Samsung Electronics zdecydował się przesunąć budowę testowej linii produkcyjnej dla litografii w procesie 1,4 nm, która miała ruszyć w II kwartale 2024 roku. Decyzja podyktowana jest trudną sytuacją finansową działu foundry i spadkiem liczby zamówień, co wpływa na priorytety inwestycyjne firmy oraz tempo wdrażania najnowszych technologii.
Samsung zwalnia tempo inwestycji w 1,4 nm
Zgodnie z najnowszymi informacjami branżowymi, Samsung Electronics odłożył na później inwestycje w budowę pilotażowej linii produkcyjnej w litografii 1,4 nm, pierwotnie planowanej na drugi kwartał 2024 r. Teraz szacuje się, iż prace ruszą najwcześniej pod koniec tego roku, a bardziej realny termin to pierwsza połowa 2026 r. Oznacza to, iż masowa produkcja w tej technologii zostanie przesunięta choćby na 2028 r.
Główną przyczyną tej decyzji są słabe wyniki finansowe działu foundry Samsunga – tylko w I kwartale 2024 r. zanotowano stratę rzędu 2 bln KRW (ok. 1,44 mld USD). W odpowiedzi firma zredukowała roczny budżet inwestycyjny na nowe urządzenia z ok. 10 bln KRW (7,2 mld USD) do 5 bln KRW (3,6 mld USD). Samsung postawił na bardziej konserwatywną politykę inwestycyjną, skupiając się na optymalizacji kosztów i wzmacnianiu swojej pozycji w segmentach o większym potencjale komercyjnym.
Priorytet dla 2 nm i walka o najważniejsze kontrakty
Obecnie główny ciężar inwestycji i rozwoju przesunięto na proces 2 nm, który ma szansę na szybkie wdrożenie do produkcji masowej pod koniec 2024 roku. Samsung powołał specjalny zespół technologiczny do rozwoju tej litografii pod kierownictwem CTO foundry, Nam Seok-woo, a także koncentruje zasoby na jej komercjalizacji.
Jednym z najważniejszych projektów jest produkcja autorskiego procesora Exynos 2600 w litografii 2 nm. Układ ma zasilać przyszłe flagowe telefony Galaxy S26, których premiera planowana jest na 2025 rok. Równolegle Samsung prowadzi intensywne rozmowy z największymi klientami z USA – m.in. Teslą i Qualcommem – oferując im dostęp do najnowszego procesu 2 nm, zarówno w Korei, jak i w powstającym zakładzie w Taylor (Teksas). W odpowiedzi na potencjalne zapotrzebowanie, firma rozważa także konwersję jeszcze w tym roku części linii 3 nm w fabryce Hwaseong (S3) na linie 2 nm.