Realme C71 – recenzja. telefon z pojemną baterią za niewielkie pieniądze

4 godzin temu

Co może mieć do zaoferowania telefon, który kosztuje mniej niż 700 złotych? Czy warto po takie urządzenie sięgnąć? Niedawno w moje ręce trafił Realme C71, który należy właśnie do takich budżetowych opcji. Umówmy się, ma on sporo wad – w tym przedziale cenowym należy się ich spodziewać – ale co z mocnymi stronami? Na szczęście i na nie tu można liczyć.

Specyfikacja i cena

Realme C71 trafił do sprzedaży w Polsce w dwóch wersjach sprzętowych – z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej kosztującej 599 złotych oraz z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej kosztującej 699 złotych (lub 599 złotych w promocji). Na jego pokładzie znajdują się też układ UNISOC T7250, bateria o pojemności 6000 mAh oraz aparaty o rozdzielczościach 50 MP i 5 MP.

Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu Android 15 z nakładką Realme UI 6.0, obsługuje łączność LTE, a jego ładowanie może odbywać się z mocą do 45 W. Pełna specyfikacja poniżej.

Realme C71 – specyfikacja techniczna:

Budowa i jakość wykonania

Realme C71 został wykonany z materiałów, jakich można spodziewać się po niskiej półce cenowej. Zarówno ramki jak i plecki to tworzywo sztuczne – w przypadku ramek o metalizowanej powłoce, a w przypadku tylnego panelu delikatnie matowe, z połyskującym wzorem przypominającym płatki kwiatów. No cóż, to na pewno miły dodatek, podobnie jak srebrne obramowanie wokół wyspy aparatu w przypadku białej wersji kolorystycznej. Trzeba też pamiętać, iż o ile tworzywo sztuczne jest dość podatne na zarysowania, to ma niepodważalną zaletę – jest odporniejsze na pęknięcia i rozbicia niż szkło.

Ciekawym dodatkiem, jest tu dioda powiadomień. Tak, przez cały czas zdarzają się telefony z taką diodą. Tu przyjęła ona formę pierścienia na wyspie aparatów.

Wyspa aparatu znajdująca się z tyłu jest bardzo niska. Zbiera natomiast nieco widoczne odciski palców, ale na szczęście jest to jedyny poza ekranem element telefonu, który to robi. Całe urządzenie nie jest przesadnie duże i spokojnie mieści się w dłoni, ale jego krawędzie mogłyby być bardziej zaokrąglone.

Producent niestety nie chwali się, jakim szkłem pokrył wyświetlacz, a więc nie można mieć wobec niego wysokich oczekiwań. Dorze, iż chroni je dodatkowo fabryczna folia nałożona na ekran.

Realme C71 nie spełnia żadnej normy pyło- i wodoodporności, a więc wody najlepiej z nim unikać. telefon ma jednak certyfikat MIL-STD-810H, który ma świadczyć o jego zwiększonej odporności na upadki i wstrząsy.

Jeśli chodzi o zawartość ramek to niektórych z Was ucieszy fakt, iż Realme C71 posiada złącze mini jack, a na tacce SIM znajduje się slot dla karty micro SD. Jest tu też oczywiście port USB-C, wraz z maskownicami głośników i mikrofonu oraz dwoma przyciskami – zasilania i do zmiany głośności.

W zestawie ze telefonem oczywiście nie dostajemy ładowarki. Zawiera on natomiast przewód USB, niezbędną dokumentację, pin do tacki SIM, a także przezroczyste etui.

Wyświetlacz

Ten element niestety nie należy do mocnych stron Realme C71. Oczywiście to normalne, iż tak tani telefon ma ekran IPS LCD i cieszy fakt, iż jest to ekran o odświeżaniu do 120 Hz, natomiast obok jego niskiej rozdzielczości trudno przejść obojętnie. Kolorom daleko jest tu do najgorszych, ale doświadczenie z patrzenia na ten wyświetlacz psuje to, jak powoli dostosowuje on swoją jasność do otoczenia. jeżeli zdarza się Wam trzymać telefon na biurku ekranem do dołu, albo trzymać go w torbie czy w kieszeni, ten problem będzie dawał się Wam we znaki często.

