Zwykła elektronika nie wytrzymuje fal upałów – przemysł szuka rozwiązań

Rok 2024 był najcieplejszym w Europie od początku dokonywania pomiarów. Ekstremalne temperatury wyłączają zwykłe urządzenia elektroniczne, dlatego firmy inwestują w sprzęt typu rugged.

Europa przeżyła najcieplejszy rok w historii pomiarów, a eksperci ostrzegają przed kolejnymi falami upałów w 2025 roku. Ekstremalne zjawiska pogodowe w latach 1980-2022 kosztowały Unię Europejską ponad 650 miliardów euro, a bez działań adaptacyjnych straty mogą sięgnąć biliona euro rocznie do końca stulecia. W obliczu rosnących temperatur zwykłe urządzenia elektroniczne coraz częściej odmawiają posłuszeństwa, co zmusza firmy do inwestycji w sprzęt o podwyższonej odporności.

Infrastruktura krytyczna szczególnie odczuwa skutki zmian klimatu. Pierwsza połowa 2024 roku była wyjątkowo ciepła – każdy z sześciu miesięcy pobił dotychczasowe rekordy temperatury. Ekstremalne zjawiska pogodowe dotknęły około 413 tysięcy osób tylko w minionym roku. Ekipy pracujące w branży energetycznej muszą działać w pełnym słońcu przy wysokiej wilgotności, gdzie awarie podczas upałów stanowią realne zagrożenie dla tysięcy odbiorców. Wytrzymałe urządzenia pozwalają pracownikom natychmiast aktualizować dokumentację techniczną i zdalnie diagnozować usterki, gdy ekrany zwykłych laptopów gasną od temperatury.

Sektor przemysłowy również boryka się z wyzwaniami termicznymi. Europejski Bank Centralny ostrzega, iż susze mogą obniżyć produkcję gospodarczą strefy euro choćby o 15 procent, szczególnie w rolnictwie, przemyśle i budownictwie. Hale produkcyjne i zakłady przemysłowe latem przypominają piec, gdzie procesy technologiczne generują dodatkowe ciepło. Wzmocnione sprzęty funkcjonujące na liniach produkcyjnych zbierają dane z maszyn i umożliwiają zdalną diagnostykę, zachowując płynność operacyjną gdy inne urządzenia wymagają chłodzenia.

Służby mundurowe i sektor obronny szczególnie potrzebują niezawodnego sprzętu. Policja, straż pożarna i służby ratownicze pracują bez przerwy, także przy temperaturach przekraczających 35 stopni Celsjusza. W sektorze obronnym, podczas ćwiczeń poligonowych czy misji zagranicznych, temperatury mogą sięgać 45 stopni i więcej. Dlatego też coraz chętniej wybierane są rozwiązania takie jak Getac B360 Plus, wyposażone w jednostkę NPU zdolną do wykonywania 48 bilionów operacji na sekundę, które pozwalają działać skuteczniej choćby w ekstremalnych warunkach. We wnętrzach kabin i kontenerów, gdzie temperatura przekracza 50 stopni, tylko sprzęt o tak specjalistycznej odporności zapewnia pełną funkcjonalność.