Marzysz o kinowej jakości dźwięku w zaciszu własnego salonu? Wielu wymagających mężczyzn inwestuje w duże telewizory 4K, ale to dźwięk często pozostaje najsłabszym ogniwem domowej rozrywki. Soundbar Samsung HW-Q990D obiecuje to zmienić – to flagowy model audio, który ma zamienić zwykły seans filmowy w immersyjne przeżycie rodem z sali kinowej. W poniższej recenzji sprawdzamy, czy rzeczywiście dostarcza mocnych wrażeń dla miłośników kina, muzyki i gier. Przyjrzymy się designowi, funkcjom i jakości dźwięku tego zestawu oraz porównamy go z poprzednikiem (HW-Q990C) i konkurencją (Sony HT-A7000, LG S95QR). Zapnij pasy – będzie głośno!
Spis treści: Soundbar Samsung HW-Q990D
- Wprowadzenie – po co Ci taki soundbar?
- Design i wykonanie – stylowy kolos do dużego salonu
- Funkcje i technologia – czym zaskakuje HW-Q990D?
- Jakość dźwięku – czy brzmi tak dobrze, jak wygląda?
- Porównanie z poprzednią wersją (Samsung HW-Q990C)
- Konkurencja – Sony HT-A7000, LG S95QR i inni
- Podsumowanie – czy warto kupić Soundbar Samsung HW-Q990D?
- Specyfikacja techniczna
w skrócie co to za soundbar
Kinowy dźwięk 11.1.4 z Dolby Atmos Realistyczne efekty przestrzenne, które dosłownie otaczają dźwiękiem — z każdej strony i z góry. Doskonały wybór do filmów i gier.
Pełne wsparcie HDMI 2.1 i 4K/120Hz Idealny dla posiadaczy PS5, Xbox Series X i nowoczesnych TV. Złącza wspierają VRR, ALLM i HDR10+ bez opóźnień.
Potężny subwoofer i 22 głośniki w zestawie Głęboki bas, wyraźne dialogi i szczegółowe tło audio — kompletny system bez konieczności rozbudowy.
Bezprzewodowy system z Wi-Fi, AirPlay, Chromecast i Q-Symphony Prosta konfiguracja, świetna kooperacja z TV Samsung i pełna kontrola z aplikacji SmartThings.
Najlepszy soundbar 2025 roku? W swojej klasie to jeden z najpełniejszych i najlepiej brzmiących soundbarów. Drogi, ale wart każdej złotówki.
Sprawdź inne recenzje sprzętu RTV do domu!
Wprowadzenie – po co Ci taki soundbar?
Każdy kinoman wie, iż dobry dźwięk to połowa sukcesu. Wyobraź sobie oglądanie „Top Gun: Maverick” lub ulubionego filmu akcji: odrzutowce przelatujące nad głową, eksplozje wstrząsające kanapą, pociski świszczące zza pleców… Brzmi ekscytująco? Taki efekt trudno osiągnąć na głośnikach wbudowanych w telewizor. Soundbar Samsung HW-Q990D powstał dla osób takich jak Ty – które chcą poczuć prawdziwe zanurzenie w dźwięku przestrzennym, bez kompromisów. To zestaw typu 11.1.4 – oznacza to 11 kanałów głównych, potężny subwoofer (.1) i aż cztery kanały efektowe skierowane w górę (.4) odbijające dźwięk od sufitu. W praktyce otrzymujemy kompletny system kina domowego zamknięty w eleganckiej listwie dźwiękowej + subwoofer + dwa tylne głośniki. Czy to wystarczy, by zaspokoić audiofilskie ambicje wymagającego faceta? Sprawdźmy.

Design i wykonanie – stylowy kolos do dużego salonu
Samsung HW-Q990D na pierwszy rzut oka prezentuje się minimalistycznie i nowocześnie. Design praktycznie nie zmienił się względem poprzednika – przez cały czas mamy lekko zakrzywione narożniki i solidną metalową kratkę na froncie zamiast materiałowej tkaniny. To dobra zmiana: metalowa siatka nie zbiera kurzu tak jak materiał i łatwo ją wyczyścić, a przy tym chroni głośniki. Cały zestaw jest jednak ogromny i nie da się tego ukryć. Sama belka ma ponad 120 cm szerokości i najlepiej pasuje pod telewizory od 55–65 cali wzwyż. Trzeba też wygospodarować miejsce na duży subwoofer i dwie kolumny efektowe z tyłu pomieszczenia. Łączna waga zestawu przekracza 28 kg, więc to prawdziwy kolos audio – raczej do przestronnych salonów niż małych pokoi. Uwaga całość przychodzi w jednym gigantycznym kartonie
Mimo masy, styl HW-Q990D jest stonowany: cały sprzęt wykończono w eleganckiej czerni o matowym odcieniu (niemal czarny grafit). Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie – metalowe akcenty, solidne materiały i precyzyjne spasowanie elementów budzą zaufanie. Soundbar można zamontować na ścianie (Samsung dostarcza dedykowane uchwyty) lub postawić na szafce RTV. Subwoofer i tylne głośniki zaprojektowano tak, by pasowały wizualnie do listwy – one również mają fronty osłonięte metalową siateczką, co tworzy spójną estetykę zestawu.
Na górnej powierzchni belki umieszczono podstawowe przyciski sterujące – można nimi regulować głośność, zmieniać źródło dźwięku czy wyciszyć mikrofon. Z przodu, za kratką, znajduje się mały wyświetlacz tekstowy, który pokazuje m.in. aktywny tryb i poziom głośności. Niestety, czytelność tego wyświetlacza jest słaba, bo mała matryca ukryta za siatką jest trudno dostrzegalna z kanapy. To często podkreślana wada – w praktyce i tak częściej spoglądasz na ekran TV niż na soundbar, ale miło by było widzieć np. poziom głośności wyraźniej. Na szczęście dostajemy też pilot zdalnego sterowania – prosty, lekki i intuicyjny, podobny do tych od telewizorów Samsunga. Możesz też sterować głośnością soundbara pilotem TV dzięki HDMI-CEC lub skorzystać z komend głosowych (HW-Q990D obsługuje asystentów głosowych jak Amazon Alexa – mikrofon w soundbarze czeka na Twoje polecenia)

Funkcje i technologia – czym zaskakuje HW-Q990D?
Samsung HW-Q990D to istny pokaz technologicznej siły Samsunga w audio. Lista obsługiwanych formatów i funkcji jest imponująca. Zacznijmy od tego, co najważniejsze dla kinomanów: pełne wsparcie dźwięku Dolby Atmos i DTS:X. Dzięki układowi 11.1.4 i skierowanym ku górze głośnikom efektowym, soundbar potrafi reprodukować dźwięk przestrzenny, który dosłownie otacza słuchacza ze wszystkich stron – od przodu, z boków, z tyłu, a choćby z góry. Producent chwali się, iż łącznie w systemie pracuje 22 przetworników (głośników) rozlokowanych w listwie, subwooferze i satelitach, co pozwala precyzyjnie rozmieścić efekty dźwiękowe w przestrzeni. W samej listwie znalazło się m.in. sześć przetworników średniotonowych o owalnym kształcie oraz trzy wysokotonowe – takie trio (2 średnie + 1 wysokotonowy) obsługuje każdy z frontowych kanałów: lewy, prawy i centralny. Dodatkowo belka ma głośniki boczne (surround) oraz głośniki sufitowe, a tylne satelity również wyposażono w przetworniki kierujące dźwięk do góry. To naprawdę zaawansowany układ, który w teorii ma symulować wrażenie pełnego zestawu 7.1.4 z amplitunerem.
