Krzemowo-węglowe baterie dopiero od niedawna stosowane są w telefonach. Wykorzystują je na razie wyłącznie chińscy producenci, a szkoda - aż prosiło się, by ogniwo tego typu użyte zostało w wydanym niedawno telefonie Samsung Galaxy S25 Edge. Południowokoreański gigant zdecydował się jednak pozostać przy klasycznej baterii, która z uwagi na ultracienką obudowę ma pojemność zaledwie 3900 mAh. Jeden z dyrektorów firmy postanowił wytłumaczyć tę decyzję.