Realme Watch 5 – recenzja. Zegarek idealny dla (prawie) wszystkich

3 dni temu

Fani chińskiego producenta mają ostatnio sporo powodów do radości. Jednym z nich jest niewątpliwie nowy inteligentny zegarek realme Watch 5, który ostatnio wpadł w moje ręce. Testowałem go przez nieco ponad tydzień i chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami. Czy właśnie od tego urządzenia warto rozpocząć swoją przygodę z segmentem wearables? Czy warto porzucić poprzedni model na rzecz tego najświeższego? Może firma nie odrobiła absolutnie żadnych lekcji i po raz kolejny wypuściła następną generację bez wprowadzenia dostrzegalnych zmian? Zapraszam do lektury.

Specyfikacja i cena

Pozwólcie, iż już na samym początku odpowiem na ostatnie pytanie. Robiące wrażenie zmiany widać bowiem od razu. Mamy przede wszystkim do czynienia z 1,97-calowym wyświetlaczem AMOLED charakteryzującym się rozdzielczością na poziomie 390 x 450 pikseli. Maksymalna jasność wynosi natomiast 600. Do tego wszystkiego dochodzą zmniejszone ramki, przez co całość wygląda po prostu nowocześniej. Producent postawił na całkowicie płaski panel, co niektórzy przyjmą z nieskrywaną ulgą.

Jeśli zaś chodzi o polski cennik, to tak naprawdę mówimy o niezwykle budżetowym sprzęcie. realme Watch 5 kosztuje zaledwie 299 złotych, niezależnie od wybranego wariantu kolorystycznego (czarny, srebrny). Potencjalni nabywcy niech cierpliwie wyczekują 6 października, ponieważ wtedy ma ruszyć specjalna akcja promocyjna. Szczegóły poznamy już wkrótce.

realme Watch 5 – najważniejsze informacje techniczne

Przekątna wyświetlacza: 1,97″
Rozdzielczość wyświetlacza: 390 x 450 pikseli
Łączność: Bluetooth 5.3, NFC
Nawigacja satelitarna: Tak
Rodzaje aktywności: bieganie, spacer, jazda na rowerze, joga, koszykówka, krykiet i wiele więcej
Inne funkcje: prowadzenie rozmów telefonicznych, system GPS
Monitorowanie zdrowia: automatyczne wykrywanie czasu spoczynku, krokomierz, licznik spalonych kalorii, monitorowanie snu, monitorowanie tętna, monitorowanie stresu, raporty z treningu
Wykonanie i budowa: koperta z tworzywa sztucznego, szkło Panda Glass
Odporność: IP68
Bateria: 460 mAh
Czas ładowania: do 2,5 godziny
Czas pracy na baterii: 16 dni
Kompatybilność: Android 8.0, iOS 13 lub nowsze
Dołączone akcesoria: kabel do ładowania, podręcznik użytkowania
Wymiary: 27,1 cm x 4,25 cm x 1,32 cm
Waga: 50,5 g

Budowa i jakość wykonania

Przez cały czas należy mieć z tyłu głowy, iż mamy do czynienia z dość tanim urządzeniem. Co jednak istotne, zegarek nie pozwala poczuć tego od razu. Koperta niemalże w całości wykonana jest ze stopu aluminium, co nadaje konstrukcji lekkości i sportowego zacięcia. Większych kompromisów tu nie uświadczymy. Producent wykorzystał jednak charakterystyczny wodoodporny pasek z wzorem fal 3D, który ma być ponadto niezwykle łatwy w czyszczeniu. Być może to tylko moje subiektywne odczucie, ale zapinanie i komfort używania pozostawia wiele do życzenia. Osobiście preferuję materiałowe paski, zwłaszcza podczas codziennych aktywności – mniejsza szansa na zahaczenie o dosłownie wszystko.

Plusem niewątpliwie jest płaski ekran, choć prawdopodobnie i on znajdzie swoich przeciwników. Od razu rzuca się w oczy też wyższa rozdzielczość i jasność wyświetlacza. choćby w pełnym słońcu nie miałem problemów z odczytaniem danych. przez cały czas jednak otrzymujemy dosyć szerokie ramki, więc zachęcam do korzystania z ciemnych tarcz zegarka. Wtedy można choćby przymknąć oko, choć prawdopodobnie w ten sposób realme daje sobie pole do potencjalnych usprawnień w kolejnych modelach.

Trudno też pominąć oczywiste inspiracje konkurencją. Na prawej krawędzi koperty znajdziemy bowiem fizyczne pokrętło z pomarańczowym akcentem (co raczej zwykle stosuje się w droższych wariantach), a także głośnik. Gdy natomiast odwrócimy zegarek, to uświadczymy standardowy rozkład czujników oraz mikrofon. jeżeli będziecie chcieli odpiąć fabryczny pasek, to wystarczy wykorzystać niewymagający przesadnej siły mechanizm. Na szczęście nie trzeba posiadać do tego długich paznokci.