Jeśli chodzi o maksymalną jasność, jaką zastosowany tu panel jest w stanie osiągnąć, to nie jest ona wysoka. W ostrym słońcu trudno dostrzec na wyświetlaczu to, co chcemy sfotografować aparatem czy treści, które chcemy przeczytać. Na szczęście responsywność na dotyk stoi na zadowalającym poziomie.

Ramki otaczające ekran tego telefonu są szerokie, ale ta widoczna na dole rzuca się w oczy szczególnie mocno.

Audio

Choć Realme C71 posiada dwa głośniki, to ten górny służy tylko do rozmów, co oznacza, iż ten drugi to jedyny głośnik multimedialny. Gra on głośno, ale jakość emitowanego dźwięku trudno ocenić pozytywnie. Ten jest mocno skompresowany i w zasadzie nie zawiera basu.

Oprogramowanie i łączność

Realme C71 to jeden z kilku telefonów Realme, który trafił w tym roku do sprzedaży z systemem Android 15 i nakładką Realme UI 6 na pokładzie. Jest to nakładka zaprojektowana w przemyślany sposób, z niejedną użyteczną funkcją, natomiast na tym urządzeniu nie działa ona tak płynnie, jak by się chciało. Może wynikać to z kilku rzeczy – chociażby stosunkowo niskiej wydajności i pamięci w standardach LPDDR4X praz UFS 2.x, a swoją cegiełkę w tym temacie dorzucają na pewno preinstalowane aplikacje. Tych jest po prostu sporo. Mam też obawy co do stabilności działania urządzenia, bo zdarzało mi się, iż podczas zupełnie normalnego użytkowania się zacięło, wymagając restartu.

Z dobrych wieści: interfejs systemu jest tu czytelny, a opcji personalizacji nakładki jest sporo. Można też tu łatwo uniknąć reklam – wystarczy na etapie konfiguracji nie włączać karuzeli tapet (albo ją później wyłączyć).

Wśród przydatnych funkcji, które Realme C71 jest chociażby Minikapsułka, która pozwala wyświetlać w okolicy przedniego aparatu informacje o baterii, odtwarzanej muzyce i nie tylko. Mamy też dostęp do asystenta Gemini, funkcji Zakreśl by Wyszukać i kilka opcji bazujących na AI w edytorze zdjęć.

Producent nie chwali się na swojej oficjalnej stronie tym, przez jak długi czas Realme C71 będzie otrzymywać wsparcie, ale EPREL (europejski rejestr produktów do celów etykietowania energetycznego) sugeruje, iż ma on otrzymywać aktualizacje przez 6 lat. Trudno powiedzieć, czy przez 6 lat będą wydawane dla niego i aktualizacje systemu, i zabezpieczeń, ale i tak mowa o długim czasie, zwłaszcza w przypadku tak taniego telefonu.

W temacie łączności należy wspomnieć, iż Realme C71 nie należy do urządzeń obsługujących łączność 5G. Oferuje on jednak Wi-Fi 5, Bluetooth 5.2 i NFC.

Wydajność

Układ UNISOC T7250, odpowiadający za wydajność Realme C71, nie należy niestety do mocnych jednostek. Doskonale świadczą o tym nie tylko wrażenia z użytkowania tego urządzenia, ale również benchmarki.

W benchmarku AnTuTu 10 telefon uzyskał 278 635 punktów. W Geekbenchu 6 zdobył zaś 436 punktów w przypadku testu pojedynczego rdzenia CPU, 1466 w przypadku testu wielu rdzeni CPU i 720 punktów w przypadku GPU. To wyniki bardzo niskie.

Czy z tak niską wydajnością w tak niskiej cenie można się pogodzić? Nie do końca, zwłaszcza iż to głównie wydajność i płynność działania wpływają na komfort codziennego użytkowania urządzenia. Moim zdaniem lepiej byłoby, gdyby producent zastosował tutaj choćby MediaTeka Helio G91.

