TSMC obawia się wejścia rządu USA do akcjonariatu i rozważa rezygnację z miliardowych subsydiów z CHIPS Act

4 godzin temu

Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC) rozważa zwrot 6,6 mld USD otrzymanych w ramach amerykańskiego programu CHIPS Act. Powodem są obawy, iż administracja Donalda Trumpa może uzależnić dalsze wsparcie od wejścia rządu USA do akcjonariatu spółki.

Obawy TSMC wobec nowych warunków USA

Według informacji „Wall Street Journal” kierownictwo TSMC prowadzi wstępne rozmowy na temat rezygnacji z przyznanej dotacji. Spółka obawia się, iż nowa administracja w Waszyngtonie może narzucić zasadę „subwencje za udziały”. Zgodnie z planami ujawnionymi przez amerykańskiego sekretarza handlu, rząd zamierza objąć nawet 10% udziałów w Intelu, a podobny mechanizm mógłby zostać zastosowany wobec innych beneficjentów programu wsparcia półprzewodników.

W ocenie TSMC wejście rządu USA do akcjonariatu zwiększyłoby ryzyko presji politycznej i ograniczyłoby niezależność strategiczną koncernu. Dlatego spółka rozważa scenariusz, w którym zwróci przyznane 6,6 mld USD, aby zminimalizować potencjalne zagrożenia.

Kontekst polityczny i gospodarczy

CHIPS Act został uchwalony w 2022 roku w celu zwiększenia produkcji półprzewodników w USA i zmniejszenia zależności od Azji. Administracja Joe Bidena udzielała wsparcia głównie w formie grantów i ulg podatkowych. Jednak rząd Donalda Trumpa, który powrócił do Białego Domu w styczniu 2025 roku, sygnalizuje, iż nie chce kontynuować polityki „bezzwrotnych dotacji” i oczekuje wymiernego zwrotu w postaci udziałów w firmach.

Eksperci wskazują, iż takie podejście może odstraszyć część inwestorów zagranicznych, zwłaszcza firmy z Azji. TSMC już wcześniej zobowiązało się do wieloletnich inwestycji w Stanach Zjednoczonych na kwotę sięgającą kilkuset miliardów dolarów, w tym budowy zakładów w Arizonie. Z tego względu według źródeł rządowych ryzyko faktycznego przejęcia przez USA części udziałów w TSMC jest w tej chwili niewielkie.

Idź do oryginalnego materiału