Ikona domowej robotyki, firma iRobot, oficjalnie złożyła wniosek o ochronę przed wierzycielami na mocy amerykańskiego prawa upadłościowego. Producent popularnych odkurzaczy Roomba zostanie wycofany z giełdy i przejęty przez swojego wieloletniego partnera produkcyjnego – firmę Picea Robotics. Decyzja ta kończy burzliwy okres w historii pioniera robotyki użytkowej, który od miesięcy zmagał się z rosnącym zadłużeniem, agresywną konkurencją oraz niekorzystnymi regulacjami handlowymi.
Jeszcze w 2021 roku, napędzany pandemicznym popytem, iRobot wyceniany był na 3,56 mld dolarów, jednak w tej chwili wartość ta stopniała do zaledwie około 140 mln dolarów. Punktem zwrotnym w drodze do obecnej sytuacji okazało się fiasko głośnej transakcji z Amazonem. Gigant e-commerce planował przejąć iRobota za 1,4 mld dolarów, ale fuzja została zablokowana przez europejskich regulatorów antymonopolowych. Po upadku tej transakcji spółka pozostała z ogromnym zadłużeniem w wysokości około 190 mln USD, zaciągniętym na finansowanie operacyjne w okresie oczekiwania na przejęcie. Wierzycielem stała się ostatecznie firma Picea Robotics – chiński producent kontraktowy, który wykupił długi iRobota od grupy funduszy inwestycyjnych Carlyle Group.
Zgodnie z przedstawionym planem restrukturyzacji, Picea Robotics przejmie 100% udziałów w iRobot, przekształcając ją w spółkę prywatną. W ramach porozumienia anulowany zostanie dług w wysokości 190 mln USD oraz dodatkowe 74 mln USD zobowiązań handlowych wynikających z umów produkcyjnych. Co istotne dla ekosystemu biznesowego, pozostali wierzyciele oraz dostawcy mają zostać spłaceni w całości, co powinno uspokoić nastroje w kanale dystrybucji.

W dokumentach sądowych zarząd iRobota jako główne przyczyny problemów wskazuje agresywną konkurencję oraz wojnę celną. Chińscy rywale skutecznie erodowali marże i udziały rynkowe amerykańskiej marki, oferując zaawansowane technologicznie urządzenia w znacznie niższych cenach. Sytuację pogorszyły nowe amerykańskie taryfy celne, w tym 46-procentowe cło na import z Wietnamu, gdzie iRobot ulokował produkcję na rynek USA. Szacuje się, iż w samym 2025 roku taryfy te obciążyłyby budżet firmy dodatkową kwotą 23 mln USD, co przy przychodach rzędu 682 mln USD w 2024 roku stanowi istotne wyzwanie dla rentowności.
Mimo problemów finansowych, firma założona w 1990 roku przez inżynierów z MIT wciąż utrzymuje silną pozycję w kluczowych regionach, posiadając około 42% udziału w rynku amerykańskim oraz imponujące 65% w Japonii. Przedstawiciele iRobota zapewniają, iż proces upadłościowy nie wpłynie negatywnie na bieżącą działalność operacyjną. Funkcjonalność aplikacji, programy partnerskie, łańcuch dostaw oraz wsparcie techniczne i serwisowe mają pozostać bez zmian, co jest kluczową informacją dla resellerów i użytkowników końcowych marki.

2 godzin temu