Łączność i złącza: Jak przystało na nowoczesny sprzęt, HW-Q990D oferuje bogaty wybór złącz. Z tyłu soundbara znajdziemy dwa wejścia HDMI 2.1 oraz jedno wyjście HDMI (eARC) do telewizora. To istotna nowość – poprzednik (Q990C) miał starsze HDMI, a tutaj dostajemy pełne wsparcie 4K przy 120 Hz z HDR (Dolby Vision, HDR10+), idealne dla konsol nowej generacji i graczy. W praktyce możesz podłączyć np. PlayStation 5 czy Xbox Series X bezpośrednio do soundbara, a obraz puścić dalej na TV, ciesząc się jednocześnie dźwiękiem przestrzennym i płynnym obrazem 120 klatek. HDMI obsługuje też VRR (zmienną częstotliwość odświeżania) i ALLM (automatyczny tryb niskiego opóźnienia) – gratka dla graczy. Poza HDMI jest wejście optyczne (na wypadek starszych urządzeń) oraz port USB (serwisowy).
Łączność bezprzewodowa również stoi na wysokim poziomie. Soundbar ma wbudowane Wi-Fi i Bluetooth, a także obsługuje Apple AirPlay 2 oraz Chromecast Audio i Spotify Connect. Oznacza to, iż z łatwością prześlesz muzykę z telefonu, laptopa czy serwisów streamingowych bezpośrednio na głośniki – czy to przez Wi-Fi (lepsza jakość, np. AirPlay, Chromecast) czy przez Bluetooth. Co więcej, jeżeli posiadasz nowszy telewizor Samsung, możesz skorzystać z funkcji Wireless Dolby Atmos, czyli przesyłania dźwięku Atmos z TV do soundbara bez kabla HDMI, poprzez Wi-Fi. Masz też do dyspozycji autorską technologię Q-Symphony, która pozwala soundbarowi współgrać z głośnikami telewizora Samsung. W praktyce telewizor nie wyłącza swoich głośników, ale gra razem z listwą, co daje jeszcze pełniejszy dźwięk – przydatne np. przy koncertach lub muzyce na żywo.
Kalibracja i tryby dźwięku: Samsung wyposażył ten model w system SpaceFit Sound Pro, czyli automatyczną kalibrację dźwięku do akustyki pomieszczenia. Soundbar potrafi dostosować brzmienie (wzmocnić dialogi, skorygować bas) w zależności od tego, gdzie go ustawisz i jakie odbicia dźwięku wykryje. Dodatkowo tryb Adaptive Sound analizuje na bieżąco treści i optymalizuje ustawienia pod kątem np. dialogów przy niskiej głośności. Miłośnicy nocnych seansów docenią Night Mode, który kompresuje zakres dynamiki – wybuchy są wtedy cichsze, dialogi wyraźniejsze, by nie pobudzić domowników czy sąsiadów. Jest też Active Voice Amplifier (wzmocnienie głosu), podbijający pasmo dialogów gdy wykryje hałas w otoczeniu (np. szum odkurzacza w tle). Oczywiście do wyboru mamy także rozmaite presety dźwięku (Standard, Surround, Game Pro, Adaptive itp.), ale jeżeli lubisz majstrować przy brzmieniu, dostępny jest equalizer (EQ) oraz regulacja poziomu poszczególnych kanałów, subwoofera itp. – pełna kontrola nad dźwiękiem. Drobnym minusem jest fakt, iż szczegółowy equalizer graficzny działa tylko w trybie Standard; w innych presetach mamy dostęp jedynie do podstawowych korekt, ale to już czepianie się szczegółów.