Problem zaczyna się jednak w momencie, gdy postanowimy znów ten pasek przymocować. Osobiście miałem z tym problem, choć po kilku razach nabrałem odpowiedniej wprawy. Słowo uznania należy się jednak certyfikacji IP68, dzięki czemu zegarek za trzysta złotych bez problemu zabierzecie na basen czy pod prysznic. Nie musicie też zdejmować go, gdy nagle zaskoczy Was ulewa. Co ważne, nie powinniście też uświadczyć problemu z używaniem mokrego ekranu. Ani razu nie zdarzyło mi się dotknąć niepożądanej ikonki.

Parowanie z aplikacją realme Link

Do skorzystania z realme Watch 5 niezbędne jest połączenie urządzenia ze telefonem. Zrobicie to poprzez dedykowaną aplikację realme Link (Android lub iOS) i muszę przyznać, iż cały proces nie należy do przesadnie trudnych. Po aktywacji Bluetooth urządzenie zostało wykryte wręcz natychmiast. Zaraz potem rozpoczął się proces aktualizacji oprogramowania, potem sprzęt od razu wskoczył na listę posiadanych sprzętów.

Niestety – wielokrotnie zdarzyło mi się, iż oprogramowanie nieco wariowało. Pomimo aktywnego połączenia otrzymywałem powiadomienia o jego braku. Bywało to dosyć irytujące, ponieważ wymagało ode mnie włączania aplikacji i czekania kilku sekund. Mam nadzieję, iż ten problem zostanie naprawiony przy okazji kolejnego patcha, ponieważ do takiej bolączki raczej nikt o zdrowych zmysłach nie da razy się przyzwyczaić. w tej chwili bowiem odechciewa się korzystać z poszczególnych funkcjonalności, gdyż za każdym razem wyskakuje niezrozumiały komunikat o konieczności nawiązania połączenia z Bluetooth.

Co ciekawe, powiadomienia z telefonu przychodzą bez najmniejszego problemu – choćby gdy występują powyższe niedogodności.

Obsługa zegarka i oprogramowanie

Na ten moment zegarek realme Watch 5 działa na oprogramowaniu o numerze 1.3.0.51. Użytkownicy mają do czynienia szereg gestów usprawniających kontrolowanie urządzenia (np. przeciągnięcie w prawo otwiera sekcję widżetów). Warto wspomnieć, iż siatkę ikon można bez problemu modyfikować. jeżeli zatem nie preferujecie domyślnego sześciokątnego rozkładu, to wystarczy jedno kliknięcie, by wprowadzić stosowne zmiany. Nieco brakuje mi jednak podpisów pod poszczególnymi funkcjami. Dla osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę ze smartwatchami może to być ogromny problem. Nauka wszystkiego zajmie prawdopodobnie kilka dni.

Osobiście przypadł mi do gustu panel szybkich ustawień. Wystarczy przesunąć palcem z góry do dołu, wtedy też uzyskamy dostęp do np. latarki, opcji znajdowania telefona, funkcji oczyszczania zegarka z wody. Bez problemu również zmniejszymy jasność, aktywujemy tryb nie przeszkadzać czy włączymy oszczędzanie baterii.

Zegarek posiada przy okazji wbudowany kompas, kalkulator, stoper, minutnik czy interesujący tryb krótkofalówki. Nie brakuje oczywiście możliwości wyboru szeregu spersonalizowanych tarcz. Szkoda jednak, iż większość akcji wymaga użycia telefonu. Jak już wspomniałem, przez problemy z aktywnym połączeniem niezbyt chętnie podejmowałem próby dokładnego sprawdzenia niektórych funkcjonalności. Na pokładzie znajdziemy też NFC, ale niestety nie wykorzystamy go do dokonywania płatności.

Na co pozwalają wbudowane czujniki?

Warto wspomnieć, iż zegarek w całości polega na łączności Bluetooth – także do prowadzenia połączeń telefonicznych czy obsługi utworów muzycznych. Nie zainstalujecie tam zewnętrznych aplikacji rozszerzających podstawowe funkcjonalności. Czy jednak spodziewaliście się tego po tak tanim sprzęcie? realme Watch 5 posłuży przede wszystkim do monitorowania tętna, maksymalnego nasycenia tlenem krwi czy poziomu stresu. Na uwagę zasługuje także trening 3 rodzajów oddychania czy system monitorowania miesiączki.

