Samsung planuje wprowadzić znaczące zmiany w swoim słuchawkowym portfolio. jeżeli krążące plotki okażą się prawdziwe, to już niedługo nadejdzie kres dotychczasowego nazewnictwa. Wiele bowiem wskazuje na to, iż Galaxy Buds FE 2 nie ujrzą światła dziennego – zamiast tego wypuszczony zostanie nieco inny sprzęt. Taki obrót spraw niejako potwierdza zresztą sam południowokoreański gigant. Co zatem czeka zainteresowanych konsumentów?
Samsung jednak nie wyprodukuje Galaxy Buds FE 2?
Najświeższym modelem w ofercie firmy Samsung jest rzecz jasna smukły telefon. Galaxy S25 Edge to odpowiedź na coraz bardziej mainstreamowy trend, gdzie liczy się możliwie najcieńsza konstrukcja oraz lekkość. Nie mamy jednak do czynienia z produktem pozbawionym wad. Konsumenci otrzymają bowiem stosunkowo niewielki akumulator, a przy okazji niezbyt szybkie ładowanie przewodowe.
- Sprawdź także: Premiera Samsunga Galaxy S25 Edge. Bateria? Godna pożałowania. Cena – niemała
Zacznijmy może od pierwszej iteracji słuchawek bezprzewodowych Galaxy Buds FE, które przez cały czas można bez problemu kupić w internetowym sklepie producenta. Kosztują one zaledwie 289 złotych, więc mamy do czynienia ze stosunkowo budżetową propozycją. Urządzenie jest wyposażone w kilka funkcji AI, między innymi tłumaczenia w czasie rzeczywistym. Do tego dochodzi aktywna redukcja szumów czy synchronizacja z innymi sprzętami. Producent chwali się też mocnym basem pochodzącym z jednodrożnego głośnika i baterią trzymającą do 30 godzin.

Nic zatem dziwnego, iż użytkownicy niecierpliwie czekają na drugą generację. Oczekują przede wszystkim powtórki z rozrywki – czyli sprawiedliwego stosunku ceny do oferowanej jakości. Plotki na temat kolejnego modelu krążą od kilku miesięcy. Zakładają one, iż Samsung wprowadzi istotne zmiany – największą ma być całkowita zmiana nazwy. jeżeli leakerzy mają rację, to niedługo uświadczymy zapowiedzi słuchawek Galaxy Buds Core. Co miałby na celu taki zabieg?
Większa przejrzystość czy jeszcze coś innego?
Plany producenta potwierdza certyfikacja słuchawek, którą zatwierdzono na kilku rynkach (Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Rosja i Turcja). Urządzenie oznaczone jako SM-R410 ma zadebiutować jako Galaxy Buds Core z kilku istotnych powodów. Mowa przede wszystkim o poprawie czytelności, co jest dosyć zrozumiałe. Zawiłe nazewnictwo w postaci FE nie brzmi zbyt przejrzyście dla osób niesiedzących zbyt głęboko w ekosystemie południowokoreańskiego giganta. niedługo konsumenci na pierwszy rzut oka będą wiedzieć, iż mają do czynienia z podstawowym modelem.

Jeśli zaś chodzi o specyfikację, to ona również zdążyła ujrzeć światło dzienne. Doczekamy się zwiększenia pojemności wbudowanych akumulatorów. Każda z pchełek ma posiadać baterię 100 mAh, pierwsza generacja może pochwalić się zaledwie 60 mAh. Etui ładujące otrzyma z kolei akumulator 500 mAh, co stanowi wzrost o 11 mAh – nieco mniej okazale.
- Przeczytaj również: Samsung oszalał. Mobilne aplikacje trafiły na Windowsa
Oczywiście należy cierpliwie czekać na oficjalne potwierdzenie tych wieści przez firmę Samsung – być może nie dojdzie do żadnych większych zmian.
Źródło: SammyGuru / Zdjęcie otwierające: Samsung