Pixel 10 w żarówiastych kolorach. To koniec nudnych telefonów

konto.spidersweb.pl 8 godzin temu

Miałem dość nudnych telefonów, a tu taki przeciek. Google Pixel 10 ma dostać żywe kolory i potrójny aparat w standardzie, co może wreszcie zakończyć erę czerni i szarości na rynku.

We flagowych telefonach na próżno szukać dziś kolorystycznego szaleństwa. Producenci, celując w gusta jak najszerszej grupy odbiorców, stawiają na bezpieczne i stonowane barwy – czerń, biel, srebro i ewentualnie subtelne odcienie złota czy granatu.

To już nie czasy kanarkowo-żółtego Samsunga Galaxy S10e czy palety kolorów z iPhone’a XR, które wnosiły do branży powiew świeżości. Zamiast kosmicznych inspiracji mamy twarde lądowanie w świecie korporacyjnej elegancji, gdzie telefon ma być przede wszystkim uniwersalnym dodatkiem, a nie wyrazem osobowości.

Ta zachowawczość wynika z prostej kalkulacji. Flagowce to drogie urządzenia, często kupowane na dwa lub trzy lata. Klienci, wydając kilka tysięcy złotych, wolą postawić na kolor, który nie znudzi im się po kilku miesiącach i będzie pasował do każdej okazji.

Odważne barwy to ryzyko, na które decydują się głównie producenci tańszych modeli, skierowanych do młodszych użytkowników. W segmencie premium eksperymenty mogą oznaczać miliony niesprzedanych egzemplarzy, dlatego bezpieczna paleta kolorów jest po prostu bardziej opłacalna.

Ostatnie naprawdę odważne wersje kolorystyczne we flagowcach znanych marek to już niemal prehistoria. Można tu wspomnieć o pomarańczowym Google Pixel 4 w wersji Oh So Orange, wspomnianym już Galaxy S10e w kolorze Canary Yellow czy fioletowym iPhonie 12. Od tamtej pory producenci wyraźnie spuścili z tonu, a każda odważniejsza propozycja, jak choćby błękitny Pixel, jest wydarzeniem, które przełamuje monotonię czerni i szarości na rynku.

Google Pixel 10 to powrót do żywych kolorów

Na miesiąc przed oficjalną premierą, zaplanowaną na 20 sierpnia, do sieci wyciekły rendery prasowe podstawowego modelu Google Pixel 10. Materiały opublikowane przez serwis Android Headlines nie tylko zdradzają wygląd urządzenia, ale przede wszystkim potwierdzają odważną paletę kolorów oraz kluczową zmianę w module aparatów, która zaciera dotychczasowe różnice między podstawowym modelem a wersją Pro.

Zgodnie z przeciekiem, Google Pixel 10 będzie dostępny w czterech wariantach kolorystycznych. Obok klasycznego czarnego Obsidian pojawi się Frost (jasnoszary, zastępujący biel), Limoncello (żywy, żółto-zielony odcień) oraz Indigo – głęboki, nasycony niebieski, który nawiązuje do kultowego koloru Really Blue z pierwszego Pixela. Co ciekawe, z palety zniknie popularny odcień Porcelain.

Google Pixel 10 leaked renders.

– 48 MP main camera, 12 MP ultrawide, 10.8 MP telephoto
– Tensor G5

Colors: Obsidian, Indigo, Frost, and Limoncello

Google will unveil the Pixel 10 family at its event on August 20.#pixel10series #pixel10 #pixel10pro #google pic.twitter.com/xtrUrhecGn

— Featurverse (@featurverse) July 21, 2025

Największa zmiana jest z tyłu

Największą nowością konstrukcyjną jest jednak przeprojektowany moduł aparatów. Rendery jednoznacznie potwierdzają, iż podstawowy Pixel 10 po raz pierwszy otrzyma potrójny zestaw obiektywów, w tym teleobiektyw – dotychczas zarezerwowany wyłącznie dla droższych modeli z dopiskiem Pro. Aby zmieścić dodatkowy sensor, szklana osłona na charakterystycznym pasku aparatu została powiększona, co stanowi najbardziej widoczną zmianę w designie urządzenia.

Dodanie teleobiektywu wiąże się jednak z pewnym kompromisem. Z wcześniejszych doniesień wynika, iż Google zdecydował się na zastosowanie nieco mniejszych matryc w pozostałych aparatach. Mówi się o 48-megapikselowym sensorze głównym, 12-megapikselowym ultraszerokokątnym oraz 10,8-megapikselowym teleobiektywie.

Część komponentów ma pochodzić z tańszego modelu Pixel 9a oraz droższego, składanego Pixel 9 Pro Fold. Oficjalna premiera serii Pixel 10 odbędzie się 20 sierpnia, a wysyłka urządzeń rozpocznie się 28 sierpnia.

Wiemy już wszystko o Google Pixelu 10. I ty też się zaraz dowiesz:

Pixel 10 Pro w oficjalnej zapowiedzi. Google kusi ekskluzywną ofertą

Po ujawnieniu daty premiery, Google oficjalnie rozpoczął kampanię marketingową serii Pixel 10, publikując pierwszą zapowiedź wideo.

Krótki, 13-sekundowy klip na zagranicznej stronie głównej Google Store pokazuje transformującą się cyfrę 10, która zmienia się w charakterystyczny pasek aparatu z modelu Pixel 10 Pro. O tym, iż mamy do czynienia z wyższym modelem, świadczy obecność czujnika temperatury umieszczonego pod lampą błyskową.

Google just shared its first official look at the Pixel 10! pic.twitter.com/NZCFHQr7H1

— Mishaal Rahman (@MishaalRahman) July 21, 2025

Wideo prezentuje urządzenie w nowym kolorze, najprawdopodobniej nazwanym Moonstone. Materiał potwierdza również, iż boczne ramki telefonu ponownie będą miały polerowane wykończenie.

Google has shared the official look of the Pixel 10 Pro in Moonstone

Looks really nice and the subtle blue in the color is great

Launches on August 20 pic.twitter.com/Zh6YOPWksp

— Anthony (@TheGalox_) July 21, 2025

Oprócz zapowiedzi wizualnej, Google kusi potencjalnych klientów ekskluzywną ofertą. Na zagranicznej stronie poświęconej nowym telefonom pojawiła się informacja o specjalnej promocji dla osób, które do 18 sierpnia zapiszą się na otrzymywanie marketingowych wiadomości e-mail.

Nowi subskrybenci otrzymają kod promocyjny na zniżkę przy zakupie jednego z urządzeń z serii Pixel 10. Kod będzie istotny do 4 września, a skorzystanie z niego będzie wymagało zalogowania na konto Google i posiadania skonfigurowanej metody płatności w Google Pay. Nie wiemy jeszcze, czy ta oferta trafi również do klientów z Polski.

Idź do oryginalnego materiału