Większość powyższych parametrów sprzęt mierzy bez najmniejszego problemu – raczej większość odczytów zgadzała się z moim samopoczuciem. Mam jednak sporo zarzutów do funkcji monitorowania snu. Trudno oczywiście zweryfikować czy podział na długość poszczególnych faz snu faktycznie ma pokrycie w rzeczywistości. Zegarek jednak miał problemy z rejestrowaniem krótkich drzemek, a także zbyt późno informował o zakończonej nocy.

Dwukrotnie zdarzyło mi się bowiem, iż powiadomienie o pobudce otrzymałem dopiero godzinę po tym, jak opuściłem łóżko. Na nerwy działała mi również zachęta do wstania z krzesła. Uśmiechnąłem się pod nosem, gdy taka informacja wyświetliła się… podczas spaceru. Pozostaje mieć nadzieję, iż to tylko kwestia oprogramowania. Warto wspomnieć, iż realme Watch 5 posiada także tryb dedykowany graczom – zmierzymy tam długość sesji i tętno w czasie rzeczywistym. Nie widzę jednak absolutnie żadnej przydatności w takim rozwiązaniu.

Większość aktywności sprzęt rozpoznaje jednak całkowicie prawidłowo, sprawnie działa również opcja automatycznego weryfikowania wykonywanej aktywności.

realme Watch 5 – czy to zegarek dla aktywnych?

Zegarek wyróżnia się przede wszystkim niezależnym GPS obsługującym aż pięć systemów satelitarnych. Nie trzeba zatem zabierać telefonu na trening czy poranną sesję biegania. To bardzo dobra wiadomość i praktyka wypada równie dobrze. Technologia bardzo dobrze mierzy przebytą odległość, trasę oraz średnie tempo. Do tego dochodzą inne parametry pokroju poszczególnych stref tętna czy automatyczne zaznaczanie pauzy przy np. odpoczynku. Szczegółowe raporty z treningów podejrzymy oczywiście w mobilnej aplikacji i muszę przyznać, iż prezentowane dane są naprawdę szczegółowe.

Mamy do dyspozycji 108 aktywności sportowych – począwszy od tych najbardziej oczywistych, a skończywszy na tych wręcz zaskakujących. Lubicie grać w golfa? Może preferujecie pływanie w okolicznym jeziorze? realme Watch 5 odpowie na Wasze prośby, także jeżeli prowadzicie bardzo aktywny tryb życia. Tutaj do gry wchodzi bowiem możliwość stworzenia planów treningowych skrojonych pod indywidualne potrzeby i preferencje. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wskazać kilka wykonywanych czynności, co minimalizuje potrzebę manualnego przełączania się pomiędzy dostępnymi trybami.

realme Watch 5 to jednak zegarek dla osób traktujących sport jako dodatek do zwykłego życia. Amatorzy będą zadowoleni, profesjonaliści raczej muszą skierować swój wzrok w stronę bardziej zaawansowanych modeli. Wszystko jednak zależy od indywidualnych wymagań – wbudowany system GPS powinien spełnić oczekiwania większości biegających osób czy takich uprawiających np. kolarstwo.

Bateria i ładowanie

Jeśli w inteligentnych zegarkach cenicie sobie długą pracę na jednym ładowaniu, to będziecie zadowoleni. Producent oferuje akumulator o pojemności 460 mAh, która powinna wytrzymać choćby dwa tygodnie bez konieczności podłączania urządzenia do źródła energii. Jestem w stanie w to uwierzyć, bowiem swoją przygodę z realme Watch 5 zaczynałem od 92%, w tej chwili natomiast poziom naładowania wynosi 59%. Przez ostatni tydzień używałem sprzęt dosyć standardowo przy wyłączonym trybie Always-on-Display.

Brzmi to naprawdę dobrze, znacznie lepiej niż gwarancje konkurencji. Niejednokrotnie zapomnicie zatem o ładowarce, choć na dłuższy wyjazd zachęcam do jej zabrania. Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego producent postawić na kabel zakończony złączem USB-A. Przy okazji ostatnich porządków byłem bliski pozbycia się ostatniej kostki z tym wejściem, więc miałem szczęście. Pozostaje trzymać kciuki, by kolejny model był wyposażony w USB-C.

Podsumowanie

Czy za 300 złotych można kupić smartwatch oferujący więcej niż realme Watch 5? Osobiście w to wątpię, producent poszedł na kompromisy w naprawdę niewielu aspektach. Sprzęt będzie idealny dla osób traktujących sport jako dodatek do życia, a także takich chcących uzyskać wgląd w poszczególne parametry zdrowotne. Otrzymujemy przy okazji wysoką jakość wykonania, intuicyjne oprogramowanie oraz bogaty zestaw dodatkowych funkcji. Mam tylko ogromną nadzieję, iż problemy z łącznością Bluetooth są wyłącznie tymczasowe. Dla wielu osób te kłopoty mogą bowiem przekreślić sens kupowania akurat tego zegarka.

Mocne strony: