Smartfony tygodnia #205 (przegląd rynku)

4 godzin temu
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #204 – nubia Fold (foto: zte-nubia-new-cpn.jp)

Jak w każdy poniedziałek, tydzień tradycyjnie otwieram przeglądem telefonowych nowości i ciekawszych zapowiedzi ostatnich dni. W każdym takim materiale zbieram rynkowe wieści z branży telefonów w zwięzłym, ale treściwym pakiecie informacji.

Podsumowanie segmentu telefonów przygotowuje w schemacie przypomnienia najważniejszych wiadomości ubiegłego tygodnia. Znajdziecie tu najnowsze premiery i nowe technologie związane z telefonami. Nie zabraknie też zapowiedzi i przecieków. Generalnie wszystkiego co najważniejsze w świecie telefonów.

Zapraszam na już 205. przegląd telefonów tygodnia. W ostatnim tygodniu moją uwagę przyciągnęły:

  • Nothing Phone (3a) Community Edition zaprojektowany przez fanów
  • składany Huawei Mate X7 już dostępny globalnie
  • AYANEO Pocket Play – gamingowy telefon ze sliderem
  • pierwszy zwiastun serii Realme 16 Pro (z premierą w styczniu)
  • Honor Magic8 Lite z baterią o pojemności aż 7500 mAh
  • pojawiają się oficjalne zapowiedzi serii Redmi Note 15

Rynek telefonów (XLIX tydzień 2025 roku)

Na początek szybka lista ciekawostek: liczb, przecieków i zapowiedzi. Obraz zmian, trendów i planów związanych z rynkiem telefonów. Od głębszych danych, po mniej istotne.

Kącik rekordów (liczby i statystyki):

  • 25W – takie ładowanie Qi2 mają dostarczyć telefony Galaxy S26 (obecne generacja mają 15W)
  • 60W – takiej mocy ładowarkę proponuje Samsung (zwiastując szybsze ładowanie w Galaxy S26)
  • 165Hz – takie odświeżanie w OnePlusach 15 zyskały po aktualizacji trzy aplikacje (serwisy WhatsApp, Instagram oraz X). Do tej pory takie opcje proponowano wyłącznie grom
  • 7500 mAh – aż takiej pojemności baterię oferuje nowy Honor Magic8 Lite (dostępny w Polsce od stycznia)
  • 7400 mAh – taką baterię otrzyma z kolei OnePlus 15R (odpowiednik OnePlus Ace 6T ma 8300 mAh)
  • 4% – takie udziały stanowił najlepiej sprzedający się telefon w Q3 2025 (iPhone 16) | wg Counterpoint Research
  • 4 – tylko tyle telefonów w top10 telefonów były od Samsunga (Galaxy A16 5G, A06, A36 i A56) | jw
  • 3 – do tyle lat przedłużył Google wsparcie gwarancyjna na ekrany w Pixelach 9 Pro i 9 Pro XL (z uwagi na problemy z migoczącym wyświetlaczem)
  • 30% – o tyle urośnie rynek składanych telefonów w 2026 roku (pociągnie go składany iPhone) | wg IDC
  • 22% – takie udziały w rynku „składaków” ma mieć w 2026 roku Apple | wg IDC
  • 10% – takie udziały mają stanowić składane telefony w sprzedaży telefonów w 2029 roku | wg IDC

Foldables are gaining serious momentum, and 2026 could be a turning point.

With major launches on the horizon, including Apple’s first foldable iPhone, IDC forecasts a big leap in growth for the category.

Get the full story: href="https://twitter.com/hashtag/FoldableSmartphones?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#FoldableSmartphonespic.twitter.com/eScM3LgAKc

— IDC (@IDC) December 9, 2025

Z ciekawszych dla posiadaczy telefonów ogłoszeń:

  • Intel może produkować chipy dla Apple (marka chce zdywersyfikować produkcję TMSC)
  • nowe układy Exynos 2600 (2 nm?) mogą dotrzeć do Galaxy S26 tylko w Korei
  • Indie chcą przeforsować u siebie aktywną lokalizację w telefonach przez cały czas (wymusić na producentach)
  • Google i Apple pracują nad narzędziem do łatwiejszego przenoszenia danych między telefonami
  • Samsung zaoferuje szereg magnetycznych etui i banków energii dla serii Galaxy S26
  • ChatGPT najpopularniejszą (najczęściej pobieraną w 2025 roku) apką na iPhone’y (w App Store)

Ciekawsze telefonowe zapowiedzi:

  • Redmi rozpoczyna zwiastowanie globalnych edycji serii Note 15 5G
  • ruszyły rezerwacje na europejski, niezależny Jolla Phone z Sailfish OS 5
  • 15 grudnia chińska premiera telefonów vivo S50 i S50 Pro (u nas pewnie jako V70)
  • 26 grudnia możliwa chińska premiera topowego Xiaomi 17 Ultra (globalnie w styczniu)
  • Honor Robot Phone z kamerką na gimbalu ma wejść do masowej produkcji w pierwszej połowie 2026 roku (nie będzie tylko prototypem) | wg leakstera SmartPikachu
  • w styczniu premiera Honor Magic8 Pro i Magic8 Lite
  • 6 stycznia możliwa premiera telefonów 16 Pro i 16 Pro+
  • w styczniu i lutym premiery Galaxy A07 5G, A37 i A57

1. Nothing Phone (3a) Community Edition zaprojektowany przez fanów

Nothing lubi wyróżniać swoje telefony, ale co pewien czas nietypowe wzornictwo swoich Androidów podkreśla specjalnymi wydaniami telefonów. Community Edition to propozycje modyfikacji proponowanych przez fanów marki. Jak sama nazwa wskazuje, społeczność Nothing angażuje się w projektowaniu specjalnych edycji wybranych generacji telefona. Jakiś czas temu londyńska marka ogłosiła konkurs na wariant Phone (3a) Community Edition. Właśnie dotarł na rynek. Na załączonym przez Nothing video widać rozmach kampanii związanej z tym modelem Androida. Zwróćcie uwagę na wszystkie detale. Każdy jest jest czymś inspirowany. Poszczególne elementy czerpią z przełomu wieków (koniec lad 90tych i początek nowego millenium). Są tu dodatkowe czcionki, customowy zegar, adekwatne tapety, ale też innego koloru obudowa.

Nothing wyprodukuje tysiąc sztuk Phone (3a) w odsłonie Community Edition. Zgłoszenia można składać między 9 a 11 grudnia, natomiast sprzedaż ruszy dzień później. Telefony będą oferowane na nothing.tech i wybranych punktach partnerskich. Model wyceniono na 379€ (12/256 GB). Technicznie to oczywiście ten sam telefon, czyli średniopółkowy segment możliwości. Nothing Phone (3a) proponuje ekran AMOLED 6.77″ (120Hz i ściemnianiem 2160Hz PWM), Snapdragona 7s Gen 3, potrójnym aparatem (50 mpx z OIS + 50 mpx tele 2x + 8 mpx ultra wide), baterią 5000 mAh (z ładowaniem 50W)

  • Plusy: jeszcze bardziej nietypowa stylistyka przezroczystego formatu
  • Minusy: specyficzny design (nie dla wszystkich)

2. Składany Huawei Mate X7 już dostępny globalnie

Huawei Mate X7 (foto: Huawei)

Pod koniec listopada Huawei zaprezentował w Chinach nową generację składanego telefona w tym większym wydaniu. Jeszcze w grudniu telefon będzie dostępny międzynarodowo. Mate X7 to już szósta odsłona tej serii (X4 pominięto). Jej globalna premiera odbyła się w trakcie eventu Unfold the Moment w Dubaju. Na Starym Kontynencie cenę okreśłono na aż 2099€.

Co nowego zaoferuje Huawei Mate X7? Tym razem konstrukcja nie zeszczuplała. Ma jednak nieco lepszą szczelność (wzrosła z IP58 do IP59). Stylistycznie też jest podobna, choć delikatnie odświeżono wygląd „wysepki” z aparatami. Te przez cały czas klasowe. Wciąż aparat główny ze zmienną przesłoną i sensorem RYYB. Teleobiektyw ma teraz 50 megapikseli. Patrząc na ogólne adekwatności kamerek, Huawei Mate X7 uznaję za jeden z najlepiej wyposażonych fotograficznie telefonów z kategorii foldable.

