6 godzin temu
W rozmowie z Federico Vitticim (MacStories) Craig Federighi, szef inżynierii systemu w Apple, wyjaśnił, dlaczego Apple nie planuje łączenia iPada z Maciem w jedno urządzenie.
Federighi podkreślił, iż rozwój multitaskingu na iPadzie był długim procesem, wymagającym eksperymentów i zachowania prostoty obsługi dotykowej. Celem było stworzenie interfejsu unikalnego dla iPada, a nie kopiowanie rozwiązań znanych z macOS.
Gdyby iPad miał pasek menu od samego początku, tak jak Mac, twórcy aplikacji naturalnie powiedzieliby: „Cóż, myślę, iż wiele moich funkcji jest prawdopodobnie dostępnych tylko za pośrednictwem paska menu, prawda?”
Te możliwości zapewniają zestaw ograniczeń, w ramach których działają deweloperzy i dyktują, do pewnego stopnia, charakter tego, co jest tworzone. A w przypadku iPada, tworząc środowisko, które było bardzo proste w swoim rdzeniu, oznaczało to, iż cały ekosystem aplikacji miał wiele niesamowitych prac projektowych wykonanych przez tak wielu programistów, aby zachować prostotę tego doświadczenia.
– kontynuuje.
Wprowadzenie Stage Managera (2022) było odpowiedzią na potrzeby bardziej zaawansowanych użytkowników, jednak Apple wciąż dąży do równowagi między prostotą a funkcjonalnością.
Federighi zaznaczył, iż Apple celowo nie dodało menu znanego z Maca, by nie ograniczać kreatywności deweloperów. Według niego, iPad powinien pozostać prostym, dotykowym urządzeniem – a nie połączeniem widelca i łyżki, które nie działa dobrze w żadnej roli.
Jeśli łyżka jest świetna, widelec jest świetny, to połączmy je w jedno naczynie, prawda? Okazuje się, iż to nie jest dobra łyżka i nie jest dobry widelec. To zły pomysł. Dlatego nie chcemy budować łyżek.
iPadOS 26 przynosi kolejne udoskonalenia multitaskingu, dostosowując się do różnych typów użytkowników – od tych, którzy wolą prostotę, po tych, którzy oczekują większej kontroli.
Jeśli artykuł Craig Federighi: Apple nie połączy iPada z Makiem nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.
