Zdjęcie: Marshall Heston 120

Marshall, legendarna amerykańska firma audio właśnie zaprezentowała swój pierwszy soundbar. Marshall Heston 120 to urządzenie z 11 głośnikami, wieloma możliwościami połączenia i niesamowitym wyglądem.
Nie wiem jak Wy, ale jak jestem wielkim fanem marki. Nigdy nie grałem na gitarze, wiec wzmacniacze tej firmy mnie nie interesowały. Zaciekawiły mnie jednak głośniki Bluetooth tej firmy i gwałtownie stałem się ich właścicielem. Oferowały bardzo przyjemne brzmienie i rewelacyjną stylistykę. Nowa grajbelka od Marshalla mocno podnosi poprzeczkę w tych materiach.
Marshall Heston 120 wygląda zjawiskowo

To pierwszy soundbar w ofercie firmy.
Zbudowano go w oparciu o 11 głośników w układzie 5.1.2, które zapewniają w peaku 150 W mocy. Pasmo przenoszenia to od 40 Hz do 20 KHz. Imponujące są tu możliwości połączenia sprzętu dzięki Bluetooth 5.3 oraz Wi-Fi 6. Dodatkowo sprzęt obsługuje AirPlay 2, Google Cast, Spotify Connect oraz Tidal Connect. Można też łączyć się ze sprzętem przewodowo, za pośrednictwem HDMI EARC, HDMI IN, RCA, RCA mono (dla subwoofera), USB-C oraz portu Ethernetowego. Nie zapomniano również o wsparciu dla Dolby Atmos i DTS-X. Trzeba przyznać, iż Marshall spóźniony, ale zaliczył solidnie przygotowany debiut.

To, co wyróżnia również sprzęt, to zjawiskowy wygląd, który balansuje między retro i nowoczesnością, biorąc z obu to, co najlepsze. Mamy tu więc charakterystyczne „tkane” faktury, materiały imitujące skórę oraz kultowe mosiężne gałki. Dodatkowo sprzęt posiada dynamiczne, czerwone podświetlenie (dla poziomu głośności) oraz funkcji wyboru. Na głównym panelu oprócz możliwości zmiany głośności, źródła znajdziecie też fizyczne przyciski dla trzech presetów audio oraz ich trybów (muzyka, film, głos i tryb nocny ze stonowanym dźwiękiem). Oczywiście Marshall jak w przypadku innych produktów, do obsługi Heston 120 dedykuje również swoją świetną aplikację mobilną.
https://dailyweb.pl/mudita-kompakt-garsc-wrazen-po-pierwszych-dniach-z-antysmartfonem/
Marshall Heston 120 zadebiutuje w sklepach już 3 czerwca. Cena została ustalona na 999 dolarów, czyli około 3 750 zł. Więcej informacji na stronie Marshall.