Widmo bankructwa nad iRobot. Producent Roomby w coraz większych tarapatach

Wartość akcji producenta kultowych robotów sprzątających poszybowały w dół. Opublikowane przez iRobot zgłoszenie regulacyjne wskazuje na trudności w znalezieniu nowego nabywcy spółki. Przyszłość przedsiębiorstwa stoi więc pod znakiem zapytania, choć wciąż istnieje szansa na poprawę sytuacji. Koniecznie jest jednak podjęcie szybkich działań, inwestorzy mają bowiem coraz więcej wątpliwości odnośnie do przyszłości firmy.

iRobot z rekordowo niskimi notowaniami. Poszukiwania kupca utknęły w martwym punkcie

Tytułowa wiadomość nie jest sporym zaskoczeniem. Już w marcu bieżącego roku dowiedzieliśmy się o tragicznych wynikach finansowych. Przychody spadły o kilkadziesiąt procent, natomiast nieco wcześniej rozpoczęto gruntowną restrukturyzację. Jej przeprowadzenie zostało niejako wywołane przez zerwanie rozmów z amerykańskim molochem. Amazon planował kupić iRobot za mniej więcej 1,7 mld dolarów, ale finalnie nie doszło do transakcji. Powód? Bariery regulacyjne.

Teraz mamy do czynienia z kolejnymi doniesieniami. Opublikowane zgłoszenie regulacyjne wskazuje na wycofanie się ostatniego potencjalnego nabywcy. Zaproponował on podobno znacząco zaniżoną cenę wykupu. w tej chwili więc producent robotów sprzątających Roomba nie jest już zatem na etapie zaawansowanych rozmów z żadnymi podmiotami. Przyszłość spółki stoi więc pod znakiem zapytania, zwłaszcza jeżeli weźmiemy od uwagę szereg zobowiązań finansowych i presję nakładaną przez inwestorów.

iRobot Roomba Plus 405 Combo / Źródło zdjęcia: instalki.pl (Maksym Słomski)

Warto bowiem wspomnieć, iż iRobot podjęło w 2023 roku decyzję o zaciągnięciu kredytu na 200 milionów dolarów. Wtedy jednak na horyzoncie widniało przejęcie przez Amazon, do którego finalnie nie doszło. Tym samym nie pozostało nic innego jak regularne negocjowanie warunków tej pożyczki, co trwa od kilku kwartałów.

Nie pomaga coraz pokaźniejsza konkurencja, chociażby ze strony chińskich producentów

Trudno zatem stwierdzić jaka dokładnie przyszłość czeka spółkę iRobot. Jej przedstawiciele wskazują na konieczność pozyskania świeżego kapitału. Brak światełka w tunelu może poskutkować realizacją najczarniejszego scenariusza w postaci kolejnych restrukturyzacji czy ograniczenia działalności. Widmo wycofania robotów sprzątających Roomba jest więc dziś wyraźniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Ostatnie słowo nie zostało jednak jeszcze wypowiedziane, więc pozostaje uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i wypatrywać kolejnych oświadczeń.

iRobot Roomba Max 705 Combo / Źródło zdjęcia: iRobot

Nie pomaga oczywiście fakt, iż konkurencja nie śpi. Coraz więcej chińskich producentów wchodzi na ten segment rynku i oferuje klientom niezwykle zaawansowane urządzenia wyposażone w potężne czujniki i technologie wspomagające sprzątanie przestrzeni. Regularnie zresztą informujemy Was o naprawdę ciekawych powiewach świeżości.

Trudno przecież przejść obojętnie obok europejskich podbojach marki DJI czy armii inteligentnych urządzeń MOVA wjeżdżających z całym impetem do naszego kraju. Poza tym mamy do dyspozycji mnóstwo modeli Xiaomi, Roborock i Dreame.

Źródło: CNBC / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)