Vivo szykuje się do premiery flagowca X300 Pro, który już teraz budzi ogromne zainteresowanie dzięki przeciekom o zaawansowanym aparacie. Producent podaje, iż telefon wyposażono w aparat Zeiss 200 MP, co ma zapewnić zdjęcia o niespotykanej szczegółowości. Debiut ogłoszony jest na 13 października.
Według Vivo, model Pro wyróżnia się ultracienką obudową poniżej 8 mm grubości, co czyni go lżejszym od poprzedników. Firma chwali się też baterią 6500 mAh. Te cechy mogą uczynić X300 Pro liderem w segmencie premium.
Seria Vivo X300 coraz bliej debiutu
Vivo X300 Pro z numerem modelu V2514 uzyskał ostatnio certyfikację SIRIM w Malezji, co sygnalizuje zaawansowane przygotowania do globalnej premiery telefona. Ta aprobata agencji regulacyjnej w Malezji następuje po wcześniejszych certyfikatach od Eurasian Economic Commission (EEC) oraz platform TKDN i SDPPI w Indonezji, potwierdzając zgodność urządzenia z lokalnymi standardami technicznymi i bezpieczeństwa. Certyfikacja SIRIM oznacza, iż model jest gotowy do wprowadzenia na rynek azjatycki poza Chinami, w tym do Malezji, gdzie użytkownicy mogą spodziewać się dostępności w listopadzie.
Producent pokazuje X300 Pro w kolorach beżowym, białym, czarnym i jasnoniebieskim, podczas gdy tańszy X300 pojawia się w jasnoniebieskim, jasnoróżowym, jasnym fiolecie i czarnym.


Cała seria X300 ma być cieńsza i lżejsza od linii X200, co Vivo podkreśla w teaserach. Wyspa aparatu w Pro jest bardziej wystająca, co wynika z większych sensorów.
Zaawansowany system kamer Zeiss
Model podstawowy X300 wyposażono w główny aparat 200 MP z sensorem HPB o rozmiarze 1/1,4 cala, wsparty obiektywem ultraszerokokątnym 50 MP oraz teleobiektywem peryskopowym 50 MP Sony LYT602 z 3-krotnym zoomem optycznym. Vivo X300 Pro oferuje większy sensor główny 50 MP (1/1,28 cala), teleobiektyw Zeiss APO 200 MP o ogniskowej 85 mm oraz ultraszerokokątny obiektyw 50 MP.

Oba modele mają przednią kamerę 50 MP do selfie i rozmów wideo, wspierają nagrywanie wideo portretowego w 4K przy 60 fps, wykorzystują chip obrazowania V3+ oraz zaawansowaną stabilizację optyczną na poziomie CIPA 4.5 (X300) i CIPA 5.5 (X300 Pro).
Wartą wspomnienia innowacją jest także przeprojektowana lampa błyskowa, która dynamicznie dostosuje ilość światła do trybu i używanej ogniskowej. Nowy flagowiec ma także wykorzystywać technologię dyfuzji światła do równomiernego oświetlenia obiektów fotografowanych ze średniej odległości. Ma to zapewnić naturalne rezultaty w nocnych portretach. Dodatkowo, opatentowany przez Vivo algorytm Flash Portrait i dedykowany układ VS1 mają razem symulować efekty uzyskiwane z oświetleniem studyjnym.
Specyfikacje sprzętowe i wydajność
Sercem urządzenia jest chipset MediaTek Dimensity 9500 z ośmiordzeniowym procesorem, wsparty 16 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Vivo dodaje wirtualny RAM 12 GB. Urządzenie nie będzie niestety wspierać kart pamięci.
Seria X300 wyposażona jest w zaawansowane ekrany LTPO OLED, z jasnością na poziomie od 1 nita. Model podstawowy X300 oferuje 6,31-calowy panel o rozdzielczości 1.5K i odświeżaniu 120 Hz. Z kolei X300 Pro otrzymał większy, 6,78-calowy ekran, również z odświeżaniem 120 Hz.
Bateria 6500 mAh z ładowaniem przewodowym 90 W i bezprzewodowym 30 W powinna zapewnić długą pracę. Na pokładzie także standardowe czujniki jak akcelerometr czy żyroskop. System to Android 15 z nakładką Vivo – do tyłu względem konkurencji.
Vivo, jako gracz na rynku telefonów, rośnie dzięki swoim innowacjom w kwestii fotografii. Wpływ na branżę może być znaczny, jeżeli aparat spełni obietnice.
Źródła: Vivo, Gizmochina