Dodatkowe smaczki: Soundbar wspiera tryb gry (Game Mode Pro) – po wykryciu konsoli lub włączeniu go, delikatnie rozszerza scenę dźwiękową, by ułatwić np. lokalizację przeciwników w grach FPS. Dzięki HDMI-CEC można go włączać/wyłączać i sterować głośnością pilotem TV bez dodatkowej konfiguracji. Wspomniany wyżej Amazon Alexa jest wbudowany – masz więc głośnik inteligentny reagujący na komendy (w języku angielskim). Co ważne, subwoofer i tylne głośniki łączą się z soundbarem bezprzewodowo – nie potrzebujesz prowadzić kabli audio przez salon. Wystarczy, iż podłączysz je do prądu, a automatycznie sparują się z listwą. Konfiguracja całego zestawu jest dziecinnie prosta – pomaga w tym aplikacja Samsung SmartThings, która krok po kroku prowadzi przez proces instalacji i pozwala sterować ustawieniami z poziomu telefona. Zestaw jest na tyle sprytny, iż tylne satelity mogą pracować zarówno jako głośniki tylne, jak i frontowe – jeżeli z jakiegoś powodu nie możesz ustawić ich za sobą, można je przełączyć w tryb „z przodu” i ustawić obok soundbara. Ta elastyczność konfiguracji to ukłon w stronę użytkowników o nietypowych pomieszczeniach.

Jakość dźwięku – czy brzmi tak dobrze, jak wygląda?
Cała ta imponująca specyfikacja nie zdałaby się na wiele, gdyby soundbar nie brzmiał dobrze. Na szczęście Samsung HW-Q990D gra fenomenalnie – to jeden z najlepiej brzmiących soundbarów, jakie można dostać na rynku konsumenckim. Już od pierwszych chwil odsłuchu słychać, iż mamy do czynienia ze sprzętem kalibru premium. Charakterystyka brzmienia jest zrównoważona i neutralna, dzięki czemu każdy materiał – czy to film akcji, mecz, serial z dialogami czy muzyka – brzmi naturalnie i czysto. Dialogi są wyraźne i doskonale czytelne za sprawą dedykowanego kanału centralnego i wspomagania AVA (wzmacniania głosu). Efekty dźwiękowe otaczają nas ze wszystkich stron w sposób namacalny. Scena dźwiękowa jest szeroka i precyzyjna – dźwięki można lokalizować wokół siebie, a choćby nad sobą, co daje niesamowite wrażenie trójwymiarowości podczas seansów z Dolby Atmos.
Przykładowo, w filmie sci-fi lub wojennym z dźwiękiem Atmos, HW-Q990D potrafi zbudować nad głową kopułę dźwięku, w której rozgrywa się akcja. Helikoptery rzeczywiście lecą nad nami, deszcz pada jakby z sufitu, a pociski śmigające zza pleców brzmią przekonująco – zupełnie jak w sali kinowej. W scenach akcji soundbar pokazuje pazur: eksplozje mają potężny impet, potrafią dosłownie zatrząść podłogą, a bas subwoofera czuć w klatce piersiowej. Jednocześnie, co ważne, choćby w najbardziej chaotycznych momentach system zachowuje kontrolę i szczegółowość – detale nie gubią się w natłoku efektów. To duża pochwała, bo słabsze zestawy często zamieniają się w jedną dudniącą masę przy dynamicznych scenach, a tutaj każdy element dźwięku jest wyraźnie podany.
Jeśli chodzi o bas – 8-calowy subwoofer w zestawie wykonuje świetną robotę. Zapewnia głęboki, mocny i kontrolowany bas, który nadaje filmom i muzyce fundament, ale nie przytłacza reszty pasma. choćby przy niższych poziomach głośności bas jest obecny i mięsisty, co dodaje pełni brzmienia. Przy podkręceniu volume potrafi natomiast zawibrować ścianami – uwaga, jeżeli mieszkasz w bloku, sąsiedzi mogą tego nie pokochać . (W testach zauważono, iż z takim zestawem trudno o ciszę nocną – już przy 50% głośności sceny z filmu „Diuna” czy „Blade Runner 2049” dosłownie wyrywają z butów, więc w mieszkaniu z cienkimi ścianami HW-Q990D to ryzykowny zakup!).
Muzyka na soundbarze Samsung również brzmi bardzo dobrze, co nie zawsze jest oczywiste w przypadku systemów typowo filmowych. Dzięki neutralnej charakterystyce i szerokiej scenie stereo, utwory muzyczne mają przestrzeń i klarowność. Wokale i instrumenty są czyste, nie giną w miksie, a gdy potrzeba, subwoofer dodaje bitowi energii (np. w muzyce elektronicznej czy hip-hopie). Oczywiście, pewne purystyczne audiofilskie niuanse mogą być poza zasięgiem soundbara – to wciąż układ z małych przetworników – jednak dla 90% użytkowników jakość będzie więcej niż satysfakcjonująca. Brzmienie można dodatkowo dostosować pod siebie, bawiąc się equalizerem lub wybierając tryb Music czy Adaptive. Na plus trzeba zaliczyć fakt, iż choćby w stereo soundbar gra szeroko (szeroka obudowa sprzyja separacji kanałów) i nie ma się wrażenia „ciasnoty” dźwięku z jednej belki. Można śmiało włączać ulubione playlisty ze Spotify i organizować mini imprezę – głośność maksymalna jest imponująca (sprzęt potrafi nagłośnić duży salon bez oznak wysiłku).
Na koniec warto wspomnieć o oglądaniu zwykłej telewizji i dialogów. HW-Q990D ma na pokładzie wspomniany kanał centralny i funkcje poprawy mowy, dzięki czemu wiadomości, filmy dokumentalne czy talk-show są zrozumiałe choćby przy niższej głośności. Dialogi nie zlewają się z tłem, więc codzienne oglądanie seriali czy programów informacyjnych jest komfortowe. Dodatkowo opóźnienia dźwięku są minimalne – niezależnie czy dźwięk leci przez HDMI, czy bezprzewodowo, nie widać irytującego rozjazdu ust lektora z głosem. To ważne dla komfortu oglądania TV.

Porównanie z poprzednią wersją (Samsung HW-Q990C)
Samsung HW-Q990D zastąpił w ofercie model HW-Q990C z poprzedniego roku, który już wtedy uznawany był za jeden z najlepszych soundbarów na rynku. Co się zmieniło? Szczerze mówiąc – niewiele rewolucji, raczej ewolucyjne usprawnienia. Oba zestawy oferują tę samą imponującą konfigurację 11.1.4 z subwooferem i tylnymi kolumnami. Również design pozostał praktycznie identyczny, poza drobną zmianą koloru (Q990D jest nieco ciemniejszy, bardziej czarny niż grafitowy) i paroma kosmetycznymi detalami. Główne ulepszenia w nowym modelu kryją się pod maską.
Najważniejsza zmiana to dodanie wsparcia HDMI 2.1. Poprzednik HW-Q990C posiadał co prawda wejścia HDMI, ale w starszym standardzie, ograniczającym passtrough wideo do 4K 60Hz. W Q990D Samsung zaktualizował złącza do pełnego 2.1, co oznacza przepuszczanie sygnału 4K w 120 klatkach z HDR i VRRl. Dla posiadaczy konsol PS5/Xbox czy gamingowych PC to duża różnica – teraz można wykorzystać potencjał 120 Hz i VRR bez kompromisów. Poza HDMI 2.1, dodano też kilka nowych funkcji programowych i optymalizacji dźwięku. W recenzjach podkreśla się, iż brzmienie zostało nieco dopracowane – Q990D gra odrobinę pełniej, precyzyjniej i dynamiczniej niż model C, choć różnice nie są ogromne. Ulepszono integrację subwoofera z resztą systemu i ogólną równowagę tonalną, co zaowocowało jeszcze lepszym odbiorem efektów przestrzennych.
Jeśli chodzi o pozostałe aspekty – funkcje typu Q-Symphony, kalibracja SpaceFit, formaty audio – pozostały w zasadzie takie same. Można więc powiedzieć, iż HW-Q990D to „dopieczony” HW-Q990C. Czy warto dopłacić do nowego modelu? W momencie premiery Q990D kosztował ok. 5000–5300 zł, podczas gdy schodzący z rynku Q990C bywał przeceniany na ~4000 zł. jeżeli nie zależy Ci na HDMI 2.1 (np. nie grasz w gry 4K120), poprzednik wciąż oferuje 95% możliwości następcy za zauważalnie niższą cenę. Z drugiej strony, jeżeli polujesz na najlepsze z najlepszych i chcesz mieć sprzęt bardziej przyszłościowy – Q990D będzie bezpiecznym wyborem. Warto dodać, iż dzięki tym drobnym usprawnieniom nowy model zebrał entuzjastyczne recenzje i oceny – przeskoczył poprzeczkę, której Q990C prawie dosięgnął (np. uzyskując wreszcie maksymalne 5 gwiazdek w branżowych testach).
