Orange Polska włączył pierwsze komercyjne nadajniki 5G działające w paśmie 700 MHz. Na starcie pracuje 45 stacji bazowych wykorzystujących częstotliwości pozyskane w ostatniej aukcji, a operator potrzebował zaledwie nieco ponad miesiąca od uzyskania rezerwacji z UKE, by zaoferować usługę klientom.
Nowe nadajniki pojawiły się m.in. na Kaszubach, w rejonie Mielna oraz na Pojezierzu Sławskim. To lokalizacje symboliczne: właśnie tam, na słabiej zaludnionych obszarach, niskie pasmo 700 MHz ma największy sens – sygnał dociera dalej od stacji bazowej, co ułatwia objęcie zasięgiem rozproszonych użytkowników.
Dla Orange to kolejny krok po wdrożeniu 5G w tzw. paśmie C (3600 MHz), z którego klienci korzystają od stycznia ubiegłego roku. C-band zapewnia bardzo dużą pojemność i niskie opóźnienia, ale zasięg pojedynczej komórki jest stosunkowo niewielki, dlatego najlepiej sprawdza się w miastach i podczas wydarzeń masowych. Pasmo 700 MHz ma odgrywać rolę „warstwy zasięgowej”, dopełniającej miejskie 5G o szerokie pokrycie terenów pozamiejskich.
Już dziś w samym tylko paśmie C sieć 5G Orange dociera do blisko połowy mieszkańców Polski. Zgodnie ze strategią Lead the Future operator planuje, by do końca 2028 r. usługi 5G były dostępne dla ponad 90% populacji. W latach 2025–2028 Orange zamierza przeznaczać na rozwój sieci mobilnej – w tym na rozbudowę 5G – około 0,5 mld zł rocznie.