Bateria

Dotarliśmy w końcu do kwestii, która ma być jedną z kluczowych cech Realme C71. Cóż, normalne telefony, które wpisują się w niską półkę cenową, a jednocześnie mają akumulator o pojemności 6000 mAh, to nie norma. Ale czy tak duża pojemność przekłada się tu na długi czas pracy urządzenia?

Tak, tego telefonu można używać choćby przez dwa, trzy dni bez ładowania, oczywiście w zależności od intensywności użytkowania. O jego wydajności energetycznej świetnie świadczy przeprowadzony przeze mnie test odtwarzania wideo na platformie YouTube (przy włączonym Wi-Fi i danych pakietowych, głośności ustawionej na około 30 procent, automatycznej jasności ekranu, w zacienionym pomieszczeniu), w którym wytrwał 20 godzin i 19 minut. Rzecz jasna sporą rolę w tej kwestii odgrywa niska rozdzielczość ekranu.

Wspomniałam już, iż ładowarka nie znajduje się w zestawie z telefonem, ale dobra wiadomość jest taka, iż Realme C71 obsługuje ładowanie z mocą 45 W. Na szczęście dysponuję ładowarką o odpowiednio wysokiej mocy, a więc przekonałam się, iż ten telefon można naładować od 0 do 100% w ciągu dokładnie godziny.

Fotografia

Choć wyspa apartu Realme C71 zawiera trzy oczka, to tylko jedno z nich skrywa sensor fotograficzny – sensor o rozdzielczości 50 megapikseli, ale stosunkowo mały. Ponadto jego obiektyw nie dysponuje optyczną stabilizacją obrazu. Z przodu również znalazł się jeden aparat, taki rozdzielczości 5 MP i jeszcze mniejszy.

W związku z powyższym tym budżetowym modelem trudno uchwycić ładne zdjęcie. Bajecznie łatwo je rozmyć, a choćby jeżeli tego nie zrobimy, to rezultaty rozczarowują odwzorowaniem kolorów, ekspozycją i szczegółowością. Innymi słowy, fotografiami z tego telefonu raczej nikogo nie zachwycisz, a zwłaszcza fotografiami nocnymi.

Aparat przedni, podobnie jak tylny, nie powala na kolana. Natomiast w jego przypadku spodziewałam się znacznie gorszych osiągów niż to, co zaoferował.

Możliwości wideo

Realme C71 pozwala na nagrywanie wideo maksymalnie w rozdzielczości 1080p przy 30 klatkach na sekundę. W przypadku aparatu przedniego rozdzielczość jest jednak ograniczona do 720p. Przykładowy film zarejestrowany tym telefonem zostawiam Waszej ocenie.

Podsumowanie

Oczywiście cieszy to, iż Realme C71 oferuje naprawdę pojemną baterię, długi czas pracy i szybkie ładowanie. Można też docenić fakt, iż całkiem nieźle wygląda, ma NFC, port mini jack, slot na kartę pamięci, a choćby diodę powiadomień. Jego wady naprawdę dają się jednak we znaki.

Trudno pogodzić się z tym, jak dużo bloatware znalazło się na pokładzie tego telefonu, jak niskie są jego wydajność i płynność działania oraz jak kiepska jest jakość wykonywanych przez niego zdjęć. O wyświetlaczu choćby nie każcie mi mówić. Wobec telefonów z niskiej półki cenowej oczywiście nie można mieć wielkich oczekiwań, ale musicie przyznać, iż zwłaszcza płynność działania to podstawa, która decyduje o tym, jak z urządzenia korzysta się na co dzień.

Po Realme C71 powinniście sięgnąć tylko i wyłącznie, jeżeli szukacie telefonu głównie do dzwonienia i wykonywania innych podstawowych czynności, i ważne jest dla Was, by telefon kosztował mało, a przy tym miał mocną baterię. W innym wypadku będziecie dogłębnie rozczarowani tym, co ma w zanadrzu.

Mocne strony: