Czy granie w chmurze wreszcie dotrze do momentu, kiedy przestaniemy odczuwać różnicę względem lokalnego sprzętu? Gigant technologiczny, jakim jest Nvidia zdaje się twierdzić, iż tak właśnie się stało, ich najnowsza aktualizacja serwerów GeForce NOW obiecuje doświadczenie na poziomie, o którym do niedawna mogliśmy tylko marzyć. Wdrożenie SuperPOD-ów wyposażonych w akceleratory klasy RTX 5080 rozpoczęło się 10 września. Na początek usługa trafiła do sześciu globalnych lokalizacji, oferując subskrybentom planu Ultimate wydajność porównywalną z najnowszymi kartami graficznymi. Brzmi imponująco, ale jak to wygląda w praktyce?
Co nowego w jakości strumieniowania i gdzie już można to przetestować
Pierwsze miasta objęte aktualizacją to Frankfurt, Paryż, San Jose, Los Angeles, Chicago i Newark. Niestety, warszawskie serwery wciąż czekają na modernizację, więc polscy gracze muszą uzbroić się w cierpliwość. To dość frustrujące, biorąc pod uwagę, jak wiele usług cloud gamingowych wciąż traktuje nasz region po macoszemu.
Czytaj też: Nvidia zapowiada Rubin CPX. Nowy procesor dla AI z ogromną pamięcią kontekstową
Pod maską nowych maszyn pracują akceleratory NVIDIA RTX PRO 6000 Blackwell, dzielone na dwie niezależne instancje. Każdy użytkownik otrzymuje dostęp do 12 032 jednostek CUDA, 376 jednostek TMU, 94 jednostek RT oraz 48 GB pamięci GDDR7. Teoretyczna moc obliczeniowa sięga około 63 TFLOPS, co robi wrażenie, choćby jeżeli nie jest to dokładnie to samo, co desktopowy RTX 5080.
Architektura Blackwell przynosi możliwość strumieniowania w rozdzielczości 5K przy 120 klatkach na sekundę, co teoretycznie stawia usługę na równi z wysokiej klasy komputerami stacjonarnymi. Technologia DLSS 4 Multi-Frame Generation wykorzystuje uczenie maszynowe do generowania dodatkowych klatek, co w połączeniu z niskimi opóźnieniami ma zapewniać płynność zbliżoną do lokalnego grania.
Czytaj też: EPOS IMPACT 5000 Go. Bezprzewodowe słuchawki DECT dla wymagających profesjonalistów
Pojawia się jednak pytanie, na ile te obietnice sprawdzą się w rzeczywistych warunkach, szczególnie przy polskim łączu internetowym. Tryb Cinematic-Quality Streaming brzmi imponująco, ale jego skuteczność będzie zależała od wielu czynników poza kontrolą Nvidii.
Funkcja Install-to-Play znacząco poszerza bibliotekę, pozwalając na uruchamianie niemal 4500 tytułów, w tym ponad 2500 gier z Steam bezpośrednio z chmury. To może być prawdziwy game-changer dla tych, którzy nie chcą ograniczać się do oficjalnie wspieranych produkcji. Standardowy plan Premium oferuje 100 GB miejsca na sesję, co dla większości powinno wystarczyć. Dla wymagających można będzie także nabyć płatne rozszerzenia pamięci: 200 GB za 15 zł miesięcznie, 500 GB za 25 zł miesięcznie, a 1 TB za 39 zł miesięcznie.
Czytaj też: Xbox Cloud Gaming wkracza do samochodów. Partnerstwo z LG może zmienić podróże
Usługa działa na szerokiej gamie urządzeń – od komputerów PC i Mac, przez Chromebooki, po telewizory LG z obsługą 4K/120 Hz i Steam Deck z możliwością grania w 90 FPS. Dodatkowo do biblioteki dołączyły nowe tytuły: Firefighting Simulator: Ignite, Borderlands 4 i Professional Fishing 2. Borderlands 4 jest oferowany bezpłatnie przy zakupie nowej 12-miesięcznej subskrypcji Ultimate, której promocja trwa do 25 września.
Aktualizacja NVIDIA GeForce NOW z wydajnością na poziomie RTX 5080 wygląda imponująco na papierze. Połączenie zwiększonej mocy obliczeniowej z funkcjami jak DLSS 4 czy AI Video Filter może wreszcie przekonać niedowiarków. Prawdziwym testem będzie jednak to, jak gwałtownie Nvidia rozszerzy zasięg nowych serwerów na inne regiony, w tym Polskę, oraz jak te obietnice sprawdzą się w realnym użytkowaniu.
