6 godzin temu
Donald Trump podczas wizyty państwowej w Katarze wezwał prezesa Apple, Tima Cooka, do wstrzymania budowy fabryk iPhone’ów w Indiach. Wypowiedź ta może znacząco wpłynąć na długoterminową strategię Apple, której celem jest zmniejszenie zależności od Chin i zwiększenie produkcji urządzeń w Azji Południowej.
Trump kontra Apple
„Miałem mały problem z Timem Cookiem wczoraj” – powiedział Donald Trump cytowany przez agencję Bloomberg.
„Buduje na potęgę w Indiach. […] Powiedziałem: ‘Tim, traktujemy was naprawdę dobrze, tolerowaliśmy wszystkie wasze fabryki w Chinach przez lata. Nie interesuje nas, żebyście budowali w Indiach. Indie mogą zadbać o siebie’.”
Prezydent zaznaczył, iż po rozmowie z Cookiem Apple zwiększy produkcję w Stanach Zjednoczonych. jeżeli ta deklaracja okaże się prawdziwa, może to wywrócić plany firmy dotyczące importu większości iPhone’ów do USA z Indii do końca 2026 roku.
Indie w centrum łańcucha dostaw
W roku fiskalnym zakończonym w marcu 2025 r., Apple wyprodukował w Indiach iPhone’y o wartości 22 miliardów dolarów – o niemal 60% więcej niż rok wcześniej. Produkcja ta odbywa się głównie w zakładach Foxconna w południowej części kraju, a także przez indyjską spółkę Tata Electronics, która przejęła lokalne operacje Wistrona i zarządza produkcją Pegatrona.
Strategia Apple polegała dotąd na stopniowym zmniejszaniu zależności od Chin po problemach związanych z lockdownami COVID-19 oraz w kontekście napięć handlowych między USA a Chinami, które były w dużej mierze wynikiem polityki celnej prowadzonej przez samego Trumpa.
„Zbyt duże ryzyko koncentracji”
Podczas ostatniego ogłoszenia wyników finansowych Tim Cook podkreślił, iż Apple wyciągnęło lekcję z nadmiernej koncentracji produkcji w jednym kraju.
„Już jakiś czas temu zrozumieliśmy, iż trzymanie wszystkiego w jednym miejscu niesie ze sobą zbyt duże ryzyko. Stopniowo uruchamiamy nowe źródła dostaw, co prawdopodobnie będzie kontynuowane” – powiedział Cook.
Równocześnie Apple zamierza zainwestować 500 miliardów dolarów w USA w ciągu najbliższych czterech lat. Planowane są rozbudowy zakładów w kilku stanach, a jeszcze w tym roku ma zostać uruchomiona fabryka serwerów w Teksasie.