Huawei poprawiło też osiągi chipa, choć ten przez cały czas jest produkowany w starszej litografii (z uwagi na ograniczenia wynikające z banów na technologie). Kirin 9030 Pro zyskał jednak nieco mocy. Do wyboru konfiguracje pamięci z 12/16 GB RAM i do 1 TB na dane. Oba ekrany to OLEDy z LTPO, czyli dynamicznym odświeżaniem 1-120Hz i ściemnianiem 1440Hz (PWM). Bateria 5600 mAh jest w technologii Si-C, czyli większej gęstości. Ładowanie niezłe – 66W przewodowo i 50W bezprzewodowo. Huawei proponuje urządzenie z najnowszym HarmonyOS 6 i łącznością satelitarną (dla terenie Chin).

  • Plusy: klasowe ekrany, bardzo dobry zestaw aparatów, a w Chinach też łączność satelitarna
  • Minusy: bardzo drogi telefon (z HarmonyOS na pokładzie), chip gorszy od konkurencji

3. AYANEO Pocket Play – gamingowy telefon ze sliderem

AYANEO to marka posiadająca w ofercie chyba najwięcej różnorodnych konsol do mobilnego grania (nawet więcej od Retroida). Niedawno chiński producent zwiastował szereg premier, które od kilku tygodniu sukcesywnie odkrywa. Jednym z ciekawszych projektów odświeżonego portfolio modeli był ten związany z gamingowym telefonem. Konkurencja w tej sekcji nie jest zbyt ostra, bo do wyboru jest ledwie kilka propozycji, ale niemal wszystkie z konkurencyjnymi podzespołami i gamingowymi rozszerzeniami. Pocket Play od AYANEO wyróżni się konstrukcją z wysuwaną tacką, w której zmieszczono zestaw przycisków. jeżeli coś Wam to przypomina to pewnie Xperię Play sprzed piętnastu lat. Format ich budowy jest bardzo zbliżony. Można choćby rzec, iż to jakaś jego reinkarnacja, ale z większymi możliwościami.

Zakładam, iż AYANEO Pocket Play to gamingowy Android (także do emulacji). Marka nie podała jeszcze pełnych specyfikacji, ale zaznaczyła opcję odpalania niektórych tytułów PC. Oprócz fizycznych przycisków i dwóch gładzików, nie zabraknie też interfejsu dotykowego. Ciekawi mnie system chłodzenia i tzw. air triggery. W gamingowych telefonach przeważnie są. Nie ma jeszcze pełnych parametrów i wyceny, więc ciężko choćby jakoś wstępnie urządzenie ocenić. Pocket Play pojawił się już na Kickstarterze, gdzie za niedługi czas będzie możliwy do zamówienia. Jak to zwykle w crowdfundingu bywa – ze zniżkami.

  • Plusy: gamingowy telefon z przyciskami w „tacce”
  • Minusy: na razie jest to tylko zapowiedź crowdfundingowej kampanii

4. Pierwszy zwiastun serii Realme 16 Pro (z premierą w styczniu)

Na początku grudnia debiutował w Polsce flagowy Realme GT 8 Pro, a już na początku stycznia szykuje się premiera średniopółkowej serii Androidów tej marki. Producent zwiastuje już modele Realme 16 Pro i 16 Pro+, które będą przystępniejsze cenowo, ale z elementami kojarzonymi z mocniejszych telefonów. Realme lubi dozować przekaz o nadchodzących nowościach już na kilka tygodni przed ich prezentacją. O Realme 16 Pro też uchyla już rąbka tajemnicy. Na razie głównie w Indiach. Potwierdzono tam kilka informacji na temat modułu fotograficznego i układu obliczeniowego dla szesnastej generacji telefonów. Na kolejne specyfikacje trzeba będzie poczekać. Spodziewam się ich każdego tygodnia, aż do końca roku. niedługo przekaz ten będzie się też pojawiał na polskich kanałach Realme. Pod koniec prezentacji GT 8 Pro przekazano nam, byśmy szykowali się na coś nowego już z początkiem stycznia. Łatwo połączyć kropki.

A new era begins with a new masterpiece!

From the foundation of every pixel to the philosophy of light and colour, the #realme16ProSeries5G is designed to master every vibe. Coming soon!