Konkurencja – Sony HT-A7000, LG S95QR i inni
Rynek soundbarów premium jest coraz bardziej konkurencyjny. Jak na tle rywali wypada nasz Samsung HW-Q990D? Główni konkurenci to m.in. Sony HT-A7000 (flagowy model Sony) oraz LG S95QR (flagowy model LG), a także alternatywy pokroju Sonos Arc z dodatkami czy JBL Bar 1300.
Sony HT-A7000 to interesujący przypadek, bo Sony oferuje tu nieco inne podejście. Sam soundbar HT-A7000 to układ 7.1.2 (bez dołączonych fizycznych tylnych głośników w standardowym zestawie). Aby dorównać możliwościami Samsungowi, do Sony trzeba dokupić osobno subwoofer oraz parę tylnych bezprzewodowych głośników (Sony oferuje kompatybilne moduły). Taki pełny zestaw Sony zapewni nam dźwięk przestrzenny zbliżony do 9.1.4, jednak… koszty będą znacznie wyższe. Dla przykładu, sam soundbar HT-A7000 wyceniany jest na około 5000–6000 zł, a z kompletem sub+surround cena może przekroczyć 10 tysięcy złotych. To dwukrotnie więcej niż za Samsunga HW-Q990D. Czy dostajemy lepszy dźwięk? Zdania są podzielone – Sony słynie z bardzo dobrej jakości audio, jego soundbar gra świetnie z muzyką i filmami, ale surround w wydaniu Samsunga jest jednak bardziej namacalny. Niezależne testy wskazują, iż Q990D oferuje lepsze efekty Dolby Atmos i ogólną immersję niż Sony z dodatkowymi głośnikami. Plusem Sony jest natomiast modularyczność (można zacząć od samego soundbara i ewentualnie rozbudować później) oraz integracja z telewizorami Sony BRAVIA (funkcja Acoustic Center Sync). Niemniej, w kategorii „maksimum efektu za rozsądniejszą cenę” Samsung wygrywa – dostajemy komplet w pudełku i gotowy system 11.1.4, który po prostu działa.
LG S95QR to topowy model LG, konfiguracja 9.1.5, wyróżniająca się nietypowym rozwiązaniem – posiada aż trzy głośniki skierowane ku górze w samej listwie (lewy, prawy i centralny wysokościowy) oraz dwa kolejne up-firing w tylnych kolumnach. W sumie system ma 5 kanałów wysokościowych, co brzmi imponująco na papierze. W praktyce LG również oferuje znakomite wyposażenie: subwoofer, dwa bezprzewodowe tylne głośniki, wsparcie Atmos/DTS:X, kalibrację AI Room Calibration, a choćby współpracę z asystentem Ok Google i integrację z telewizorami LG (WOW Orchestra – odpowiednik Q-Symphony). Jak więc wypada dźwięk? Otóż tutaj opinie recenzentów są nieco mieszane. LG S95QR chwalony jest za mocny efekt surround i potęgę brzmienia, ale zebrał też krytykę za pewne niedoskonałości. Zauważono problemy z klarownością dialogów przy standardowych nagraniach TV – głosy mogą brzmieć cienko lub zbyt nosowo. Ponadto, integracja subwoofera z resztą pasma nie jest tak płynna jak być powinna: w recenzjach wskazano, iż bas bywa odłączony od reszty sceny, a tylne głośniki grają dość „cienko” (ubogo w niższych częstotliwościach). Efekt jest taki, iż przy przejściu dźwięku z listwy na tylne kolumienki słychać zmianę charakteru brzmienia, a wybuchy czy efekty z tyłu nie mają takiej mocy jak powinny. Samsung HW-Q990D nie cierpi na te bolączki – jego subwoofer i tylne głośniki są lepiej zgrane, tworząc jednolite pole dźwiękowe. Oczywiście, LG może być atrakcyjny jeżeli masz telewizor LG (pełna kompatybilność, wspólne funkcje) albo trafisz na dobrą promocję. Jednak pod względem czystej jakości przestrzennego audio większość ekspertów wskazuje przewagę Samsunga jako bardziej kompletnego i dopracowanego rozwiązania.
