
W wyniku zmasowanego uderzenia rosyjskich dronów na terenie Ukrainy trafiona została fabryka należąca do Grupy Barlinek w Winnicy.
To pierwszy tak wyraźny przypadek, gdy infrastruktura należąca do polskiej firmy staje się bezpośrednim celem wojennych działań Moskwy.
Do ataku użyto aż 400 dronów
Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, iż Rosja przeprowadziła nocny atak z użyciem około 400 dronów i jednej rakiety balistycznej. W całym kraju odnotowano 57 trafień w różnych lokalizacjach. W Winnicy, mieście w środkowej Ukrainie, uderzenia okazały się wyjątkowo dotkliwe. Fabryka Grupy Barlinek została trafiona aż z 3. kierunków.
Jak czytamy w komunikacie PAP, na miejscu działały służby ratownicze, w tym polski konsulat. Według wstępnych danych rannych zostało co najmniej 6 osób, w tym 3 są ciężko poparzonych. Żadna z poszkodowanych osób nie jest obywatelem RP.
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Szef zakładu powiedział mi przed chwilą, iż celowo, z trzech kierunków. Są ranni, w tym dwoje ciężko poparzonych. Działają służby ukraińskie, także nasz konsulat.
Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic.
Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic – napisał Sikorski na platformie X. W Lublinie, gdzie spotkał się z ministrami spraw zagranicznych Litwy i Ukrainy, dodał, iż ataki tego typu mają jeden cel: sianie terroru i strachu. Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha nazwał wydarzenia w Winnicy barbarzyńskim atakiem oraz odpowiedzią Putina na propozycje pokojowe.
Polska firma w ogniu wojny
Znana w Europie z produkcji podłóg i materiałów drzewnych Grupa Barlinek od lat inwestuje w zakłady na Ukrainie. Teraz stała się symbolem ryzyka, jakie podejmują przedsiębiorcy działający na terenach objętych konfliktem. Ukraińskie władze podkreślają, iż udział polskich firm w odbudowie kraju jest nieoceniony i cieszą się, iż mimo trwających działań militarnych przedsiębiorcy nie zamierzają rezygnować ze swojej działalności na terenie tego kraju.
Sytuacja pokazuje, iż rosyjskie działania wojenne wciąż ewoluują. Atak na polską inwestycję na Ukrainie jest jasnym sygnałem, iż choćby obiekty cywilne związane z zagranicznym kapitałem nie są wyłączone z listy celów.
*Źródło grafiki wprowadzającej: Tongpool Piasupun / Shutterstock