Środa i dlaczego z serwisu wyszedłem po 21....

velotech-pl.blogspot.com 7 godzin temu

Ano bo tak wyszło, Przyszedłem na serwis, biorę się za wymianę łożysk a ty skucha, zostały w domu... dopiero po godzinie mi je dostarczono, no cóż zapomniałem spakować.

Potem było pierniczenie się z ich wymianą w obu piastach Hunta i centrowanie koła przedniego, tylne będzie robione od zera jak dojdzie felga.

Następny w kolejce stał fajny rowerek do roboty na kołach 24" ale taki jakiś wypasiony.

Napęd 1 x 11, a sam rower lekki alu dla młodego adepta sztuki mtb.

Czasem firmy coś takiego wypuszczają mają c na myśli dzieciaki z zacięciem do jazdy.

Jakby dodali dobry amortyzator to wyścigówka jak marzenie..... no i tarczówki.

Po serwisie przyszła pora na modelarstwo.

Ale wcześniej chciałem zjeść arbuza..... kupiłem w Biedronce...... i nie chcecie czytać jak qrwowałem..... ochyda, blady jak sciana zero smaku, raczej lekko kwaskowy, czyli niedojrzały zebrali i wciskają ludziom iż to arbuz, a to shit, lepiej samkowała woda z kranu, nie polecam.

Robiłem przegląd damki i dodatkowo do zrobienia było zamontowanie pękniętej osłony na łańcuch.

I to na zgięciu montażu do ramy.

Zrobiłem sobie kształtki z drutu, lutownica i wgrzewam je w plastyk.

Po ostygnięciu trzyma jak diabli, jest ok

Kobita będzie miała osłonkę na łańcuch.

A potem mi wyszło słonko zza bloku i dowaliło na podjazd 57 stopni......... i nie było to zbyt miłe, przerwa na herbate...

Na sam prawie koniec zostawiłem sobie strupa.....


Kolega przywiózł rower a tam do wymiany linek i regulacji.......

Taaaaaaa, cały napęd do wyrzucenia, zjechany na maxa i pewnie będzie parę niespodziwanek.

doszła robota z łożyskami koła tył, centrowanie, centrowanie haka przerzutki dodatkowo.....

masz tu docięte pancerze ......jasne, tylko do czego bo do tego roweru nie pasowały, a ktoś kto je ciął to.......

I tak z prostej roboty zrobiło się wszystko w puder i od nowa.

Aby kobita co ma używać tego roweru miała przyjemność z jazdy i pracy mechanizmów dałem lepsze części pod 3 x 8 biegów.

Lepszy wkład suportu, lepsze łożyska w nim, łańcuch HG 71, dłuższa żywotność niż Hg 41, kaseta Hg 41 srebrna a nie te taniochy czarne.

Całość olinkowana nierdzewnymi linkami Baradine, nowe klocki hamulcowe dopasowane do wąskiego profilu obręczy.

Będzie super.

Pamiętajmy iż jak się da dobre komponenty bez kombinowania oszczędzania 5 zł na bele czym to mamy lepszy zysk w pracy mechanizmów, co nie zawraca nam głowy podczas jazdy.

Tak samo dobre wysmarowanie i skontrowanie łożysk w piastach zmniejszy nam opory toczenia, co także przekłada się na .....jakość jazdy.

Rower skończyłem po 20......a tu jeszcze ....a zrobię od razu bo czekam na odbiór tego roweru kółka do wózka dziecięcego, zamiast na poniedziałek, gościu odbierze jeszcze dzisiaj i wózek na weekend będzie sprawny, w końcu czego się nie robi dla dzieci i ich pojazdów........

Kumpel odebrał Wheelera po 21.... no to jazda szybka do sklepu po załużone piwo i zagryche, bo jutro święto i sklepy zamknięte.

Niby za dużo nie było, ale niespodziewane dodatki zabierały czas, zwłaszcza jak słonko dogrzało ..

Zmęczenie wyszło później......

Jedni pojadą jutro na rower, inni z dzieciakiem i sprawnym wózkiem na spacer, a ja chyba się poopierdzielam, bo i jazdy codziennie po ok 40 km mam dość


Spike😎

Sklep i serwis rowerowy

VeloTech
31-272 Kraków
ul. Krowoderskich Zuchów 24 / box 1
tel. 666-316-604
godz 12 - 19.oo
Idź do oryginalnego materiału