Wspomnijmy jeszcze o innych rywalach. Sonos Arc + Sub + Era 300 – zestaw uwielbiany przez fanów marki Sonos – oferuje świetny dźwięk i rewelacyjne wykonanie, ale cenowo również wypada drożej niż Samsung, a brak dedykowanych tylno-górnych kanałów (Era 300 symulują Atmos, ale to przez cały czas mniejszy system) sprawia, iż Q990D gra bardziej namacalnym Atmos. JBL Bar 1300 to z kolei ciekawostka z odczepianymi bezprzewodowymi głośniczkami surround – bardzo pomysłowe rozwiązanie 2w1, cenowo zbliżone do Q990D, jednak nie każdemu przypadnie do gustu konieczność ładowania odłączanych modułów i nieco inne brzmienie JBL. Natomiast Yamaha ze swoim True X Bar próbowała swoich sił, ale recenzje wskazują, iż efekt wysokości nie dorównuje Samsungowi. Krótko mówiąc, Soundbar Samsung HW-Q990D stoi w czołówce stawki i ma argumenty, by nazywać go jednym z najlepszych soundbarów do kina domowego w 2024 roku.

Podsumowanie – czy warto kupić Soundbar Samsung HW-Q990D?
Samsung HW-Q990D to bez wątpienia imponujący zestaw audio, który spełni oczekiwania choćby bardzo wymagającego użytkownika. Łączy znakomitą jakość dźwięku przestrzennego z bogactwem funkcji i wygodą użytkowania. Po kilku tygodniach spędzonych z tym soundbarem mogę śmiało powiedzieć, iż seanse filmowe w moim salonie wskoczyły na zupełnie nowy poziom. Oto krótkie zestawienie najważniejszych plusów i minusów:
- Plusy: Niesamowicie immersyjny dźwięk przestrzenny (prawdziwe Dolby Atmos 11.1.4) – efekty otaczają z każdej strony; Głęboki, mocny bas z dużego subwoofera, który dodaje kinowej mocy; Wysoka klarowność dialogów i zrównoważone brzmienie w muzyce; Bogate wyposażenie i funkcje – komplet głośników w zestawie, 2× HDMI 2.1, Wi-Fi, AirPlay2, kalibracja SpaceFit, tryby adaptacyjne, Q-Symphony itd.; Łatwa konfiguracja (bezprzewodowe połączenie elementów, prosta obsługa przez aplikację) i elegancki design pasujący do nowoczesnych wnętrz.
- Minusy: Wysoka cena jak na soundbar (choć patrząc na konkurencję, wartość jest świetna za to co oferuje); Duże gabaryty – potrzebujesz sporo miejsca w salonie, a w małym mieszkaniu moc tego zestawu może być overkill (i nieprzyjazna sąsiadom); Mało czytelny wyświetlacz frontowy, który mógłby być lepiej zaprojektowany; Brak wsparcia dla zaawansowanych kodeków Bluetooth (aptX/LDAC) – przy tej klasy sprzęcie szkoda, iż BT ogranicza się do SBC/AAC (choć i tak preferowane jest granie po Wi-Fi/HDMI). Drobne niedociągnięcia, jak skokowa regulacja głośności Spotify Connect czy EQ tylko w jednym trybie, nie wpływają jednak istotnie na całość wrażeń.