Know More: pic.twitter.com/Ft94dgO8zO

— realme (@realmeIndia) December 10, 2025

Co nowego zaoferuje Realme 16 Pro? Duet Androidów skorzysta z nowego silnika LumaColor Image (przygotowany wspólnie z TUV Rheinland), który swoje możliwości pokazuje w topowej serii GT 8 Pro. Oznacza to, iż zestaw aparatów powinien prezentować jakiś konkretny poziom (w odniesieniu do półki cenowej). Na indyjskiej podstronie poświęconej Realme 16 Pro widać zapis o trybie Portrait Master, w których zakresie będą krotności zbliżeń 1x, 3,5x i 10x. Realme obiecuje, iż nowe telefony będą dysponowały najlepszymi w swojej klasie funkcjami portretowymi. Zestaw fotograficzny będzie też wspierany rozwiązaniami 3D Photon Matrix, inteligentnymi algorytmami dobierania jasności do kolorów i zapisem RAM w 16-bit. Oczywiście z kompletem narzędzi AI do edycji treści – AI Edit Genie 2.0 (AI StyleMe czy AI LightMe). Część z wymienionych opcji jest już dostępna w świeżutkim Realme GT 8 Pro.

Jeśli chodzi o chipset to wiadomo jedynie, iż Realme 16 Pro i 16 Pro+ będą korzystać ze Snapdragona. Zwykle ta linia proponowała chip Qualcomm siódmej serii (Realme 15 Pro oferował Snapdragon 7 Gen 4). Warto tu od razu dodać, iż na rynku nie w tej chwili nowszego procesora tej klasy, więc premiera nowych telefonów może wiązać się z debiutem jakiegoś nowego Snapdragona. Ewentualnie marka przeskoczy na „ósemki”. jeżeli wierzyć przeciekom, Realme 16 Pro ma otrzymać ekran OLED 6.78″, baterię w okolicach 7000 mAh, a także 200-megapikselowy aparat główny. Na pokładzie Android 16 prosto z pudełka i trzyletni okres aktualizacji.

  • Plusy: ponoć najlepszy w swojej klasie zestaw funkcji portretowych
  • Minusy: za mało specyfikacji, by coś wytykać

5. Honor Magic8 Lite z baterią o pojemności aż 7500 mAh

Honor Magic8 Lite (foto: honor.com/uk)

W styczniu swoją globalną premierę będzie miała flagowa seria Magic8 od Honor. W międzynarodowej ofercie Androidy te będą reprezentowane przez minimum trzy odmiany (bo nie wiem jeszcze jakie są plany wobec rzekomego Ultra). Chińska marka przedstawiła na razie tylko wariant Magic8 Lite. Specyfikacje najtańszego z „magików” trafiły już do sieci, ale niebawem będą oficjalne. Telefon ten imponuje szczególnie pojemnością akumulatora! Efektowne pojemności baterii to jednak domena już praktycznie wszystkich chińskich telefonów. Warto jednak docenić gęste ogniwo zwłaszcza na europejskim rynku, gdzie restrykcje w tym temacie są wyśrubowane (ale głównie w ramach transportu elektroniki).

Co nowego zaoferuje Honor Magic8 Lite? Model ten jest uboższą odmianą nowych flagowców i mocniej odbiegającą stylistycznie od topowego duetu. W kilku obszarach Lite będzie jednak nawiązywał do mocniejszych braci. Przede wszystkim w temacie wspomnianej baterii, ale też wytrzymałości. bateria w tym telefonie ma mieć aż 7500 mAh (66W) i ładowanie z mocą choćby 66W. Z kolei odporność ma certyfikacje IP66, IP68 i IP69K. Magic8 Lite łączy cechy telefonów ze średniej i wyższej półki. Ekran OLED 6.79″ (120Hz i 3840Hz PWM) ma aż 6000 nitów szczytowej jasności, ale już zestaw fotograficzny wygląda ubożej od flagowych modeli. Aparat główny ma 108 mega. Ma wsparcie kamerki ultra wide 5 mpx. Na przodzie kamerka 16 mpx. W środku Snapdragon 6 Gen 4, 8 GB RAM i 256/512 GB na dane. Ciekawe, iż Androida 16 z nowszym MagicOS będziemy musieli dopiero zaktualizować, bo prosto z pudełka jest ten wcześniejszy.

  • Plusy: bardzo pojemna bateria i wysokie certyfikacje szczelności
  • Minusy: mocniej odbiega od Magic8 i Magic8 Pro, nie ma Androida 16 prosto z pudełka

6. Oficjalne zapowiedzi serii Redmi Note 15

Swoje niedrogie Androidy w globalnym wydaniu powoli zapowiada też Redmi (niegdyś należące do Xiaomi). Na indyjskim rynku rozpoczęła się kampania przedstawiającą poszczególne specyfikacje nowego serii Note 15. Telefony te debiutowały w Chinach już w sierpniu, ale globalne wariacje będą pewnie nieco inaczej wyposażone. Część z informacji na temat Redmi Note 15 Pro 4G, Note 15 i Note 15 Pro pochodzi z przecieków. Zebrałem najciekawsze wieści o międzynarodowych odmianach linii Note 15. Premiery międzynarodowej spodziewam się jeszcze w grudniu.

A new benchmark steps into the spotlight.

Meet REDMI Note 15 5G, the 108 Master Pixel Edition, engineered for those who demand more from every frame, every tap, every moment.

It’s Faster. Stronger. Simply Better.
Coming soon. pic.twitter.com/UGTOpUI95u

— Redmi India (@RedmiIndia) December 9, 2025

Co nowego zaoferuje Redmi Note 15? Teoretycznie większość parametrów modeli nowej rodziny Note już znamy, bo powinni pokrywać się z chińskimi odmianami. Jeszcze nie wiadomo, co się zmieni, ale można w jakiś sposób bazować na tamtych specyfikacjach. We Włoszech modele Note 15 Pro 4G startują od 289€ (8/256 GB), a Note 15 Pro od 399€. W opisie tego pierwszego widzę zapisy o ekranie OLED 6.77″ (120Hz), układzie MediaTek Helio G200, baterii 6500 mAh (45W), czy aparacie głównym 200 mega.

Z kolei w bazowym Note 15 5G mowa jest o kamerce „108 Master Pixel Edition”. Liczę, iż z upgradem możliwości względem 108-megapikselowego sensora z Note 14. Ten wariant Androida ma oferować panel AMOLED 6.83″, Snapdragona 6 Gen 3, 8 GB RAM, 256 GB na dane oraz baterię 5520 mAh (45W). Bateria daleka od rekordowych ogniw innych chińskich rywali, ale… to zawsze o te ok. 400 mAh więcej niż było w poprzedniku. Producent gwarantuje minimum pięć lat w ramach żywotności akumulatora. Więcej informacji o serii Note 15 będzie pojawiać się na stronach Redmi w najbliższych tygodniach (na indyjskiej stronie są już choćby nadgłówki kolejnych odsłon).

  • Plusy: upgrade parametrów przy zachowaniu rozsądnego cennika
  • Minusy: jeszcze bez pewności, iż parametry europejskich odmian pokryją się z tymi chińskimi

Kącik ostatnio publikowanych treści

W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych telefonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.

7. Aktualnie użytkuję: iPhone 17 Pro Max i Nothing Phone (3)

W 2025 roku zaktualizowałem modele telefonów, które na co dzień użytkuję w sposób bardziej osobisty. Z uwagi na branżę w jakiej działam, mam spore możliwość w ramach testowania różnych odmian telefonów, ale „służbowo” (również na potrzeby bloga) lubię trzymać się konkretnych modeli na dłużej. Jak zwykle starając się dysponować możliwie najnowszymi wersjami dwóch najpopularniejszych systemów operacyjnych (zamiennie stosując iOS i Androida). Aktualnie w mojej kieszeni noszę iPhone’a 17 Pro Max i Nothing Phone (3).

Obu świeżym telefonom poświęciłem na blogu trochę uwagi w ramach możliwie obiektywnych testów. Analizy modeli przeprowadzałem w podobnym okresie, czyli w okresie wzmożonych premier topowych telefonów wielu marek. Upgrade iPhone’a 17 Pro Max analizowałem w odniesieniu do użytkowanego przez trzy lata iPhone’a 14 Pro. Nothing z kolei oceniałem jako jednostkę starającą się odróżnić od większości bezpośrednich rywali.

  • sprawdź: mój test iPhone’a 17 Pro Max
  • sprawdź: mój test Nothing Phone (3)

8. Najlepsze flagowe telefony na 2026 rok

Xiaomi 17 Pro (foto: mi.com)

Z okazji dwusetnego podsumowania tygodnia na rynku telefonów przygotowałem świeże zestawienie najciekawszych modeli we flagowym wydaniu. Swoje telefony premium przedstawiły już praktycznie wszystkie marki, więc zrobiłem listę najlepszych propozycji. Konkurencja z roku na rok coraz większa, więc producenci starają się mocniej wyróżniać swoje jednostki. Robią to na wiele sposobów. Jedne skupiają uwagę na aspektach fotograficznych, inne na mocy w ramach gamingu, a są też propozycje ukierunkowane na rozwiązania głębiej adaptujące AI. Moja lista high-endowych telefonów jest bez rankingu. Wyszczególniłem najciekawsze wyróżniki każdego modelu. Wskazałem też ich wady. Podałem cenniki. Możecie samodzielnie porównywać. Mam nadzieję, iż w jakiś sposób ułatwiłem potencjalny zakup. Część z modeli testowałem osobiście. Liczę, iż bezpośrednich analiz będzie przybywać. Marki zapraszam w tej sprawie do kontaktu.

Sprawdź: zestawienie najlepszych telefonów na 2026


9. Najlepsze foto-smartfony 2025/2026 (mobilna fotografia)

nubia Z80 Ultra Photographer kit (foto: nubia)

Swoje flagowe propozycje telefonów przedstawiły już praktycznie wszystkie liczące się na rynku marki. Mogłem się zatem wziąć w końcu za coroczne podsumowanie i zestawienie najlepszych foto-smartfonów nowej generacji. Tej jesieni przygotowałem listę najciekawszych modeli, które kuszą zestawami wyższej jakości aparatów. Większość z tych propozycji ma bardzo konkurencyjne rozwiązania. Każda stara się zaoferować coś unikatowego, rozwijać silnik obrazowania i funkcje fotograficzne. W wielu z telefonów przy budowie modułu fotograficznego biorą udział marki specjalizujące się branży aparatów. Partnerstwo z ZEISS, Leica, Hasselblad, czy RICOH dodaje prestiżu i pomaga dostarczyć ciekawsze kalibracje profili i stylów dostępnych w aplikacjach aparatu. Listę zbudowałem bez rankingowania telefonów.

Sprawdź: najciekawsze foto-smartfony (2025/2026)


10. Składany Honor Magic V3 w moich rękach

Po prawie dwóch miesiącach bezpośredniego relacjonowania kontaktu ze składnym Honor Magic V3 w przeróżnych przeglądach na blogu, czas na materiał zbiorczy i ocenę najnowszego Androida chińskiej marki. Jak telefon wypadł w długofalowych testach? Sprawdziłem przede wszystkim ergonomię najsmuklejszego w swojej klasie urządzenia, rozwiązania systemowe w ramach giętkiej konstrukcji, no i oczywiście zdolności fotograficzne modułu z aparatami (a także rozszerzeń usprawniających fotografowanie poprzez zginaną w pół konstrukcję). Zapraszam do oceny, a także galerii zdjęć z kilku sesji fotograficznych.

Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3


11. Podwójnie składane telefony (lista modeli)

Tecno Phantom Ultimate 2 (foto: Tecno Mobile)

Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli telefonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy telefonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, iż urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:

Przeczytaj: podwójnie składane telefony (hybrydy tabletów)


12. Jak wybrać składany telefon? – mini poradnik

vivo X Fold3 Pro (foto: vivo.com.cn)

Swój pierwszy składany telefon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany telefon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany telefon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.

Sprawdź: jak wybrać składany telefon?


13. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)

RAZR 40 Ultra (foto: Motorola.com)

Obiecywałem, iż odświeżę zestawienie składanych telefonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można w tej chwili kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych telefonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.

Czytaj więcej o: najciekawsze składane telefony (flip-phone’y) 2024 roku


14. telefony, o których piszę

Smartfony są pierwszym i wciąż głównym powodem, dla którego prowadzę blog. Otwierając medium w 2012 roku robiłem to z myślą o Androidach i iPhone’ach. Dziś wciąż staram się trzymać tego tematu, ale z większym naciskiem na mobile ogółem. Jako właściciel pierwszego Androida na rynku (HTC Dream/G1) i bardzo wczesnego użytkownika iPhoneOS (tego sprzed iOS), poczułem jakąś misję, by popularyzować segment. Dziś już robić tego nie muszę, bo telefony są najpopularniejszymi urządzeniami elektronicznymi na rynku, ale pasja została. Przyglądam się rynkowi, analizuję nowości, testuję i komentuję.

Przeczytaj: smartfony, o których piszę


Idź do oryginalnego materiału