Niesamowite odkrycie w lodowcu. „To najstarszy oddech Ziemi”

konto.spidersweb.pl 4 godzin temu

Ten antarktyczny lód ujawnia tajemnice klimatu sprzed milionów lat. Naukowcy wydobyli próbkę z uwięzionym powietrzem.

Z pozoru pusta i nieprzyjazna Antarktyda kryje w sobie jedną z największych kapsuł czasu w Ziemi. W ramach projektu COLDEX naukowcy z Woods Hole Oceanographic Institution i Uniwersytetu Princeton wydobyli próbkę lodu, która okazała się czymś naprawdę wyjątkowym. Zawierała bowiem powietrze sprzed aż 6 mln lat. To dwukrotnie starszy materiał, niż najstarsze dotąd znane rdzenie lodowe.

Próbki pobrano z regionu Allan Hills na wschodzie Antarktydy, czyli z miejsca, gdzie specyficzna rzeźba terenu sprawia, iż bardzo stare warstwy lodu znajdują się zaskakująco blisko powierzchni. Choć naukowcy spodziewali się znaleźć lód mający około 3 mln lat, analiza wykazała, iż ich znalezisko sięga dużo dalej w przeszłość.

Znaleźli powietrze sprzed 6 mln lat

Bąbelki powietrza uwięzione w lodzie to naprawdę niezwykle unikalne źródło wiedzy o składzie atmosfery i temperaturach panujących w odległych epokach. Jak czytamy na łamach portalu Space.com, naukowcy w swojej pracy zastosowali technikę izotopową, analizując stosunek izotopów argonu. Pozwoliło to niezwykle dokładnie określić wiek próbki. Następnie, badając izotopy tlenu, odtworzyli zmiany temperatury z okresu pliocenu.

Wyniki są naprawdę zaskakujące. Wygląda na to, iż przez miliony lat klimat Ziemi nie pozostawał stabilny. Przeciwnie – systematycznie się ochładzał. Analiza izotopów tlenu uwięzionych w lodzie wykazała, iż średnia globalna temperatura spadła aż o około 12°C. Tak głęboka zmiana nie była wynikiem działalności człowieka, ale naturalnych procesów, takich jak zmiany w orbicie Ziemi, dryf kontynentów czy długoterminowe wahania stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze.

Odkrycie podkreśla zatem, iż klimat naszej planety jest niezwykle wrażliwy i dynamiczny – może przechodzić wielkoskalowe transformacje w odpowiedzi na choćby niezwykle subtelne bodźce. Dla współczesnej nauki to cenna lekcja, iż jeżeli natura sama potrafiła doprowadzić do takiego ochłodzenia, to my tym bardziej powinniśmy traktować poważnie skalę i tempo obecnego ocieplenia, które tym razem wywołujemy my sami.

Nadchodzi nowa era paleoklimatologii

Zespół już teraz planuje dalsze odwierty w regionie Allan Hills między 2026 a 2031 r., z nadzieją na dotarcie do jeszcze starszych próbek. Głównym celem ma być stworzenie możliwie najpełniejszego archiwum klimatycznego, które pomoże zrozumieć zarówno przeszłość, jak i przyszłość naszej planety. Jak podkreślają badacze, takie migawki klimatyczne sprzed milionów lat pozwalają lepiej przewidywać skutki obecnych zmian i modelować przyszłe scenariusze. Im starsze dane, tym dokładniejsza prognoza.

Choć Antarktyda wydaje się dla nas końcem świata, to właśnie tam naukowcy odnajdują ślady dawnych oddechów Ziemi. Odkrycie powietrza sprzed 6 mln lat to nie tylko naukowa sensacja, ale i klucz do zrozumienia, jak w przeszłości radził sobie klimat i jak może się zmieniać w przyszłości. Może to prowadzić do opracowania jeszcze dokładniejszych prognoz klimatycznych, niż te, na których opieramy się obecnie.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Veranika848 / Shutterstock

Idź do oryginalnego materiału