Nasza ocena końcowa: 9/10. Soundbar Samsung HW-Q990D to sprzęt bliski ideału w swojej kategorii. Zapewnia kinowy, trójwymiarowy dźwięk, który jeszcze parę lat temu wydawał się niemożliwy do uzyskania z „belki” pod telewizorem. Oczywiście, zawsze można zbudować tradycyjne kino domowe z amplitunerem i kolumnami – ale Q990D pokazuje, iż soundbar może z nimi konkurować pod względem wrażeń, będąc jednocześnie prostszy w instalacji i bardziej kompaktowy. Czy warto kupić? Jeśli szukasz absolutnie topowego soundbara do filmów, gier i muzyki – jak najbardziej tak. Ten model dostarczy Ci emocji i euforii z każdego seansu. To inwestycja, która zamieni Twój salon w prywatną salę kinową. jeżeli jednak masz ograniczony budżet albo małe mieszkanie – rozważ tańsze opcje (choćby poprzedni HW-Q990C lub mniejsze soundbary).
Specyfikacja techniczna
Liczba kanałów | 11.1.4 |
Opakowanie (SxWxG) | 1309.0 x 595.0 x 277.0 mm |
Waga z opakowaniem | 28.2 kg |
Pobór prądu w czuwaniu | 0.5W |
Pobór mocy – jednostka główna | 41W |
Liczba kanałów | 11.1.4 |
Liczba głośników | 22 |
Kolor | Graphite Black |
Głośnik centralny | Tak |
Głośniki skierowane do góry | Tak |
Głośniki boczne | Tak |
Bezprzewodowy subwoofer | Tak |
Tylne głośniki bezprzewodowe | Tak |
AVA (Aktywny Wzmacniacz Głosu) | Tak |
Dźwięk dopasowany do przestrzeni PRO | Tak |
Tryb Voice Enhance | Tak |
Tryb nocny | Tak |
Tryby dźwięku | Surround, Game Pro, Standard, Adaptive |
LPCM | Multi channel |
4K Video Pass | 120Hz |
HDR | HDR10+ |
Wejścia HDMI | 2 |
Wyjście HDMI | 1 (eARC) |
HDMI CEC | Tak |
Wejście optyczne | 1 |
Bluetooth | Tak (v5.2) |
Wi-Fi | Tak |
USB | Nie (tylko serwisowy) |
Jeden pilot | Tak |
Q-Symphony | Tak |
Dotknij i odtwórz | Tak |
Chromecast | Tak |
Spotify Connect | Tak |
AirPlay | Tak |
Bezprzewodowy Dolby Atmos | Tak |
Jednostka główna (SxWxG) | 1232.0 x 69.5 x 138.0 mm |
Głośnik tylny (SxWxG) | 129.5 x 201.3 x 140.4 mm |
Subwoofer (SxWxG) | 220.0 x 413.0 x 410.0 mm |
Jednostka główna | 7.7 kg |
Głośnik tylny | 3.4 kg |
Subwoofer | 11.7 kg |
Waga z opakowaniem | 28.2 kg |
Czuwanie – jednostka główna | 0.5W |
Czuwanie – głośniki tylne | 0.5W (L/R) |
Tryb pracy – jednostka główna | 41W |
Tryb pracy – subwoofer | 26W |
Zestyk bezpotencjałowy | Tak |
Pilot | Tak |
Uchwyt ścienny | Tak |
Podsumowując, Soundbar Samsung HW-Q990D to sprzęt z najwyższej półki, który z czystym sumieniem polecam entuzjastom mocnego brzmienia. W moim odczuciu Samsung odrobił pracę domową i stworzył prawdopodobnie najlepszy soundbar 2024 roku w kategorii pełnych systemów kina domowego. o ile marzysz o tym, by każdy film przyprawiał o dreszcze, a każdy wybuch czuć w kościach – ten soundbar Ci to zagwarantuje. Pozostaje przygotować ulubiony film, usiąść wygodnie, podkręcić głośność… i dać się porwać dźwiękom!
Żródło: magazynt3.pl, audiolub.pl, bestbay.com, whathifi.pl
Zdjęcia: własne.