzewa atmosferę przed kolejnym debiutem.
Tym razem chodzi o produkt z portfolio sub-marki CMF – nauszne słuchawki Headphone Pro, które, sądząc po pierwszych zapowiedziach, będą stylistycznym przeciwieństwem minimalistycznej elegancji głównej linii produktowej.
Nothing Phone (3) – wyjmujemy z pudełka i pierwsze wrażenia
W serii krótkich zajawień wideo firma zapowiedziała, iż oficjalna premiera CMF Headphone Pro odbędzie się 29 września. Teasery zdradzają, iż będą to pierwsze nauszne słuchawki tej marki, a ich design będzie odważny i kolorowy. W materiałach widać charakterystyczny dla CMF, żywy pomarańcz oraz wariant jasnoniebieski/turkusowy. Kolorowe tworzywo ma być połączone z metalicznym wykończeniem zewnętrznej części muszli.
Remix everything.
Headphone Pro. 29 September. pic.twitter.com/8zyY3DwkZZ
— CMF by Nothing (@cmfbynothing) September 17, 2025
W przeciwieństwie do większych, w pełni zakrywających ucho słuchawek Nothing Headphone (1), model CMF Headphone Pro wydaje się mieć mniejszą, bardziej kompaktową konstrukcję. Z zapowiedzi wynika, iż urządzenie będzie wyposażone w fizyczne przyciski, pokrętło oraz jakiś rodzaj suwaka, co może sugerować nastawienie na manualną kontrolę. Ciekawą opcją mogą być również wymienne nauszniki, co wpisywałoby się w hasło promujące produkt: „Remix everything” (Remiksuj wszystko).
Zapowiedź ta doskonale pokazuje dwutorową strategię firmy. Podczas gdy główna marka Nothing celuje w segment premium, stawiając na stonowany, technologiczny design, sub-marka CMF jest jej barwnym i prawdopodobnie bardziej przystępnym cenowo uzupełnieniem.
Nothing Ear (3) oficjalnie. Mikrofon w etui ma być asem w rękawie
Jeśli artykuł Nothing nie zwalnia tempa. Po premierze Ear (3) zapowiada kolorowe słuchawki CMF Headphone Pro nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.