Świat technologii zareagował z niedowierzaniem na zdjęcie, które pojawiło się na LinkedIn – po raz pierwszy w historii spotkali się Bill Gates i Linus Torvalds.
Wspólna kolacja, zorganizowana przez Marka Russinovicha, głównego architekta Microsoft Azure, zgromadziła legendy: twórcę Windowsa, twórcę Linuksa oraz Davida Cutlera, architekta systemów takich jak VMS i Windows NT. Jak żartobliwie podsumował Russinovich: „Nie zapadły żadne ważne decyzje dotyczące kernela… ale może przy następnej kolacji 😉”.
To spotkanie dwóch odmiennych światów – Gates od dziesięcioleci kojarzony z komercjalizacją systemu i sukcesem Microsoftu, a Torvalds – z ruchem open source i nieustępliwym rozwojem Linuksa. Przez lata byli symbolem dwóch przeciwstawnych filozofii tworzenia oprogramowania. Zaskakuje fakt, iż dotąd nigdy się nie spotkali – jednak, jak sugeruje Russinovich, z biegiem lat ludzie łagodnieją, a kiedyś niewyobrażalna kolacja dziś staje się faktem.
Od lewej: Mark Russinovich, Bill Gates, Linus Torvalds, David Cutler (fot. Mark Russinovich)
Fotografia wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Internauci zwracali uwagę na „gęstość talentu technologicznego” uchwyconego na jednym zdjęciu, a niektórzy zastanawiali się, jak wyglądałby dziś świat IT, gdyby nie ci ludzie. To spotkanie symboliczne – dwóch gigantów, którzy ukształtowali współczesne systemy operacyjne i sposób, w jaki korzystamy z komputerów, dzieli dziś wspólny stół, nie zaś konkurencyjne nagłówki.
Choć Gates nie kieruje już Microsoftem, przez cały czas aktywnie wypowiada się na temat przyszłości technologii. Niedawno zasłynął prognozą, iż rozwój AI może „zabić” wiele zawodów. Wspominał też, iż brakuje mu „odważnego” przywództwa Pata Gelsingera w Intelu. Torvalds natomiast przez cały czas rozwija jądro Linuksa – spokojnie, konsekwentnie, bez medialnego rozgłosu.
Czy podczas kolacji padły przełomowe deklaracje? Trudno powiedzieć – ale sam fakt spotkania to wydarzenie warte odnotowania. Bo choć „żadne decyzje dotyczące kernela nie zapadły”, to wspólna rozmowa dwóch tak różnych wizjonerów może okazać się początkiem czegoś znacznie większego.